celiakia, hashimoto, mleko

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

Myślę, że już nie musi się truć, bo od lipca wystarczającą się przytruła, żeby teraz mieć pewnie z III stopień. Wystarczy pobrać teraz znowu wycinek plus przeciwciała i wszystko będzie jasne.Tylko zrób najpierw ogólne IgA, bo szkoda wydawać kasy na przeciwciała w klasie IgA, jeśli masz niedobór ogólnego IgA.Wtedy tylko w klasie IgG.
Awatar użytkownika
izabelek
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 126
Rejestracja: śr 09 wrz, 2009 21:03
Lokalizacja: warszawa

Post autor: izabelek »

Czyli w jelicie nie powinno być limfocytów???Zdecydowanie rozsądniejsze jest to co Wy tutaj piszecie, tyle że w szpitalu powiedzieli że nic się nie dzieje. Później poszłam do profesora prywatnie z tymi wynikami żeby zerknął fachowym okiem, bo w szpitalu nie było nikogo poważnego sama młoda kadra... I stwerdził że o celiakii nie ma mowy,że to czynnościowe zaburzenia bo wyniki mam świetne.
Mam jeszcze pytanie do chorujących na celiakie. Czy też macie tak że np. przez okres około 3 tygodni czujecie się dobrze, a potem znowu objawy?? bo ja mam tak że nawet jak jem mączne rzeczy to czuje się dobrze przez tydzien, dwa, a później nagle biegunka codziennie. Profesor powiedział że gdyby to była celiakia to bym zawsze po zjedzeniu np. chleba miała biegunkę, a ja raz mam a raz nie.
Ostatnio zmieniony ndz 21 paź, 2012 12:34 przez izabelek, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
titrant
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2152
Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
Lokalizacja: Kraków

Post autor: titrant »

Jest wiele osób, które reagują natychmiast po zjedzeniu glutenu. U innych to idzie falami, jak u Ciebie. U jeszcze innych pozornie zupełnie nic się nie dzieje, bo objawy wydają się zupełnie niezwiązane z czymkolwiek, co jedzą. I wcale nieprawda, że trzeba mieć biegunkę. Niektórzy mają zatwardzenie, a niektórzy nic nie mają. I nie trzeba być chorobliwie chudym, bo ok 40% zdiagnozowanych celiaków jest otyła. Pewnie duży odsetek ma też normalną wagę.

Limfocyty pewnie jakieś muszą być, bo w końcu przez jelita przewija się mnóstwo rzeczy i wiele stworzeń tam mieszka. I trzeba je cały czas trzymać pod kontrolą. Nie wiem ile i jakich. T-limfocyty CD4 i CD8 wydają się być związane z diagnostyką celiakii. Np. http://www2.sum.edu.pl/wydawnictwa/wiad ... rych_K.pdf
podaje, że granicą choroby jest okrągłe 40 limfocytów. Masz ich niewiele mniej, weź też pod uwagę, że 40 to jakaś z czapy wzięta, arbitralnie ustalona liczba. A gęstość rzeczywistego nacieczenia różni się w zależności od miejsca pobrania próbki.

Poza tym można nie mieć w ogóle zaniku kosmków, a jednak mieć niepożądaną reakcję na gluten. Manifestacja związana z zanikiem kosmków to tylko jedna z możliwych. Równie dobrze (tzn. nie wiem czy równie, ale takie przypadki są i to nie znikoma ilość) może nie być zaniku, a zmienia się funkcjonowanie komórek tak, że pojawiają się okołojelitowe objawy celiakii (nie mówiąc już o tych z jelitem niezwiązanych).
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
Awatar użytkownika
izabelek
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 126
Rejestracja: śr 09 wrz, 2009 21:03
Lokalizacja: warszawa

Post autor: izabelek »

Witam, odebrałam dzisiaj wyniki przeciwciał przeciwjądrowych ANA, może ktoś wie co one oznaczają? albo przynajmniej czy mogę spać spokojnie?? proszę o odpowiedź bo troszkę się denerwuję, że tak powiem.

W badanym materiale WYKRYTO obecnosc przeciwciał przeciwjadrowych (ANA).

Typ świecenia:homogenno-plamisty

Miano: 1:320

Panel przeciwciał przeciwjądrowych ANA ujemny

Antygen docelowy nieznany.
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

Raczej nie możesz spać tak całkiem spokojnie.

Miano jest średnie, to znaczy bywają wyższe miana, a twoje jest takie po środku.

Świecenie, które ci wyszło może oznaczać:

-homogenne –obserwowane u pacjentów ze SLE, RZS i toczniem indukowanym lekami

- ziarniste, plamiste – może świadczyć o 1) przeciwciałach anty SSA lub anty SSB – występujących przy SLE i Sjogrenie, 2) przeciwciałach anty Sm (anty –Smith) typowych dla SLE, 3) przeciwciałach anty RNP obecnych przy SLE, MCTD, RZS, twardzinie.
Awatar użytkownika
mamadwójki
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 356
Rejestracja: śr 14 cze, 2006 15:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: mamadwójki »

alva_alva pisze:Raczej nie możesz spać tak całkiem spokojnie.

Miano jest średnie, to znaczy bywają wyższe miana, a twoje jest takie po środku.

Świecenie, które ci wyszło może oznaczać:

-homogenne –obserwowane u pacjentów ze SLE, RZS i toczniem indukowanym lekami

- ziarniste, plamiste – może świadczyć o 1) przeciwciałach anty SSA lub anty SSB – występujących przy SLE i Sjogrenie, 2) przeciwciałach anty Sm (anty –Smith) typowych dla SLE, 3) przeciwciałach anty RNP obecnych przy SLE, MCTD, RZS, twardzinie.
ubiegłaś mnie - to samo chciałam napisać.

Ten wynik wymaga dalszej diagnostyki i jeśli są jakieś objawy - leczenia. Jesteś pod opieką reumatologa?
Asia
Awatar użytkownika
izabelek
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 126
Rejestracja: śr 09 wrz, 2009 21:03
Lokalizacja: warszawa

Post autor: izabelek »

Nie jestem pod opieką reumatologa. Pierwszy raz miałam robione takie badania. Jeszcze nie uporałam się z tym co jest z moimi jelitami, więc nie bardzo uśmiecha mi się jeszcze reumatolog. Myślicie że bez niego się nie obędzie???
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

Oczywiście, że się nie obędzie. Poczytaj sobie o tych chorobach, to sama dojdziesz do takiego wniosku.
Awatar użytkownika
izabelek
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 126
Rejestracja: śr 09 wrz, 2009 21:03
Lokalizacja: warszawa

Post autor: izabelek »

Witam, no i znowu wróciłam. Mniej więcej od grudnia jem znowu wszystko i wydawałoby się że wszystko jest w porządku do przedwczoraj. Otóż zjadłam zupę z dodatkiem nieszczęsnej śmietany i zaczeło się do dzisiaj nie mogę sobie poradzić. Co zjem to łazienka, ciągle burczenie, przelewania i mega stres. Jadłam jajecznicę, kanapki, marchewkę gotowaną i po wszystkim jest to samo. Zwiękoszono mi Euthyrox na 75. Myślicie,że to ma związek z glutenem, czy raczej ta śmietana i mleko w niej zawarte, poruszyło wszystko??? czy może tarczyca znowu daje znać???
Nalewka
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 351
Rejestracja: sob 23 kwie, 2011 09:27
Lokalizacja: W-wa Ursynów

Post autor: Nalewka »

A skąd wiesz, że winna jest śmietana, a nie jakiś inny dodatek, choćby cebula, czy czosnek?

Odkryłaś co ci dolegało jesienią? Coś się działo od października do dzisiaj? Leczyłaś coś? Jak? Ile czasu? Czym?

Jakie masz ostatnie wyniki tarczycowe? Podaj z datą i normami, proszę.
Nietolerancja? Jasne, nazywa się Hashimoto...
Awatar użytkownika
izabelek
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 126
Rejestracja: śr 09 wrz, 2009 21:03
Lokalizacja: warszawa

Post autor: izabelek »

Skojarzyłam to jakoś ze śmietaną, ale może masz racje,że to co innego wywołąło.Jedyne wyniki jakie miałam robione to w grudniu TSH 4,18, norma do 4,78 i w związku z tym zwiększony Euthyrox ale dopiero od tygodnia na 75. Podwyższone mam też białko C-reaktywne(CRP) 1,51 przy normie <0,5. Nie odkryłam nic nowego, bo na reumatologii wyląduje dopiero latem, tyle się czeka. Zaczęłam jeść gluten i było całkiem w porządku, sporadycznie pojawiały się jakieś bóle i biegunka. Wydawało mi się,że jak skończyłąm brać tą witaminę D, to się poprawiło, ale czy to ma związek z tym to nie wiem. Innych Leków nie biorę teraz.
Ostatnio zmieniony ndz 10 mar, 2013 22:25 przez izabelek, łącznie zmieniany 2 razy.
Nalewka
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 351
Rejestracja: sob 23 kwie, 2011 09:27
Lokalizacja: W-wa Ursynów

Post autor: Nalewka »

To od grudnia (co najmniej) jesteś w dużej niedoczynności... Może cię boleć wszystko, przelewanie, puchniecie, wszystko to może być spowodowane brakiem tyroksyny w każdej komórce twojego organizmu.

Na twoim miejscu badałabym się nieco częściej i póki nie ustawisz dawki tyroksyny badałabym całą trójkę tarczycową! a nie gołe tsh.

Nie rozumem też dlaczego jeśli w grudniu miałaś tsh blisko 5, dawkę podniosłaś dopiero w marcu? Jeśli nie zależy ci na własnym zdrowiu, to nie powinnaś narzekać, że się źle czujesz... :P Co innego, gdybyś zrobiła wszystko co w twojej mocy, żeby było dobrze, a nadal nie jest, wtedy można szukać głębiej co jest przyczyną takiego stanu rzeczy. A tak to nadal jesteśmy w tym samym punkcie, to pół roku wcześniej...
Nietolerancja? Jasne, nazywa się Hashimoto...
Awatar użytkownika
izabelek
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 126
Rejestracja: śr 09 wrz, 2009 21:03
Lokalizacja: warszawa

Post autor: izabelek »

To nie jest kwestia zaniedbania własnego zdrowia, tylko lekarz nie był osiągalny od grudnia, badania leżały u niego i dopiero teraz dowiedziałam się,że TSH jest trochę za wysokie. Rozumiem,że według Ciebie to tarczyca jest winna tym wszystkim przykrym objawom??
Nalewka
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 351
Rejestracja: sob 23 kwie, 2011 09:27
Lokalizacja: W-wa Ursynów

Post autor: Nalewka »

Nie wiem, czy wszystkim.
Ale na pewno wielu z nich.
Koniecznie zerknij do czego służy nam tarczyca, może się dasz zaskoczyć :)
- http://pl.wikipedia.org/wiki/Tarczyca

i
- http://pl.wikipedia.org/wiki/Niedoczynn ... 7_tarczycy
Nietolerancja? Jasne, nazywa się Hashimoto...
Awatar użytkownika
izabelek
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 126
Rejestracja: śr 09 wrz, 2009 21:03
Lokalizacja: warszawa

Post autor: izabelek »

Witam, czy możliwe,że przy przeziębieniu mogą nasilić się bóle brzucha i ta nieszczęsna biegunka???
ODPOWIEDZ