JoannaIzabella pisze:na diecie byłam do 8 r.ż. w tym czasie lekarka stwierdziła że ja już jestem zdrowa i moge wrócić do normalnego jedzenia....
Klasyczny przypadek... Wg obecnej wiedzy medycznej nie ma czegoś takiego jak wyleczenie z celiakii. jeśli miałaś faktycznie celiakię (lepiej sprawdź), to ją masz. Ustąpienie objawów wiąże się tylko i wyłącznie ze stosowaniem diety. Przestajesz jeść bezglutenowo - celiakia "wraca". Tzn. zawsze była, ale niewidoczna, ze względu na dietę.
JoannaIzabella pisze:czy jest możliwe że to zatrucie glutenem??
No, takie określenie to widzę pierwszy raz.

Proponuję, poczytaj o celiakii, korzystając z funkcji "Szukaj", dokształć się trochę i wtedy oceń, jak Twoja historia ma się do opisanych objawów. Celiakia jest baaardzo bogata w różnorakie objawy, niekoniecznie łatwe do powiązania z układem pokarmowym (bóle głowy, obniżenie odporności, anemia itp.) Jeśli masz wątpliwości do swojej diagnozy z dzieciństwa i nie jesteś na diecie obecnie - jak najszybciej zrób badania na przeciwciała (w dwóch klasach) oraz biopsję. I wtedy będziesz wiedzieć. O diagnozowaniu celiakii napisaliśmy już całe tomy na Forum, więc poszukaj. Albo pytaj. Ale
nie możesz być na diecie w czasie diagnozowania!Trzeba to jak najszybciej wyjaśnić. Z celiakii się nie wyrasta.