czekamy na diagnozę
Moderator: Moderatorzy
-
- Nowicjusz
- Posty: 7
- Rejestracja: pn 26 sty, 2015 13:44
czekamy na diagnozę
Witam, jestem nowa na forum.Mam 2,5 synka na diecie bezglutenowej od zawsze.Syn od urodzenia karmiony był mieszanie, i tu zaczeły si ę nasze przygody. Kolki, ulewania, wymioty. Po 3 miesiącach przeszliśmy na preparta mleko zastępczy i problemy się skończyły.W 3m-cu zapalenie oskrzeli i płuc. Po konsultacji z alergologiem w 5 m-cu wprowadziliśmy gluten. Pojawił się kaszel, katar, zatwardzenia i śluz w kale. Ekspozycja w konsultacji z alergologiem była prowadzona jeszcze kilkukrotnie z takim samym efektem. W 7-cu anemia.Syn cały czas na bg.Do gastrologa udało nam się dostać dopiero w pażdzierniku 2014 (czyli gdy syn skończył 2 lata)Pobrano mu krew i zalecono wprowadzić dietę glutenową na 4 m-ce do następnej wizyty. Już po pierwszym podaniu gluytenu-4 gryzy drożdzówki po 6h syn dostał biegunki o specyficznym "zapachu". Przerwałam prowokację po konsultacji z innym lekarzem u którego mieliśy planowaną wizytę w grudniu, tydzień przed wizytą u niego (grudzień)kolejna ekspozycja. Najpierw biegunka, wymioty następnei lekka infekcja, która przerodziłą się w zapalenie oskrzeli. Po 8 dniach augumentinu pogorszenie, następny antybiotyk(przerwanie glutenu). Oczywiście ostatecznie izyta odwołana.Kolejna 19go stycznia.Kolejna prowokacja,na wizycie pobrana krew(wszytsko wyszło w porządku-wyszła anemia)i krew utajoną w kale-ok.Ale syn znowu jest przeziębiony..katar i kaszel, a między czasie biegunka i wymioty.Co robić?Bo dziecko ewidentnie cierpi..
Re: czekamy na diagnozę
Co do mleka moj synek mial takie same objawy ulewanie, kolki, zielone kupki, zatwardzenia, rozwolnienia itd Ja sciagalam mu swoje mleko i dawalam tez modyfikowane. Kazdy doradzal przejsc na sojowe, ja w ogole na ten temat nie chcialam nic slyszec (sojowe dla chlopca to niezbyt dobry pomysl, ogladalam nawet kiedys reportaz, ze to dla takiego dziecka jak 5 tabletek antykoncepcyjnych!!! mnostwo artykulow przewertowalam i zero sojowego). Czekalam i nie zmienilam mleka, jeden lekarz mi powiedzial, ze niekotre dzieci do 3 miesiecy maja takie 'dolegliowsci' bo ich uklad pokarmowy nie jest jeszcze gotowy. Po rowno 3 miesiacach wszystko odeszlo, wszystko, a mleko takie pil i pije do tej pory i nic mu nie jest (ma ok 3 lata). Na zadne nie zmienilam inne ani te kolkowe, refluksowe itd, poprostu ciagle bylo te same, a pozniej nastepne itp
Co do glutenu, zadne badania z krwi czy gastroskopia, nie dadza odpowiedzi, jezeli maly jest na diecie, moze cos ci zasygnalizowac badanie genetyczne, ktore i tak musisz zrobic za wlasne pieniazki. Pomocne rowniez moga byc choroby w rodzinie. np ja mam celiakie, teraz juz wiem, ze to ze stony taty: siostra taty ma cukrzyce, kuzynka moja ma hashimoto, druga celiakie, dziadek zmarl na astme i dlugo by wymieniac.
Co do glutenu, zadne badania z krwi czy gastroskopia, nie dadza odpowiedzi, jezeli maly jest na diecie, moze cos ci zasygnalizowac badanie genetyczne, ktore i tak musisz zrobic za wlasne pieniazki. Pomocne rowniez moga byc choroby w rodzinie. np ja mam celiakie, teraz juz wiem, ze to ze stony taty: siostra taty ma cukrzyce, kuzynka moja ma hashimoto, druga celiakie, dziadek zmarl na astme i dlugo by wymieniac.
pozdrawiam 

-
- Nowicjusz
- Posty: 7
- Rejestracja: pn 26 sty, 2015 13:44
Re: czekamy na diagnozę
Czyli jeśli u mnie w rodzinie była cukrzyca (moja babcia)to jest zwiększona szansa zę Mały będzie miał celiakię???
- pleomorfa
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3797
- Rejestracja: wt 29 paź, 2013 06:56
- Lokalizacja: Polska
Re: czekamy na diagnozę
Zależy, którego typu to cukrzyca. Cukrzyca typu 1, to choroba autoimmunologiczna, tak samo jak celiakia. Posiadanie jednej choroby autoimmunologicznej w rodzinie zwiększa ryzyko pojawienia się innych. Jest to tak jakby "trop".
Macie jeszcze jakieś choroby w rodzinie?
Jeśli chłopiec jest na diecie to faktycznie badania genetyczne pozostają, reszta jest niemiarodajna.
A jak wzrost i waga?
Macie jeszcze jakieś choroby w rodzinie?
Jeśli chłopiec jest na diecie to faktycznie badania genetyczne pozostają, reszta jest niemiarodajna.
A jak wzrost i waga?
Jeśli tracisz pieniądze, nic nie tracisz. Jeśli tracisz zdrowie, coś tracisz. Jeśli tracisz spokój, tracisz wszystko. - Bruce Lee
Re: czekamy na diagnozę
Tak typu I to juz jakis trop, u mnie maja w sumie dwie osoby siostra taty i kuzynka taty. Jak bylam pierwszy raz u lekarza i lekarz pytal sie czy ktos ma celiakie w rodzinie, to powiedzialam, ze nie, ja pierwsza, a on spojrzal na mnie i powiedzial: jeszcze nie wie ze ma. Zrobilam wywiad rodzinny i wysyp chorob tego typu, z czego jedna kuzynka zdiagnozowala sie dzieki mnie, kolejna jest w trakcie.
pozdrawiam 

-
- Nowicjusz
- Posty: 7
- Rejestracja: pn 26 sty, 2015 13:44
Re: czekamy na diagnozę
No niestety, który to typ nie wiem i juz nie mam szansy się dowiedzieć..Jakie jeszcze ewentualnie choroby powinnam brać pod uwagę?
Syn wzrostowo i wagowo idealnie jak na 2,5 letnie dziecko 96 cm i 14kg przy czym od pażdziernika do stycznia (czas gdy co kawałek miał podawany gluten)nie przybrał nawet troszkę na wadze a urósł 3 cm. No ale czy to nie jest tak, że skoro przestrzegam diety to syn normalnie rośnie?
Syn wzrostowo i wagowo idealnie jak na 2,5 letnie dziecko 96 cm i 14kg przy czym od pażdziernika do stycznia (czas gdy co kawałek miał podawany gluten)nie przybrał nawet troszkę na wadze a urósł 3 cm. No ale czy to nie jest tak, że skoro przestrzegam diety to syn normalnie rośnie?
-
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3643
- Rejestracja: śr 07 sie, 2013 07:40
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: czekamy na diagnozę
Wzrost i waga nie muszą tu mieć nic do rzeczy. Mój syn był wysoki na swój wiek i waga idealna (miał niecałe 3 latka), a okazało się, że ma celiakię. I nie miał żadnych biegunek, tylko zaparcia. Żadne objawy nie przekreślają możliwości występowania choroby
Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.