
Wyniki
Moderator: Moderatorzy
- pleomorfa
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3797
- Rejestracja: wt 29 paź, 2013 06:56
- Lokalizacja: Polska
Re: Wyniki
Nie, to badanie ma zawsze sens 

Jeśli tracisz pieniądze, nic nie tracisz. Jeśli tracisz zdrowie, coś tracisz. Jeśli tracisz spokój, tracisz wszystko. - Bruce Lee
Re: Wyniki
Jestem na diecie pół roku i prawie tyle samo nie jadłam pierogów, które zawsze uwielbiałam. Trochę się nad sobą użalałam, że nie będę już jeść tego to dawniej, ale ostatnio powiedziałam dość i wzięłam się w garść. Okazało się, ku memu zaskoczeniu, że potrafię pierogi zrobić sama. Tak jak pizzę, chlebek i wiele innych rzeczy. Nie mam może zbyt wielkiego talentu kulinarnego, ale to co gotuję jest jadalne, a ja mam wielką frajdę z tego, że jem to, na co mam ochotę i to co lubię. Do makaronów kukurydzianych już się przyzwyczaiłam.Nataliaaa pisze:W zasadzie wszystko poza koniecznością odstawienia produktów z maka pszenna typu pieczywo czy makaron, nawet juz jestem w stanie sobie wyobrazic życie bez zwykłych pierogówale najtrudniejsze wydają mi sie kwestę małych/śladowych ilości glutenu np. w sosach, słodyczach, które na pierwszy rzut oka glutenu nie maja, jogurty etc.
-
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3643
- Rejestracja: śr 07 sie, 2013 07:40
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Wyniki
I to się nazywa odpowiednie podejście
"Jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma" 


Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.
Re: Wyniki
Badanie tej witaminy ma sens ZAWSZE, zwłaszcza w naszym klimacie i niskim spożyciu ryb i owoców morza. Choć i tak podaż tej witaminy z dietą jest mimo wszystko nikła. Dlatego zaleca się tran i w razie dużego niedoboru - tabletki/ kropelki.
Re: Wyniki
Tak, ja na wstępie weszłam w fazę użalania sie, ale szybko mi przeszło. Nabyłam książkę 'Kuchnia polska bez pszenicy" i zobaczyłam, ze nie jest tak strasznie jak myślałam. Ja uwielbiam gotować, muszę tylko przestawić sie na inne produkty. Chleb zaczęłam robić sama, pierwszy istna porażka, drugi sie robikasiak195 pisze:Jestem na diecie pół roku i prawie tyle samo nie jadłam pierogów, które zawsze uwielbiałam. Trochę się nad sobą użalałam, że nie będę już jeść tego to dawniej, ale ostatnio powiedziałam dość i wzięłam się w garść. Okazało się, ku memu zaskoczeniu, że potrafię pierogi zrobić sama. Tak jak pizzę, chlebek i wiele innych rzeczy. Nie mam może zbyt wielkiego talentu kulinarnego, ale to co gotuję jest jadalne, a ja mam wielką frajdę z tego, że jem to, na co mam ochotę i to co lubię. Do makaronów kukurydzianych już się przyzwyczaiłam.

Zbadam witaminę D przy najbliższej okazji, a tran we mnie systematycznie, profilaktycznie wciska mój chłop
