Mam takie małe pytanie.
Otóż - na 20 listopada (za 3 tyg) mam wyznaczone badanie gastroskopii z pobraniem wycinka dwunastnicy, z podejrzeniem zespołu złego wchłaniania.
Jakieś 3 tyg temu samowolnie przeszłam na dietę nisko-glutenową (1-2x w tyg np ciastko), dobrze się na niej czuję (nic konkretnego, ale jak jakoś "lepiej mi").
Nie doczytałam, że przed biopsją też nie wolno na db przechodzić.
Czy jeśli mam celiakię, to mogą mi wyjść zaburzone wyniki, jeśli pozostanę na takiej diecie do dnia badań?
Ewentualnie ile przed powinnam wrócić do glutenu, żeby wyszło jak trzeba? Albo ile dziennie?
Nie miałam robionych badań krwi ale nie mam też zleconych. Lekarz nic nie mówił, ale nie wspominałam o zmianie diety.
Wydaje mi się, że kilka tygodni bez glut dużo nie zmieni wobec tylu lat z glut, ale wolę się upewnić czy dobrze myślę, może ktoś z Was wie

Będę wdzięczna za odpowiedź
