Proszę o poradę:-(((((

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

Wiosenka: Przecież makaron ryżowy od ryżu różni się tylko kształtem :). A zmiksowany makaron ryżowy od zmiksowanego ryżu nie różni się niczym oprócz ceny. Jeśli jestem w błędzie, to mnie z niego wyprowadź.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

wiosenka pisze:Jeśli Cię nie stać na zmiksowany makaron to go nie jedz, miksuj ryż.
Komu jak komu, ale mi nie musisz mówić o wydziwianiu cudów, żeby się lepiej poczuć. W tym celu rzuciłem znane uczulające alergeny, gluten, cukier. Nie będę miksował ryżu, bo: a) nie jem cukru, bo jak zjem to się podle czuję; b) nie mam miksera; c) wystarczy mi, że tracę tyle czasu w kuchni, ile już tracę - nie będę jeszcze sobie dodawał produkując dania, po których i tak będę się podle czuł.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
Awatar użytkownika
Kobielski
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 25
Rejestracja: czw 20 sty, 2011 09:25
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Kobielski »

titrant pisze: Przecież makaron ryżowy od ryżu różni się tylko kształtem :). A zmiksowany makaron ryżowy od zmiksowanego ryżu nie różni się niczym oprócz ceny. Jeśli jestem w błędzie, to mnie z niego wyprowadź.
Według mnie, makaron ryżowy od ryżu różni się bardzo.
Ryż to jest surowiec. Można go umyć i ugotować, jak się chce.
Makaron, jest to produkt przemysłowy. Tylko sam producent wie, czego w procesie produkcji dodał. Tam może być dodane wszystko.
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

Aha - wszystko, czyli źle :P.

Miałem na myśli makaron uformowany tylko ze zmielonego ryżu i wody :). Innych jeszcze nie widziałem.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
Awatar użytkownika
Kobielski
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 25
Rejestracja: czw 20 sty, 2011 09:25
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Kobielski »

titrant pisze: Miałem na myśli makaron uformowany tylko ze zmielonego ryżu i wody :). Innych jeszcze nie widziałem.
W sklepach są makarony ryżowe. Tak jak masło w sklepach jest z dodatkiem olejów i margaryn, taki ryżowy makaron też ma różne dodatki.
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

Podobno dodatki muszą być wyszczególniony na opakowaniu? Nie wiem tylko jak jest z barwnikiem, np. beta-karotenem. Czy on, jako dodatek naturalny albo identyczny z naturalnym w małej ilości, nie musi być wyszczególniony?

W każdym razie do mielenia ryż lepszy: I tańszy, i potencjalnie mniej zanieczyszczony krzyżowo.
Ostatnio zmieniony pn 14 lut, 2011 13:38 przez titrant, łącznie zmieniany 1 raz.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
Awatar użytkownika
wiosenka
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 44
Rejestracja: ndz 13 kwie, 2008 18:06
Lokalizacja: Dębica

Post autor: wiosenka »

titrant, po prostu to forum nie jest od wyśmiewania tylko od pomagania. No normalnie mnie to poruszyło, bo staram się dziewczynie pomóc i robię to skutecznie jak widać a tu śmiechy.

Makaron ryżowy smakuje zupełnie inaczej niż ryż czy jest w całości czy też zmiksowany.

titrant, masz cukrzycę czy nietolerancję cukrów? Jeśli mogę wiedzieć.
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

Państwowej cukrzycy nie mam: na czczo glukoza w normie albo na granicy hipoglikemii. Raczej nietolerancja cukrów, choć nie znam jej mechanizmu. Objawy kojarzyłem z padaczką, a tę leczy się dietą skrajnie niskowęglowodanową.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
ada04
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 50
Rejestracja: śr 19 sty, 2011 17:36
Lokalizacja: sochaczew

Post autor: ada04 »

A to fakt,że makaron ryżowy smakuje inaczej to mnie zastanawia bo w skladzie pisze tylko mąka ryżowa woda sól ale ma dziwny posmak orientalny :/

Jem na razie więkość ryżu sporadycznie ziamiaki jakaś surówkę i bana jabłko koniec.i w miare czuję się lepiej.

Z tym cukrem to ja też tak mam że cukier wywołuje u mnie pobudzenie nerwowe :/

P.S.Pokrzywa mnie uczuliła :D Mojego męża też :D
Ostatnio zmieniony śr 16 lut, 2011 21:05 przez ada04, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

wiosenka pisze:titrant, masz cukrzycę czy nietolerancję cukrów? Jeśli mogę wiedzieć.
Nie wiem czy Titrant ma cośkolwiek zdiagnozowane… Wszystkie jego obostrzenia żywieniowe wynikają z własnych obserwacji.
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

Mam zdiagnozowane kilka alergii, co to je w przychodni akurat testowali. Reszta z moich obserwacji, ale różnica samopoczucia i funkcjonowania przed i po jest dla mnie przekonującą przesłanką. Wszak bardzo wiele chorób diagnozuje się w dużej mierze na podstawie wywiadu z pacjentem.
Ostatnio zmieniony śr 16 lut, 2011 21:58 przez titrant, łącznie zmieniany 1 raz.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
Ola_la
Wyjadacz :)
Wyjadacz :)
Posty: 1229
Rejestracja: pn 06 gru, 2010 15:39
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ola_la »

Rafal_tata pisze:Nie wiem czy Titrant ma cośkolwiek zdiagnozowane… Wszystkie jego obostrzenia żywieniowe wynikają z własnych obserwacji.
ale nie mówimy, że takie obserwacje poparte pozytywnymi skutkami diety mają mniejszą wartość, niż glejt z pieczątką od lekarza?
Ola_la
Wyjadacz :)
Wyjadacz :)
Posty: 1229
Rejestracja: pn 06 gru, 2010 15:39
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ola_la »

ada04 pisze:A to fakt,że makaron ryżowy smakuje inaczej to mnie zastanawia bo w skladzie pisze tylko mąka ryżowa woda sól ale ma dziwny posmak orientalny
może dlatego, że ryżów jest pewnie z kilkaset gatunków :)
i przeważnie nie jest to białe ziarno bez smaku, używane jako zapychacz skrobiowy, jak onegdaj, albo jeszcze wciąż w Polsce ;).
podobno ryż, który wciąż jest w Polsce najpopularniejszy, to tak naprawdę ryż pastewny - najpośledniejszego gatunku, pogardzany na Wschodzie.
mam nadzieję, że makaron robią z ryżu, który ma smak i aromat, a niekoniecznie dodają do niego niezidentyfikowane dodatki.
Awatar użytkownika
Magdalaena
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1366
Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Magdalaena »

Rafal_tata pisze:Nie wiem czy Titrant ma cośkolwiek zdiagnozowane… Wszystkie jego obostrzenia żywieniowe wynikają z własnych obserwacji.
Ola_la pisze: ale nie mówimy, że takie obserwacje poparte pozytywnymi skutkami diety mają mniejszą wartość, niż glejt z pieczątką od lekarza?
Ale titrant nie ma pozytywnych skutków diety. Odkąd pojawił się na forum eliminuje i wprowadza poszczególne produkty do swojej diety, działając w zasadzie na wyczucie.
I nie zarejestrował wyraźnej długotrwałej poprawy samopoczucia (chyba że się mylę ?).
Magdalaena
celiakia zdiagnozowana w sierpniu 2003 r.
Obrazek
Ola_la
Wyjadacz :)
Wyjadacz :)
Posty: 1229
Rejestracja: pn 06 gru, 2010 15:39
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ola_la »

Magdalaena pisze:I nie zarejestrował wyraźnej długotrwałej poprawy samopoczucia (chyba że się mylę ?).
o ile się nie mylę, to Ty masz "tylko" celiakię, przy której dieta jest jednak o wiele łatwiejsza - wbrew pozorom, niż przy wielu nietolerancjach, jakimi jest obarczony titrant. i dieta wyłącznie bezglutenowa jest wtedy o wiele skuteczniejsza, niż u osoby, która co i rusz uczula się na kolejne produkty, więc nawet jeśli raz kiedyś zdiagnozowała się na jakieś alergeny, to taka diagnoza może być już dawno nieaktualna. a w takiej sytuacji jest o wiele trudniej uzyskać "pozytywne efekty diety".
wiem to skądinąd, bo sama mam cały wachlarz alergii i nietolerancji, przy czym wciąż dochodzą nowe i coś, co jeszcze niedawno nie dawało żadnych reakcji, teraz działa silnie.

a jak czytam titranta, to jeśli nawet nie czuje się w pełni dobrze, to jednak zauważa poprawę dzięki diecie.
ODPOWIEDZ