Leeloo pisze: tyle czasu i taka ekspozycja wystarczy, żeby zaczęło się produkować w skórze i przyswajać.czy to na 100% wystarczy by pokryć zapotrzebowanie? tego nikt nie wie i tu nikt tego nie stwierdził, bo to jest kwestia indywidualna.
No to rozwaliłaś mnie na łopatki - jak bym słuchał polityka w debacie przedwyborczej. Ja piszę o dziennej dawce, a Ty odpowiedziałaś o półgodzinnym spacerze na słońcu kiedy dopiero rusza produkcja - w kontekście dziennej dawki, więc nie dziw się jakim tokiem myślenia poleciałem. A tak odnośnie tego Twojego spaceru - skoro po pół godzinie dopiero RUSZA produkcja to jak mam to odnieść do dziennej dawki? - no zalecenie super bo przewietrzenie hemoroidów każdemu zrobi dobrze, ale to pusty argument, bo nie wiadomo jak długo trzeba łazić.
Jak widzisz Twoja odpowiedź naprowadziła mnie na niewłaściwe tory, a kłopoty ze zrozumieniem mógłbym już teraz Ci podawać listę całą (nawet Twój wpis o jedzeniu "tony ryb" z listy którą umieściłem podając
różne produkty, a nie które trzeba zjeść wszystkie..) Dalszy mój wywód był już spowodowany wprowadzeniem w błąd.
Leeloo pisze:
"podawano im przecież tran"
ale konkretnie - kiedy, w jakim okresie? jakim dzieciom, chorym? na jakie podstawie?
Co do tranu. Tran podawano dzieciom w szkołach doraźnie, każdemu, w całym roku szkolnym. Na podstawie wiadomości naukowych o dobroczynnym jej stosowaniu... sorki, ale nie jestem naukowcem, który ten zapis wprowadził, więc nie jest to pytanie do mnie
Co do tego z czym ja się spotkałem, to nie chodzi tu akurat konkretnie o wystawianiu się na słońce - leżenie plackiem na kocu - bo takie przekonanie również panuje. Wystarczy normalne dzienne światło, słońce za chmurami i bez odkrytych części ciała - tzn koszula z dł rękawem. Żaden materiał nie jest w stanie zrobić całkowitej ciemni, a do ruszenia z produkcją nie potrzeba światła w max dawce - jak z fotosyntezą. To co przytoczyłem to wypowiedź jakiegoś doktora w programie tv - nie podam szczegółów, bo nie pamiętam, ale wiadomości do sprawdzenia pytając lekarzy - PYTAJĄC, a nie szukając w sieci stereotypowych przekonań jak np, że rooibos jest herbatą.
Leeloo teraz ja mam do Ciebie wnikliwe pytanie. Skąd jest wzięte, że dopiero po pół godzinie spaceru rusza produkcja? - ktoś to stwierdził, czy to również jakiś mit w naszej świadomości, bo też takie głosy kiedyś słyszałem.