Dalsza diagnoza, lekarz w Wawie?

[GosiaGoo]

Dzień dobry Forumowicze

Chciałabym prosić o pomoc, bo jestem już trochę zmęczona próbami diagnozy
Od paru lat obserwuję znaczny spadek odporności i właściwie tylko jak temperatury są powyżej 20C stopni to nie jestem przeziębiona. Dodatkowo odkąd pamiętam problemy, a raczej dolegliwości od strony układu pokarmowego: wzdęcia, biegunki na przemian z zaparciami. Dodatkowo częste zmiany nastroju, przygnębienie, brak motywacji. Słabe szkliwo. Ostatnio też doszły infekcje pęcherza. Nie są to silne objawy i do teraz trochę to wszystko bagatelizowałam, ale uznałam że chyba jednak coś jest nie tak. Mam 30 lat i zaczynam myśleć o dziecku, ale najpierw chciałabym doprowadzić się do porządku
Morfologia w normie, CRP w normie, żelazo i ferrytyna w blisko dolnej granicy normy, hormony tarczycy w normie.

Niedawno w mojej rodzinie zdiagnozowano celiakię, więc postanowiłam się przebadać. Lekarka pierwszego kontaktu mnie właściwie wyśmiała jak ją poprosiłam o badania. Prywatnie zrobiłam test na poziom tTG IgA, wyszło ujemne przy poziomie IgA w granicach normy. Ale przeczytałam na stronie i tu na forum, że to wcale nie wyklucza celiaklii.
I teraz nie wiem co robić dalej Czy powinnam się nadal badać pod tym kątem, czy szukać innych przyczyn? Czy ktoś może polecić mi rzetelnego lekarza na terenie Warszawy?

Z góry bardzo dziękuję za pomoc.

[Leeloo]

napisz proszę wyniki tarczycy z normami, to samo ferrytyna i Fe, hemoglobina, hematokryt, IgA ogółem, Leukocyty, Neutrofile, Eozynofile, Monocyty.

racja, ujemne przeciwciała to nie meta w diagnozowaniu celiakii. Metą jest na dzień dzisiejszy biopsja dwunastnicy podczas gastroskopii. Koszt ok. 250zł prywatnie.

Kto w rodzinie ma celiakię? Jak ją zdiagnozowano? Nie możesz zgłosić się do lekarza tej osoby?

Badałaś alergie pokarmowe? Wiatminę D, wapń we krwi?

[GosiaGoo]

ok, to po kolei, tarczyca:
TSH 2,22 ulU/ml <0,55-4,78>
fT3 3,12 pg/ml <2,3-4,2>
fT4 1,12 ng/dl <0,89-1,76>
ATG <15 U/ml <60
PGO 31,9 U/ml <60

Ferrytyna 26,21 ng/ml <13-150>
Żelazo 74 ug/dl <33-193>
hemoglobina 14,3 g/dl <12-16>
hematokryt 42% <37-47>
Leukocyty 4 tys/ul <4-10>
Neutrofile 1,45 tys/ul < 2,5-7>
36,2% <40-70>
Eozynofile 0,35 tys/ul <0,1-0,5>
8,7% <1-7>
Monocyty 0,51 tys/ul <0,2-1>
12,7% <2-10>

IgA ogółem 192 mg/dl <70-400>

Lekkie nieprawidłowości w liczbach różnych leukocytów, się powtarzają przy kolejnych badaniach, ale lekarze mówili że to nie istotne.
Alergii pokarmowych, witD i wapnia nie miałam badanego.

Celiakię ma moja siostrzenica, którą zaczęto badać po tym jak jeden lekarz stwierdził że fakt że ma za duży brzuch w tym wieku może wynikać właśnie z choroby trzewnej a nie ze zbyt słabych mięśni. Co zresztą ja pamiętam z dzieciństwa u siebie. W tej chwili jest już po gastroskopii i ma jednoznacznie zdiagnozowaną celiakię. Raczej nie mogę się zgłosić do jej lekarza, bo chyba przyjmuje tylko dzieci.

Znalazłam tutaj polecanych gastrologów, więc myślę że kogoś wybiorę, może uda mi się dostać skierowanie od internisty. Dziękuję!

[Leeloo]

czyli morfologia nie bardzo w normie w takim razie napisz mi jeszcze limfocyty. podczas tej morfologii byłaś chora? miałaś jakiego wirusa ostatnio/w przeciągu roku?


możesz zapytać tego lekarza, gdzie masz się zgłosić, bo miałaś takie same objawy jak siostrzenica i teraz dalej walczysz z niezidentyfikowanym wrogiem.

[GosiaGoo]

no nie do końca
Limfocyty w normie: 1,68 tys/ul <1-3,5>
41,9% <20-45>

Od jesieni do wiosny byłam co chwile przeziębiona. Ale morfologia była robiona jak już od ok 2 miesięcy było w porządku.
Hm. spróbuję z lekarzem

[Leeloo]

najbardziej zastanawia mnie Twoja neutropenia. Niedobór neutrofili jest przy infekcjach (mówisz, że nie było), sterydoterapii, chemioterapii, zatruciach metalami ciężkimi, zmianach ze szpikiem, przy tzw. za dużej śledzione (miałaś usg jamy brzusznej?) lub przy chorobie tkanki łącznej (masz w rodzinie? bolą Cię stawy?) i przy niedobrze wit. B12 i folianów.

[Marlen]

Jestem świeżo po diagnozie. Celiakia wyszła z krwi, przede mną jeszcze biopsja w celu jej potwierdzenia, ale ja już wiem, że sprawcą mojego samopoczucia był gluten. Nie jem go od dwóch tygodni i jakość życia znacznie się poprawiła

A było podobnie jak u Ciebie. Wszystko i nic Od lat, odsyłana od lekarza do lekarza trafiał wreszcie do dr Kupisz-Urbańskiej (Medicover) i ta już na pierwszej wizycie zasugerowała, że to z glutenem mogę mieć problem.

Pierdzielona polska służba zdrowia

[Leeloo]

Marlen, a kiedy masz tą biopsję?? Dietą bez glutenu fałszujesz sobie jej wynik. Ok celiakii jest, ale przed gastro nie przechodzi się na dietę, żeby mieć prawdziwy obraz zmian w śluzówce

[Marlen]

Ach, GosiaGoo dodam jeszcze, że podobnie jak Ty mam 30 lat i zaczęliśmy z mężem starania o dziecko, a tu taki psikus

[Marlen]

Marlen, a kiedy masz tą biopsję?? Dietą bez glutenu fałszujesz sobie jej wynik.

25 września mam wizyte u internisty i wówczas pewnie wyjdę ze skierowaniem. Podobno wynik z krwi był jednoznaczny więc biopsja tylko w gwoli potwierdzenia, ale teraz mam mętlik w głowie... Sądziłam, że jak te kosmki i tak uszkodzone przez tyle lat to nie nawrócą się po kilku tygodniach diety. Glutek kazała mi odstawić lekarka, po wcześniejszej prowokacji dwutygodniowej, którą źle zniosłam. Gastroskopie planuję zrobić prywatnie tu: http://przychodniapfg.pl/

[Leeloo]

Bez sensu. Albo robić biopsję zaraz po diagnozie, żeby ocenić skalę zniszczenia i mieć porównanie dla przyszłej biopsji kontrolnej po jakimś czasie od eliminacji glutenu..albo zrobić ją po eliminacji, by sprawdzić czy jest ok. Biopsja po ok. 3 miesiącach diety jest wg mnie zbednym badaniem. Wynik będzie bankowo niewiarygodny. Szkoda płacić i się męczyć.
Czy celiakię masz już oficjalnie w karcie choroby?

Jeśli nie, to istniwje ryzyko, ze biopsja może wskazać na niewielkie zmiany ( bo sie podgoją) i niektórzy lekarze mogą zakwestionować postawione wcześniej podejrzenie celiakii.

[Marlen]

[quote="Leeloo"]Bez sensu. Albo robić biopsję zaraz po diagnozie, żeby ocenić skalę zniszczenia i mieć porównanie dla przyszłej biopsji kontrolnej po jakimś czasie od eliminacji glutenu..albo zrobić ją po eliminacji, by sprawdzić czy jest ok. Biopsja po ok. 3 miesiącach diety jest wg mnie zbednym badaniem. Wynik będzie bankowo niewiarygodny. Szkoda płacić i się męczyć.
Czy celiakię masz już oficjalnie w karcie choroby?

?! Pojęcie nie mam. Szumu nie robię, bo czuję się nieźle więc cierpliwie czekam na najbliższą wizytę u internisty. Przed ewentualną gastroskopią też bronić się nie będę, bo nie miałam jej nigdy i chcę wiedzieć jak tam mój organizm wygląda od środka Dziękuję za radę. Wrócę pewnie z tematem jak już będę po badaniu endoskopowym.

Jeśli nie, to istniwje ryzyko, ze biopsja może wskazać na niewielkie zmiany ( bo sie podgoją) i niektórzy lekarze mogą zakwestionować postawione wcześniej podejrzenie celiakii.

[GosiaGoo]

USG jamy brzusznej nie miałam. Może to jeszcze po zaleciałości infekcji? Ze stawami trochę miałam kłopotów, ale też nic poważnego. Jeden lekarz chyba kiedyś stwierdził że mogę mieć tendencję do stanów zapalnych dużych stawów ale nic więcej z tego nie wynikło.

Marlena u mnie z krwi nie wyszło, więc to trochę szukanie na oślep
W przyszłym tygodniu pójdę po skierowanie do gastrologa i zobaczymy co dalej.

[Leeloo]

Marleno, ja bym się upewnila, że celiakia jest wpisana.

I do gastroskopii jadlabym gluten, żeby mieć prawdziwy obraz choroby. Gdyby biopsja była na dniach to ok, ale to prawie dwa miesiące jeszcze, a już i tak jesteś na diecie.