Schemat regeneracji
Moderator: Moderatorzy
Re: Schemat regeneracji
Bardzo się cieszę, że Twój stan tak widocznie się poprawia.
Morfologia na pewno się przyda, można zbadać kał ogółem (na stopień trawienia, pH itd co da ogólny obraz sytuacji).
Jeśli hemoglobina tak pięknie się podniosła, a morfologia sprzed miesiąca była ok, to na razie nie badałabym nic więcej. Byłeś podziębiony podczas ostatniej morfologii?
jesteś pewien, że to kolor gitary? taki jasny?
miałeś badane wcześniej próby wątrobowe, amylazę, lipazę?
Morfologia na pewno się przyda, można zbadać kał ogółem (na stopień trawienia, pH itd co da ogólny obraz sytuacji).
Jeśli hemoglobina tak pięknie się podniosła, a morfologia sprzed miesiąca była ok, to na razie nie badałabym nic więcej. Byłeś podziębiony podczas ostatniej morfologii?
jesteś pewien, że to kolor gitary? taki jasny?
miałeś badane wcześniej próby wątrobowe, amylazę, lipazę?
Re: Schemat regeneracji
Badania z 2013r.
amylaza 40 norma [3-110]
lipaza 129 [23-300]
Proby watrobowe miałem w lipcu 2014 i wszystko w normie.
A jak miałem ostatnia morfologie to nie pamietam czy było cos z przeziebienia.
Co do koloru stolca to moze nie koniecznie moze jak gitara ale cos koło tego. Wiem ze troche powinien byc ciemniejszy. Może to trochę jest zwiazane z tym co jem, albo co wydaje się chyba najbardziej prawdopodobne jeszcze sie jelita niezregenerowały i wszystko za szybko przez nie przechodzi.
amylaza 40 norma [3-110]
lipaza 129 [23-300]
Proby watrobowe miałem w lipcu 2014 i wszystko w normie.
A jak miałem ostatnia morfologie to nie pamietam czy było cos z przeziebienia.
Co do koloru stolca to moze nie koniecznie moze jak gitara ale cos koło tego. Wiem ze troche powinien byc ciemniejszy. Może to trochę jest zwiazane z tym co jem, albo co wydaje się chyba najbardziej prawdopodobne jeszcze sie jelita niezregenerowały i wszystko za szybko przez nie przechodzi.
Re: Schemat regeneracji
Witam ponownie wszystkich.
W piątek czyli 27.01.2015 robiłem sobie badania z krwi:
Leukocyty 6,31 tys/µl 3,80 10,00 N
Erytrocyty 4,85 mln/µl 4,2 6,0 N
Hemoglobina 15,3 g/dl 14,0 18,0 N
Hematokryt 44,5 % 40 54 N
MCV 91,8 fl 80 99 N
MCH 31,5 pg 27 35 N
MCHC 34,4 g/dl 32,0 37,0 N
Płytki krwi 344 tys/µl 140 440 N
RDW-SD 44,3 fl 35,1 43,9 H
RDW-CV 13,5 % 11,6 14,8 N
PDW 11,1 fl 9,0 17,0 N
MPV 9,4 fl 9,0 13,0 N
P-LCR 21,3 % 13,0 43,0 N
PCT 0,32 % 0,0 0,4 N
Neutrofile 3,56 tys/µl 2,50 7,00 N
Limfocyty 1,88 tys/µl 1,000 3,500 N
Monocyty 0,71 tys/µl 0,20 1,00 N
Eozynofile 0,11 tys/µl 0,10 0,50 N
Bazofile 0,05 tys/µl 0,0 0,1 N
Neutrofile 56,4 % 40,0 70,0 N
Limfocyty 29,8 % 20,0 45,0 N
Monocyty 11,3 % 4,0 12,0 N
Eozynofile 1,7 % 1,0 5,0 N
Bazofile 0,8 % 0,0 2,0 N
OB OB 6 mm/h 2 12 N
P/c. p .transglutaminazie tkankowej (anty-tGT) Przeciwciała w kl. IgA >200 RU/ml
Jestem już prawie pół roku po diagnozie i te przeciwciała jak zamurowane nic nie spadają
Dodam że przez ten okres przytyłem prawie 7kg.
Zgagi nie mam, wzdęcia tez już są rzadkością, biegunki też można powiedzieć że odeszły w zapomnienie.
Czasami zdarza się że coś mi tam w jelitach się przelewa, potem muszę iść do wc bo czuję tak jakbym miał mieć biegunkę, ale jak siądę to poleci troche wiatru i naparstek śluzu i tyle. Potem wszystko wraca do normy. I to raczej powiązałbym ze stresem, bo przeważnie takie objawy mam gdy się mocno stresuję.
Co do diety to raczej jest ona ścisła. Nie bardzo widzę luki dla glutenu, chociaż różnie to może być.
Nie wiem co teraz robić, czy iść z tymi wynikami do gastrologa, czy poprostu odczekać jeszcze jakiś czas i ponownie zrobić wyniki??
W piątek czyli 27.01.2015 robiłem sobie badania z krwi:
Leukocyty 6,31 tys/µl 3,80 10,00 N
Erytrocyty 4,85 mln/µl 4,2 6,0 N
Hemoglobina 15,3 g/dl 14,0 18,0 N
Hematokryt 44,5 % 40 54 N
MCV 91,8 fl 80 99 N
MCH 31,5 pg 27 35 N
MCHC 34,4 g/dl 32,0 37,0 N
Płytki krwi 344 tys/µl 140 440 N
RDW-SD 44,3 fl 35,1 43,9 H
RDW-CV 13,5 % 11,6 14,8 N
PDW 11,1 fl 9,0 17,0 N
MPV 9,4 fl 9,0 13,0 N
P-LCR 21,3 % 13,0 43,0 N
PCT 0,32 % 0,0 0,4 N
Neutrofile 3,56 tys/µl 2,50 7,00 N
Limfocyty 1,88 tys/µl 1,000 3,500 N
Monocyty 0,71 tys/µl 0,20 1,00 N
Eozynofile 0,11 tys/µl 0,10 0,50 N
Bazofile 0,05 tys/µl 0,0 0,1 N
Neutrofile 56,4 % 40,0 70,0 N
Limfocyty 29,8 % 20,0 45,0 N
Monocyty 11,3 % 4,0 12,0 N
Eozynofile 1,7 % 1,0 5,0 N
Bazofile 0,8 % 0,0 2,0 N
OB OB 6 mm/h 2 12 N
P/c. p .transglutaminazie tkankowej (anty-tGT) Przeciwciała w kl. IgA >200 RU/ml
Jestem już prawie pół roku po diagnozie i te przeciwciała jak zamurowane nic nie spadają

Dodam że przez ten okres przytyłem prawie 7kg.
Zgagi nie mam, wzdęcia tez już są rzadkością, biegunki też można powiedzieć że odeszły w zapomnienie.
Czasami zdarza się że coś mi tam w jelitach się przelewa, potem muszę iść do wc bo czuję tak jakbym miał mieć biegunkę, ale jak siądę to poleci troche wiatru i naparstek śluzu i tyle. Potem wszystko wraca do normy. I to raczej powiązałbym ze stresem, bo przeważnie takie objawy mam gdy się mocno stresuję.
Co do diety to raczej jest ona ścisła. Nie bardzo widzę luki dla glutenu, chociaż różnie to może być.
Nie wiem co teraz robić, czy iść z tymi wynikami do gastrologa, czy poprostu odczekać jeszcze jakiś czas i ponownie zrobić wyniki??
Re: Schemat regeneracji
poszłabym do gastrologa, spowiedziała się ze wszystkiego, niech on też się wypowie. Twój pierwszy wynik antytTG był jakiej wartości?
dobrze, że przytyłeś- to znak, że wchłanianie się poprawiło=jelita się odbudowują. ponowne badanie przeciwciał zrobiłabym znowu za kilka miesięcy ścisłej diety. i na pewno za jakiś czas kontrolną biopsję.
dobrze, że przytyłeś- to znak, że wchłanianie się poprawiło=jelita się odbudowują. ponowne badanie przeciwciał zrobiłabym znowu za kilka miesięcy ścisłej diety. i na pewno za jakiś czas kontrolną biopsję.
Re: Schemat regeneracji
Jeśli chodzi o wyniki transglutaminazy to cały czas jadę poza zakresem górnej granicy laboratorium. Pierwsze było w szpitalu na początku lipca 2014 ponad 100 jakiś tam jednostek. Potem 10.11.2014 już robiłem w innym laboratorium i było >200RU/ml, no i ostatnie co wkleiłem wyniki wszystkich badań.
Trochę mnie to niepokoi ten wysoki poziom, który nie chce spadać. Ogólnie lepiej się czuję na diecie bezglutenowej.
Zastanawiam się czy ewentualnie nie popełniam jakiegoś błędu w żywieniu. Nie wiem jeśli taki by był gdzie go szukać. Wydaje mi się że bardziej restrykcyjnie się nie da. Chyba wolałbym żebym to ja popełniał jakiś błąd niż mój organizm nie chciał się przestać buntować.
Zobaczymy, w sobotę mam wizytę w mojej Pani gastrolog. Ciężko to wszystko idzie.
Trochę mnie to niepokoi ten wysoki poziom, który nie chce spadać. Ogólnie lepiej się czuję na diecie bezglutenowej.
Zastanawiam się czy ewentualnie nie popełniam jakiegoś błędu w żywieniu. Nie wiem jeśli taki by był gdzie go szukać. Wydaje mi się że bardziej restrykcyjnie się nie da. Chyba wolałbym żebym to ja popełniał jakiś błąd niż mój organizm nie chciał się przestać buntować.
Zobaczymy, w sobotę mam wizytę w mojej Pani gastrolog. Ciężko to wszystko idzie.
Re: Schemat regeneracji
dobrze, że idziesz do dr. przeanalizuj sobie jeszcze wszystko dokładnie, co jesz i pijesz, jak z higieną w kuchni i poza nią (praca, posiłki poza domem).
Re: Schemat regeneracji
W pol roku 7 kilo przytyles, wow to wspaniale. Jesz wiecej, czy po prostu tyle samo ale bg?
pozdrawiam 

Re: Schemat regeneracji
No może 6 kg. ale coś koło tego. Pamiętam że po wizycie w szpitalu w kryzysowym momencie miałem 67kg. Teraz waga tak się wacha między 73-74kg. Moje jedzenie się zmieniło na diecie. Wcześniej nie pamiętam kiedy jadłem kaszę jaglaną czy gryczaną, a teraz się nimi zajadam. Apetyt też mi dopisue. Wcześniej niby mi się chciało jeść ale czasami nie jadłem zbyt wiele bo bałem się że nastepnego dnia bedzie problem z brzuchem. Teraz pakuje ile wejdzie i rano jest ok
Kasze teraz kupuje z "cenosu". Każdą torebkę przed gotowaniem rozcinam przeglądam i płuczę na sitku pod kranem. Nie wiem czy to dobry pomysł na płukanie.
Dziś żona kupiła mi w "biedronce" taka fajną malutką patelnię. Garczek już od dawna mam swój

Kasze teraz kupuje z "cenosu". Każdą torebkę przed gotowaniem rozcinam przeglądam i płuczę na sitku pod kranem. Nie wiem czy to dobry pomysł na płukanie.
Dziś żona kupiła mi w "biedronce" taka fajną malutką patelnię. Garczek już od dawna mam swój

Re: Schemat regeneracji
doktro_ok,
poczytaj sobie jeszcze posty stąd, może coś wyłapiesz:
viewtopic.php?f=42&t=6647&hilit=deska
viewtopic.php?f=42&t=6700&hilit=deska
viewtopic.php?f=8&t=6523&hilit=deska
poczytaj sobie jeszcze posty stąd, może coś wyłapiesz:
viewtopic.php?f=42&t=6647&hilit=deska
viewtopic.php?f=42&t=6700&hilit=deska
viewtopic.php?f=8&t=6523&hilit=deska
Re: Schemat regeneracji
Myślę i myślę i wymyśliłem że chyba największym u mnie problemem jest higiena "bezglutenowa" w kuchni. Oprócz garczka, deski, noża i sitka na kasze wszystkie łyżki, widelce, talerze, szklanki były wspólne
Re: Schemat regeneracji
a słoiki z dżemami/sosami, maselniczka?
herbata?
herbata?
Re: Schemat regeneracji
Herbata lipton ale wspolna.
Sloiki osobno.
Maslo osobno.
Zastanawia mnie bo ok. Miesiac lykam preventic. Nic nie pisze na ulotce o glutenie ale z tego co widze to wszystko moze byc podejzane
Sloiki osobno.
Maslo osobno.
Zastanawia mnie bo ok. Miesiac lykam preventic. Nic nie pisze na ulotce o glutenie ale z tego co widze to wszystko moze byc podejzane
Re: Schemat regeneracji
Takie pytanie mi sie jeszcze nasuwa odnosnie celiakii. Jak sie maja wskazniki OB i CRP oznaczajace stan zapalny w organizmie do stanu zapalnego w jelitach po zjedzeniu glutenu?
Re: Schemat regeneracji
Nie opierałabym się na tych dwóch wskaźnikach pod kątem glutenu.
Chyba że człowiek ewidentnie miał je podwyższone przed dietą BG, a na diecie cudownie spadły do normy.
Choć też ciężko przewidzieć. Zwłaszcza przy jednorazowych glutenowych wyskokach.
Chyba że człowiek ewidentnie miał je podwyższone przed dietą BG, a na diecie cudownie spadły do normy.
Choć też ciężko przewidzieć. Zwłaszcza przy jednorazowych glutenowych wyskokach.
Re: Schemat regeneracji
Ob i crp to nie zawsze dobry wskaznik. U mnie ob i crp i przed dieta i po jest ok. Na dodatek mam stan zapalny czekam na operacje temperatura itd a ob i crp w normie. Za to moja kyzynka przy Hashimoto ob 80 teraz dzięki tabletkom spadło do 40, każdy organizm też jest inny.
pozdrawiam 
