wiesz co z tego co udało mi się doczytać to :To czym się różni ANA 2 od ANA3
TEST KOMPLEKSOWY (ANA2)
Przeciwciała przeciwjądrowe , przeciwjąderkowe i cytoplazmatyczne
Zestaw oznaczanych przeciwciał przeciwko: dsDNA, Sm, nRNP, SS-A(Ro), SS-B (La),
Scl-70, Jo-1, Pm-Scl, fibrylarynowe, RNA-Polimeraza I, cyklinowe, ACA, mitochondrialne, cytoszkieletowe, rybosomalne, „nuclear dots”, aparatowi Golgiego, lizosomom oraz wrzecionu podziałowemu.
Test ANA2 to kompleksowa ocena przeciwciał przeciwjądrowych oraz cytoplazma-
tycznych metodami immunofluorescencji pośredniej i immunodyfuzji. Określany jest
typ świecenia przeciwciał, ich miano oraz swoistość określona metodą DID.
natomiast ANA3:
IMMUNOBLOT (ANA3)
Przeciwciała przeciwjądrowe i cytoplazmatyczne
Badanie to jest dopełnieniem testu ANA2, służącym w niektórych przypadkach do
określenia specyficznych przeciwciał takich jak Mi, Ku, histonowe, rib-P-Protein i dwa
rodzaje Ro (przeciwko podjednostkom 52 i 60 kDa). Dodatkowo może on służyć jako test weyfikujący obecność przeciwciał p. jądrowych czy cytoplazmatycznych
*****************
Jeśli chodzi córkę to 16-to latka, ma Hashi i niedoczynność zdiagnozowaną ok 6 lat temu
obecnie zażywa euthyrox 50, usg tarczycy: obraz jak w Hashi, ale lekarka powiedziała, że tarczyca nie jest zmniejszona i w sumie w obrazie USG całkiem nieźle wygląda (jak na Hashi)
wyniki z krwi miała ostatnio robione 05 marca
i wyglądają one następująco:
Leukocyty 7,2 tys/µl 3,8 10,0 N
Erytrocyty 4,2 mln/µl 3,7 5,1 N
Hemoglobina 12,0 g/dl 12,1 16,0 L
Hematokryt 33,7 % 35,00 44,00 L
MCV 80,0 fl 74 90 N
MCH 29 pg 27 33 N
MCHC 35,6 g/dl 32,4 36,8 N
Płytki krwi 206 tys/µl 140 440 N
RDW-SD 36,8 fl 36,4 46,3 N
RDW-CV 12,5 % 11,6 14,8 N
PDW 14,3 fl 9,0 17,0 N
MPV 11,4 fl 9,0 13,0 N
P-LCR 33,8 % 13,0 43,0 N
PCT 0,2 % 0,2 0,4 N
Neutrofile 3,44 tys/µl 2,50 7,00 N
Limfocyty 2,68 tys/µl 1,00 3,50 N
Monocyty 0,60 tys/µl 0,20 1,00 N
Eozynofile 0,42 tys/µl 0,10 0,50 L
Bazofile 0,00 tys/µl 0,0 0,1 N
Neutrofile 47,9 % 40,0 70,0 N
Limfocyty 37,3 % 20,0 45,0 N
Monocyty 8,4 % 4,0 12,0 N
Eozynofile 5,8 % 1,0 5,0 N
Bazofile 0,6 % 0,0 2,0 N
Elektrolity (Na, K)
Sód 136 mmol/l 136 146 N
Potas 4,3mmol/l 3,50 5,50 N
Wapń całkowity 2,25 mmol/l 2,10 2,55 N
Chlorki 107 mmol/l 98 107 N
Fosfor nieorganiczny 1,72 mmol/l 0,81 1,45 H
Magnez 0,86 mmol/l 0,66 1,07 N
Żelazo 14,2 (9-30,4)
Ferrytyna 14 (norma 4,3-200)
badanie moczu z marca w porządku, w lipcu powtarzałam jej h. tarczycy, ale wyniki zostały u mamy, jutro Ci napiszę, ale były w porządku
w prawdzie TSH było ok, 2,5 ale ft3, ft4 z tego co pamiętam 70% normy
wtedy gdy tak fatalnie się czuła tsh było 0,6 natomiast Ft4 40% normy a ft3 aż 106% normy
robiąc ANA1 później ANA2 chciałam zrobic gazometrię i powiedziano mi, że nie zrobią bo trzeba specjalnej probówki a oni nie mają! to samo w drugim labie, dramatPisałam ci już kilka razy, zrób gazometrię. Kosztuje 10 zł, a pramolan sobie daruj jeśli ma to wpływ na wątrobę, Jest masę nowszych leków, mniej toksycznych, tylko, że lekarz pewnie nie dokształca się na bieżąco i wypisuje to co wypisywał 10 lat temu.

zrobię córce chyba te badania w szpitalu bo tam przynajmniej od razu ''nastawiają'' krew...
sprawdzę jej tez może cukier bo często jak jest głodna też jej słabo...i ogólnie właśnie rano czuje się mętnie, nie może się w ogóle dobudzić, chodzi spać o 23-24 wstaje ok 9-10 niewyspana...
córka nie je mięcha od jakichś 5-ciu lat, choć ostatnio przekonałam ją trochę do ryb i je łososia 2x w tygodniu
przedziwne jest to, że kiedy ja czuję się źle, coś mi dolega to za jakiś czas u niej zwykle hormony tarczycy zaczynają wariować
kiedy boli mnie głowa i przestaje ją zaczyna, ostatnio bolały mnie kolana (mam chondromalację 2/3) przestały, ją zaczęły...podobnie jest z moją mamą i ze mną dziwne to o.O
szukam trochę po forach typu nerwica/depresja ale tam ludzie zażywają taką masę róznych leków, że szok, każdy "poleca" coś innego, niektórzy zachwalają ten pramolan inni mówią że beznadziejny

wczoraj zażyłam 1/4 tabletki i tak mnie zamulił, że nie wiedziałam gdzie jestem o.O ale czuję, że takie leki są mi (chyba) potrzebne, ale jakieś bardzo słabe