Diagnozowanie celiakii u małych dzieci

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

Witam!
Może na początek podam Ci linka do opisu diagnozy mojej córki Kasi:
topics30/wasze-historie-vt1093,30.htm#14574
Jeśli chodzi o przeciwciała, to teraz już nie pamiętam takich dokładnych danych jak Ty podajesz, natomiast pamiętam, że Kasia miała najwyższe stężenie w klasie endomyzjum...

ps. czas jest urlopowy... o wiele mniej ludzi odwiedza Forum :)
ps2. kliknij w moim podpisie na "Pierwsze pytania dotyczące celiakii" powinnaś przeczytać ten wątek.
Ostatnio zmieniony pn 23 lip, 2007 23:36 przez Rafal_tata, łącznie zmieniany 1 raz.
Gabi mama Mikołaja
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: pn 23 lip, 2007 14:24
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Gabi mama Mikołaja »

Dziękuję bardzo za zainteresowanie.Poczytam o Twojej córci.Może się ktoś jeszcze odezwie.Pozdrawiam. :)
martiii13
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 1
Rejestracja: śr 25 lip, 2007 20:37
Lokalizacja: wrocław

jestem nowa-prosba o pomoc

Post autor: martiii13 »

Witam.Mam takie pytanie.1,5 roczne dziecko od jakiegos pol roku,mzoe krocej robi niestawione kupy 2-3 dziennie,poza tym malo przybioera na wadze.W badaniu kalu wyszlo jej,ze ma candide glabrata.Czy oprocz tego robilybyscie jej badanie w kierunku celiakii?Czy kupy sa zawsse wodniset,biegunkowe?Mojej corki nie sa ani takie ani takie,tyle ze zawsze z rsztakami ejdzenia i 2-3 dziennie.Z gory dziekuje za ewentualne odpowiedzi.
Gabi mama Mikołaja
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: pn 23 lip, 2007 14:24
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Gabi mama Mikołaja »

Martii,niestrawione kawałki w tym wieku są normalne.Za to candida to są grzyby i trzeba je leczyć.Dietą (chyba ubogą w cukry,ale szczegółów nie znam,musisz skonsultować z lekarzem)i lekami,koniecznie :!: Z celiakią to raczej nie ma nic wspólnego,choć wiadomo,jak to w naturze nigdy nie wiadomo.Zdrówka i powodzenia.
Szkoda,że mi nikt nie odpowiada.A przeglądając to forum,byłam pewna,że otrzymam jakieś rady i wsparcie :(
Pozdrawiam i czekam dalej.
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

Gabi, tutaj: topics8/lekarze-polecani-vt149.htm jest wątek o lekarzach. Co do badań krwi to nie robi się innych badań, tylko na przeciwciała.
Tutaj: http://celiakia.org.pl/index.php?lang=p ... a.diagnoza masz informacje nt. diagnostyki. I to wszystko. Przykro mi, że nie dostajesz konkretnej odpowiedzi, ale z drugiej strony nikt z forumowiczów nie ma wykształcenia w kierunku gastroenterologicznym. To nie jest forum ekspertów... Taką diagnozę może postawić tylko lekarz.
Co do wagi dziecka, moja Kasia zatrzymała przyrost właśnie m/w od momentu wprowadzenia glutenu. Najpierw waga stanęła, a potem delikatnie spadła, w końcu doszło do zapalenia jelit. Skorzystaj jeszcze z linku o historiach, który podałem Ci wcześniej i przeczytaj co napisali inni, gdyż Kasia generalnie dość "prosto" doszła do celiakii. Może inne streszczenia coś Ci nasuną.
Inna sprawa, że to wcale nie musi być celiakia. Tyle, że mi te wyniki, które podałaś nic nie mówią.
Gabi mama Mikołaja
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: pn 23 lip, 2007 14:24
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Gabi mama Mikołaja »

Dzięki Rafal tata :D
Oczywiście wszystkie inne wątki przeczytałam.Większość informacji o lekarzach ma dość stare daty,dlatego prosiłam o aktualne namiary.
Wiem,że każdy przypadek jest inny,ale po prostu myślałam,że tyle tu osób,które zetknęły się tak czy inaczej z chorobą,coś mi podpowie.Bo ja mało nie zwariuję,a tak naprawdę już nie mam do kogo się zwrócić.Do szpitala kolejka,milion lekarzy w ogóle nie zwraca uwagi,wszyscy mnie zbywają,a dziecko się męczy...
M właśnie przestał spadać na wadze po wprowadzeniu glutenu.
a wyniki,które podałam wszystkie są dobre,mieszczą się w normach.I nie wiem czy mimo to,przy takich objawach (niekoniecznie typowych) zrobić biopsję :?: Wczoraj znowu zaczęły się luźne,obfite kupki :029:
Także jeszcze raz proszę,może ktoś miał podobny przypadek,może ktoś zada sobie trochę trudu i przemyśli ze mną co dalej...
Pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika
kfiatek
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 824
Rejestracja: czw 22 lip, 2004 11:11
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: kfiatek »

Gabi, rozumiem jak się musisz czuć, ale jeśli nikt nie odpowiedział na twoje pytania, to najprawdopodobniej dlatego, że nikt ,kto tu zajrzał, nie zna na nie odpowiedzi. Ja się np. zupełnie nie znam na diagnostyce, nie jestem lekarzem, nie mam żadnego wykształcenia nawet z grubsza w tym kierunku, zostałam zdiagnozowana jako dziecko więc niewiele z tego pamiętam, dlatego zwykle nie zabieram głosu w wątkach dotyczących diagnostyki. Zasady na forum są takie, że jeśli nie wiem, to nie odpowiadam, tylko czekam, aż ktoś, kto wie, odpowie. Poza tym, jak powiedział Rafał, jest okres urlopowy, ludzie w rozjazdach przeważnie nie mają dostępu do sieci i mało osób tu zagląda. Jeszcze poza tym, na forum jest dużo użytkowników, ale większość z nich to tacy, którzy przychodzą, żeby zdobyć odpowiedź na swoje konkretne pytanie i po zdobyciu wiedzy przestają się udzielać albo w ogóle logować na forum. Dlatego nie bierz tego tak do siebie, poczekaj, może ktoś, kto tu zajrzy będzie umiał ci odpowiedzieć, a w międzyczasie czytaj forum - jest tu bardzo dużo wiedzy, która może ci się przydać. Niestety, nie potrafię ci bardziej pomóc, przykro mi. Jedno co mogę podać, to info - niestety niesprawdzone - o lekarzach w Gdańsku. Zobacz tu:
topics8/lekarze-polecani-vt149,105.htm#21026
"Denerwować się - to karać własne ciało za głupotę innych"
Awatar użytkownika
gabinia
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 49
Rejestracja: pn 09 lip, 2007 16:16
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Post autor: gabinia »

Gabi (Ja też jestem Gabi )
Pewnie pisząc o jedynym specjaliście miałaś na myśli dr Daukszewicza.Ubolewam bardzo z powodu jego wyjazdu.I mam nadzieję ,ze tylko jak mówil wyjechał na 1 rok.
Moja córka była pod jego opieką już ponad 6 lat. Kiedy miała mieć robioną biopsję zachorowała i badanie nam się przesunęło o 2 m-ce i dr już nie było. Zaopiekował się nami dr Raczkowski. Może sróbuj u niego(tyle ,że terminy na grudzień -styczeń dopiero)Jest w porządku ale to już nie to samo.My jesteśmy z Działdowa i jestesmy pod opieką poradni w Olsztynie.

Gabi a robiliście posiew moczu i kału?Czasami może to być przyczyną.Tzn Bakterie lub pasożyty. U Julki zaczęło się własnie od lamblii. I to dopiero za 3 czy 4 razem(nie pamiętam dokładnie)wynik był pozytywny. Trzymam kcuki ,żeby wszystko się wyjaśniło.

Ja z kolei czytam forum i dowiedziałam się o chorobie Duhringa.Nigdy o niej nie słyszałam.Mój synek ma 1,5 roku i okropną wysypkę na plecach.Czerwone łuszczące plamy.Są też w okolicach ud i kolan. Z opisu wynika że dzieci w jego wieku na nią nie chorują.
Wkurza mnie że musimy czekać na badania do grudnia :diabelek:

[ Dodano: Nie 29 Lip, 2007 16:44 ]
Gabi przeczytałam że robiliście posiew.Może dobrze byłoby powtórzyć?
Gabi mama Mikołaja
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: pn 23 lip, 2007 14:24
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Gabi mama Mikołaja »

O jak fajnie spotkać imienniczkę i krajankę :D
Szkoda,że w takich okolicznościach :zly:
Posiew robiliśmy już kilka razy.Do Raczkowskiego to na razie nawet już nie zapisują,bo w tym roku nie ma miejsc :galy: Paranoja dosłownie.
A czy Twoja córka ma zdiagnozowaną celiakię? Miała już biopsję,czy to miała być pierwsza ? M właśnie też w tym czasie się rozchorował i nie zdążyliśmy.Napisz w skrócie jaki córcia miała objawy,że trafiła do gastrologa.
Buziaki i zdrówka dla pociech.Pa.
Awatar użytkownika
gabinia
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 49
Rejestracja: pn 09 lip, 2007 16:16
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Post autor: gabinia »

:) :) :) :)

Z lekarzami to tragedia.

U nas zaczęło się jak Julka miała 1,5 roku. Pojawiły się wymioty ,Biegunki jako takiej nie było. Skierowano nas do szpitala w Działdowie.Tam znaleźli jej bakterie e-coli w moczu i stwierdzili ,ze mogła od tego wymiotować.Wypisali nas po 24 h bo Julka w tym czasie nie wymiotowała.Tłumaczyłam im że wymioty nie pojawiają się codziennie.Ale lekarze mądrzejsi. Wymioty znowu się pojawiały.Julka nie chciałą jeść.Schudła i nie miała siły chodzić. Była blada i miała ogromny brzuch. Lekarze w Działdowie rozłożyli ręce i powiedzieli że wszytskie badania które mogli zrobić to zrobili.Posiew kału był robiony 4 razy.Za czwartym już w prywatnym laboratorium i wyszły lamblie.Z wynikiem jechaliśmy prosto do szpitala w Olsztynie. Tam lekarz ,który nas przyjmował (dr.Raczkowski właśnie) tylko spojrzał na nią i powiedział ,że ona ma typowy wygląd dziecka z nietolerancją. Wyniki badań to potwierdziły. Biopsji wtedy nie zrobiono bo były lamblie i wynik mógł nie być wiarygodny.Tak więc później już dr.Daukszewicz zadecydował o biopsji w wieku 8 lat. Od momentu przejścia na dietę Julka rozwija się rewelacyjnie. W klasie jest jedną z najwyższych osób :)

Od września 2006 była na prowokacji i na początku maja przeprowadzono biopsję. Wyniku naocznie nie widziałam tylko dowiadywałam się już telefonicznie. Nastąpił całkowity zanik kosmków i zaczynamy teraz budowę od nowa.Julka ma stwierdzoną celiakie i lekarz powiedział ,że już więcej nie będzie miała przeprowadzanej biopsji.

Sam zabieg robiny był w znieczuleniu ogólnym i trwał 20 minut. Po nim Julka czuła się bardzo dobrze.
Decyzję o biopsji niestety musisz podjąć sama.Przyznam że ja się tego panicznie bałam i jak zabierali Julkę na zabieg to ryczłam jak głupia.Ale wynik biopsji da ci jasną odpowiedz co dolega twojemu dziecku.
Julka jak była na prowokacji wszystko było ok.Nawet przytyła kilka kg .Tyle że ciągle łapała jakieś infekcje.Teraz znowu chudnie ale to taka uroda(choć nie wszystkich)celiaków.


Obrazek

[ Dodano: Sro 01 Sie, 2007 17:41 ]
Ato właśnie moja Julka :)
Ostatnio zmieniony śr 01 sie, 2007 17:41 przez gabinia, łącznie zmieniany 1 raz.
Gabi mama Mikołaja
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: pn 23 lip, 2007 14:24
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Gabi mama Mikołaja »

Dzięki Gabi.A Julka śliczna dziewczynka :) :okulary: :)
Szukam na razie kogoś,kto nas w miarę szybko przyjmie.Chcę jeszcze porozmawiać o tym wszystkim,bo w sumie tylko dwa razy byliśmy i to króciótko.Raz zlecone badania,M się nie dał obejrzeć,a potem ja po wyniki (były ok),bo synek był bardzo chory.I w sumie z żadnym gastrologiem konkretnie nie pogadałam.
Zdrówka dla dzieci.Pa.
Awatar użytkownika
gabinia
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 49
Rejestracja: pn 09 lip, 2007 16:16
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Post autor: gabinia »

Dziękuję :oops:

Bardzo mocno trzymam kciuki żeby wszystko się wyjaśniło i Mikołajek wrócił do zdrowia :)
Jak tylko będzie coś wiadomo to pisz szybko na forum .

Buźka
Gabi mama Mikołaja
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: pn 23 lip, 2007 14:24
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Gabi mama Mikołaja »

Hej,napiszę,napiszę.Na razie wszędzie karzą dzwonić po wakacjach :028:
Chciałam do Albrechta do Wawy,ale tez na urlopie.
A moje dziecko tak szaleje,że trudno uwierzyć,że może być chore.Dziś na basenie sam pływał,ja po 2 godzinach padałam,a on miał jeszcze siłę biegać :D
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
gabinia
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 49
Rejestracja: pn 09 lip, 2007 16:16
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Post autor: gabinia »

Gabi co nowego. Wycztałam ,że za 2 dni biopsja . Znalazłaś lakarza w Wa-wie? Cz y biopsja też będzie tam przeprowadzana?

[ Dodano: Pią 17 Sie, 2007 15:30 ]
Gabi mama Mikołaja pisze:Hej,napiszę,napiszę.Na razie wszędzie karzą dzwonić po wakacjach :028:
Chciałam do Albrechta do Wawy,ale tez na urlopie.
A moje dziecko tak szaleje,że trudno uwierzyć,że może być chore.Dziś na basenie sam pływał,ja po 2 godzinach padałam,a on miał jeszcze siłę biegać :D
Pozdrawiam.
Taaa dzieci mają wielkie zapasy energii. A my się już chyba starzejemy :)
Gabi mama Mikołaja
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: pn 23 lip, 2007 14:24
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Gabi mama Mikołaja »

Hej,jak miło Gabinia,że pytasz.Biopsja w poniedziałek (idziemy w niedzilę) ;( ;( ;( u nas w szpitalu,Raczkowski będzie robił.O ile dziecko będzie zdrowe,bo jakiś katarek ma.Ja odchodzę od zmysłów.Najgorsze,że nie można być z dzieckiem na sali pooperacyjnej.Jak sobie pomyślę,że on tam krzyczy,przypięty pasami,przestraszony,sam...
Twoja córcia duża starsza,ale jak możesz to opisz mi jak to wszystko wyglądało.
Staram się nie zwariować :zly:
Pozdrawiam.
ODPOWIEDZ