Znalazłam ALVO Twoją wypowiedź o tarczycy.alva_alva pisze:Magdo, jej wyniki z lipca:
TSH 2,340 ulU/ml (n: 0,27-4,20)
FT3 6,20 pmol/l (n: 6,10-7,90)
FT4 16,38 pmol/l (n: 12,00-22,00)
P-ciała anty TPO <5 U/ml (n: 0,00-34,00)
Ft3 jest niziutko. Ft3 pochodzi z Ft4, które też jest nie za wysoko, bo dla dzieci są inne normy, a dokładnie górne granicy norm są dużo wyższe!!!, więc Twoje dziecko w tych wynikach ledwo co przędzie na swojej tyroksynie.TSH powyżej 2 także wskazuje na niedoczynność.
Pisałaś, że zwrócił uwagę na to chyba alergolog, bo alergolog wie, że od Hashimoto można mieć pseudoalergie, nietolerancje i problemy żołądkowo- jelitowe. Wejdź na forum Hashimoto na forum Gazety i poczytaj ilu ludzi z Hasi ma problemy z jelitami, nietolerancjami itd. Stąd alergolog zwrócił na to uwagę.
Poza przeciwciałami ATPO, są drugie przeciwciała aTG. Nikt ich nie zrobił ani nie zrobił USG tarczycy nawet. Raz chudnięcie , raz przybywanie na wadze, może mieć jak najbardziej związek z Hasi, bo są wahania hormonów i raz się jest w niedoczynności, raz w nadczynności. W nadczynności się chudnie, w niedoczynności można przytyć albo nieco przypuchnąć, waga się zwiększa.Poza tym wysoki cholesterol , zimne stopy, bóle kości,to są objawy niedoczynności. Czy odpowiedział ci ktoś na pytanie skąd u dziecka 8-letniego tak wysoki cholesterol, zwłaszcza , że jest szczupła? Pewnie nikt się tym nawet nie przejął. Najlepiej udać, że to nic takiego. Pocenie się w nocy, to częsty objaw przy chorobach autoimmunologicznych. Wiele osób tutaj z forum to ma, także moja 8-letnia siostrzenica okropnie poci się w nocy.
Zrobiłabym jej dalszą diagnostykę tej tarczycy, powtórzyła badania Ft3, Ft 4, TSH najpierw, zobaczyła co wyjdzie.Potem ewentualnie drugie przeciwciała i tarczyce.ASO, czynnik reumatoidalny, robił ktoś?
Markery CEA i CA 125 bym tez zrobiła i nie wiem kto ci jakiś głupot naopowiadał o tym jak to bywa z markerami. Zrób je prywatnie, w dobrym labie przy szpitalu.To jest takie samo badanie jak morfologia i co ma wyjść to wyjdzie w każdym labie. Boisz się okropnie, że wyjdzie któryś z tych markerów podwyższony i dlatego nie chcesz ich zrobić, ale to jest kompletnie bez sensu, bo jeśli jest podwyższony, to jest i nie zmienisz tego,a przynajmniej zaczną dalej szukać.W Polsce badania robi się dopiero wtedy jak już często nie ma sensu ich robić, bo choroba jest na takim zaawansowaniu, że trudno ją leczyć. Taka jest prawda niestety. Obcym ludziom nie zależy na Twoim dziecku, dla nich to tylko kolejny przypadek medyczny, na którym należy oszczędzać, bo NFZ nie ma kasy.Jeśli sama nie dopilnujesz, to nikt tego za ciebie nie zrobi,a niektórzy lekarze jeszcze dobrze zarabiają na tym i zamiast położyć dziecko do szpitala na badania, to przeciągają ile się da, żeby chodzić na wizyty prywatnie.
Moja 8-letnia siostrzenica ma twardzinę tylko stwierdzoną i pies z kulawą nogą nie zaproponował, aby porobić jej badania w kierunku innych chorób autoimuno, a dzieciak chudy jak kij, malutki, worki pod oczami, poci się okropnie w nocy też, blada jak ściana. Wydaliśmy kilkaset zł i sami porobiliśmy i szczęki nam opadły, bo się okazuje, że lista chorób autoimuno, które się wykluwają jest długa.Dzieciak by chodził tak z tym, aż by padł, tylko, że nikt by mu zdrowia nie oddał potem.Na NFZ nikt ci nie da skierowania na żadne dodatkowe badania, robią tylko to co muszą, a nawet i tego nie robią, licząc na to, że rodzic się na tym nie zna.
Nawet jak dostaniesz skierowanie na rezonans alb tomografie, to nie licz, że ja zrobisz w ciągu najbliższego roku ambulatoryjnie. Ja dostałam skierowanie na rezonans przysadki kilka dni temu, najbliższe terminy za rok, więc wczoraj prywatnie już zrobiłam, bo wolę wiedzieć co mam w głowie.
Usg tarczycy ma ok, markery zrobione i też ok.
Jakie w klinice można zrobić badania odnosnie tarczycy?