Diagnoza
Moderator: Moderatorzy
Witam ponownie,
Dzis miałem biopsję, gdzie pobrano mi wycinki zaopuszkowej dwunastnicy...dobrze że już po :roll: Mimo tego że ponoć badali mnie najnowszym endoskopem z Japoni to i tak każda sekunda była wiecznością....
Wyszło mi przy okazji zapalenie błony sluzowej żołądka i duża ilość żółci- co zdiagnozowano jako refluks żółciowy. Już kiedyś pewien lekarz postawił mi podobną diagnozę, choć moja przedostatnia gastroskopia jakieś rok temu tego nie potwierdziła. Ciekawi mnie czy wśród celiaków też jest ktoś kto miał podobne wyniki gastroskopii?
Na wyniki z wycinków przyjdzie mi czekać miesiąc... tak czy siak, juz moge wprowadzić dietę , więc przynajmniej z tego sie cieszę
shrykull
Dzis miałem biopsję, gdzie pobrano mi wycinki zaopuszkowej dwunastnicy...dobrze że już po :roll: Mimo tego że ponoć badali mnie najnowszym endoskopem z Japoni to i tak każda sekunda była wiecznością....
Wyszło mi przy okazji zapalenie błony sluzowej żołądka i duża ilość żółci- co zdiagnozowano jako refluks żółciowy. Już kiedyś pewien lekarz postawił mi podobną diagnozę, choć moja przedostatnia gastroskopia jakieś rok temu tego nie potwierdziła. Ciekawi mnie czy wśród celiaków też jest ktoś kto miał podobne wyniki gastroskopii?
Na wyniki z wycinków przyjdzie mi czekać miesiąc... tak czy siak, juz moge wprowadzić dietę , więc przynajmniej z tego sie cieszę

shrykull
" There Is No Spoon "
Pierwsza część twojej diagnozy jest też u mnie. Nie stwierdzono jednak refluksu. Na razie powoli przechodzę na dietę, rozglądam sie w sklepach, czytam etykiety, jade do Szczecina sprawdzić jak są zaopatrzone sklepy dla bezglutków.shrykull pisze:Wyszło mi przy okazji zapalenie błony sluzowej żołądka
Jest miłość wariatka egoistka gapa
ja też miałam zapalenie błon śluzowej żołądka - ale w stopniu lekkim czy tam niewielkim. Lekarz tylko powiedział, że jak nie zacznę pić, palić i jeść ostrych potraw na potęgę, to nic się nie będzie złego działo.
Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej
Na diecie od stycznia 2006
Na diecie od stycznia 2006
Moje dziecko też miało podobną diagnozę.Wtedy lekarz postanowił wprowadzić leki na refluks,których na szczęście może nie wykupiłam.Też w okolicy dwunastnicy coś się działo ale mimo diety bezglutenowej w wywiadzie i wystającego brzucha lekarz w kierunku celiakii się nie skłaniał.Dopiero grubo później przebywając w klinice zrobili Monice badania dokładne z nich wynikało,że oczywiście celiakia i to3C ,najgorszy wynik z możliwych to jeszcze do tego nieswoiste stany zapalne żołądka.Po roku była kontrolna wizyta i badania z żołądkiem wszystko dobrze teraz.Powodzenia:)
Mama 26-letniej Moniki,córka chora praktycznie od urodzenia.Zdiagnozowana celiakia 2004 r.wrzesień/październik.12 lat zabiegów o zdrowie dziecka...
Dziękuję wam za posty
Działaja pokrzepiająco !
Salcia: Fajnie że wam się udało znalezć celiakię, szkoda tylko, że po drodze jest tyle przeszkód i tak mało pomocy ze strony osób w "białych fartuchach". Sam niejednokrotnie miewam wzdęcia, kiedy brzuch wygląda jak u "biednego dziecka z Etiopii". A jak sie teraz czuje córka po wprowadzeniu diety bezglutenowej?
Pozdrawiam,
shrykull
Salcia: Fajnie że wam się udało znalezć celiakię, szkoda tylko, że po drodze jest tyle przeszkód i tak mało pomocy ze strony osób w "białych fartuchach". Sam niejednokrotnie miewam wzdęcia, kiedy brzuch wygląda jak u "biednego dziecka z Etiopii". A jak sie teraz czuje córka po wprowadzeniu diety bezglutenowej?
Pozdrawiam,
shrykull
" There Is No Spoon "
W tej chwili rewelacyjnie.Nie mieliśmy żadnych problemów z przejściem na dietę.Monika była tak wymordowana badaniami i przymusową głodówką.W wieku 11 lat ważyła około 28-29 kg,w tej chwili waży 52 kg i apetyt ma owszem.Ale to nie jest już to co było zaraz po szpitalu,jadła na okrągło i to olbrzymie ilości.Brzuch wygląda teraz ślicznie a i pępek tzw. ,,skórzasty" się schował.Chorób po drodze było mnóstwo,teraz zbierałam całą dokumentację i jest tego sporo.
Pozdrawiamy Małgosia z Moniką:)
Pozdrawiamy Małgosia z Moniką:)
Mama 26-letniej Moniki,córka chora praktycznie od urodzenia.Zdiagnozowana celiakia 2004 r.wrzesień/październik.12 lat zabiegów o zdrowie dziecka...
-
- Aktywny Nowicjusz
- Posty: 72
- Rejestracja: czw 30 gru, 2004 21:23
- Lokalizacja: Warszawa
Hmmmm... Trudna sprawa. Jedyne co przychodzi mi do głowy, to sytuacja w której zastosowano zbyt krótką prowokację glutenem - przeciwciała we krwi są, ale kosmki jeszcze "nie zdążyły" zaniknąć. Immunologia jest b. skomplikowana, zdażają się wypadki tzw. fałszywie dodatnie. Ponieważ do tej pory celiakię rozpoznaje się głównie na podstawie biopsji/zaniku kosmków, nie wiem czy opisaną sytuację można zakwalifikować jako wypadek celiakii...
"Obecnie do rozpoznania celiakii nie zawsze konieczne jest wykonanie trzech biopsji jelita. Kryteria ESPGAN z 1989 roku rozpoznania celiakii to:
- wykazanie kliniczne zespołu złego wchłaniania i zaniku kosmków z naciekiem limfocytarnym w biopsji jelita;
- obecność przynajmniej dwu rodzajów przeciwciał, zwłaszcza przeciwretikulinowych ARA i przeciw endomysium IgAEmA, u chorego, który spożywa gluten;
- ustąpienie objawów klinicznych po stosowaniu diety bezglutenowej.
W przypadku gdy wyniki nie są jednoznaczne konieczne jest wykonanie trzech biopsji jelita łączenie z prowokacją glutenem." http://www.celiakia.pl/index.php?i=diagnostyka
A co na to wszystko lekarze??? #-o
Jeszcze raz na temat diagnozowania, z Forum Pediatrycznego. Ponieważ artykuł jest dostępny po zalogowaniu, pozwalam sobie wkleić co ciekawsze fragmenty:
"Czy biopsja jelitowa jest niezbędna w diagnostyce celiakii?
Na podstawie przeglądu aktualnego stanu wiedzy na temat celiakii oraz analizy stanowisk ekspertów polskich i zagranicznych należy z całą stanowczością oświadczyć, że w diagnostyce celiakii na dzień dzisiejszy żadne badania laboratoryjne nie mogą zastąpić biopsji jelitowej.(...)
Należy jednak podkreślić, że w hierarchii znaczenia diagnostycznego poszczególnych testów, biopsja jelitowa nadal zajmuje pierwsze miejsce i jej wynik jest ważniejszy od oznaczenia serologicznych markerów celiakii. Mówiąc obrazowo: nie ma celiakii bez zaniku kosmków jelita cienkiego (w okresie kiedy pacjent spożywa gluten), są natomiast pacjenci mający celiakię bez obecności typowych przeciwciał jak również pacjenci, u których stwierdza się serologiczne markery celiakii, ale ich śluzówka jelita wygląda prawidłowo. Ta ostatnia grupa może w niekorzystnych okolicznościach (np. pod wpływem stresu, ciąży, lub większego obciążenia glutenem) rozwinąć pełny zanik kosmków, jednak zanim to nie nastąpi, nie należy wprowadzać u nich diety bezglutenowej. (...)Badanie przeciwciał (nawet najczulszych i najbardziej specyficznych przeciwciał antyendomysialnych - IgAEmA) może dać wynik ujemny pomimo że pacjent ma jednak celiakię. Dotyczy to zwłaszcza pacjentów ze współistniejącym niedoborem immunoglobulin w klasie A oraz u dzieci do drugiego roku życia, a także u dzieci, u których wcześniej stosowano przez pewien czas dietę bezglutenową. Istnieje też duża grupa pacjentów nazywanych "leniwcami immunologicznymi", to znaczy takich, którzy wytwarzają przeciwciała dopiero wiele miesięcy po powstaniu zaniku jelita.(...)
ujemny wynik oznaczenia markerów serologicznych celiakii nie pozwala na stuprocentowe wykluczenie celiakii i oparcie się tylko na tym wyniku stwarza ryzyko przeoczenia pacjenta z celiakią.
Z drugiej strony, także dodatni wynik badania serologicznego nie pozwala na ostateczne rozpoznanie celiakii. Częstość występowania w populacji dodatnich markerów serologicznych celiakii jest wyższa niż częstość występowania zaniku śluzówki jelita cienkiego i nie każdy z tych pacjentów wymaga diety. Każdy dodatni wynik oznaczania przeciwciał powinien jednak skutkować skierowaniem pacjenta do szpitala celem wykonania biopsji jelitowej. Dopiero wynik biopsji jelitowej w połączeniu z analizą wyników badań serologicznych (i ewentualnie badań genetycznych) pozwala na postawienie rozpoznania i wybór dalszego postępowania.Badania serologiczne są też obarczone możliwością błędu laboratoryjnego. Wiele z tych badań wymaga pracochłonnych technik laboratoryjnych i niesie za sobą możliwość błędu technicznego. Europejskie badania polegające na wysyłaniu zakodowanych próbek tego samego pacjenta do różnych laboratoriów wykazały, że zgodność wyników wynosi niecałe 90%. Badanie histopatologiczne wycinka z biopsji jelitowej daje znacznie mniej możliwości pomyłek, a weryfikacja wyników biopsji poprzez konsultację preparatu w innym ośrodku jest dużo łatwiejsza."
(podkreślenia moje - kabran)
http://www.forumpediatryczne.pl/txt/a,445,2
"Obecnie do rozpoznania celiakii nie zawsze konieczne jest wykonanie trzech biopsji jelita. Kryteria ESPGAN z 1989 roku rozpoznania celiakii to:
- wykazanie kliniczne zespołu złego wchłaniania i zaniku kosmków z naciekiem limfocytarnym w biopsji jelita;
- obecność przynajmniej dwu rodzajów przeciwciał, zwłaszcza przeciwretikulinowych ARA i przeciw endomysium IgAEmA, u chorego, który spożywa gluten;
- ustąpienie objawów klinicznych po stosowaniu diety bezglutenowej.
W przypadku gdy wyniki nie są jednoznaczne konieczne jest wykonanie trzech biopsji jelita łączenie z prowokacją glutenem." http://www.celiakia.pl/index.php?i=diagnostyka
A co na to wszystko lekarze??? #-o
Jeszcze raz na temat diagnozowania, z Forum Pediatrycznego. Ponieważ artykuł jest dostępny po zalogowaniu, pozwalam sobie wkleić co ciekawsze fragmenty:
"Czy biopsja jelitowa jest niezbędna w diagnostyce celiakii?
Na podstawie przeglądu aktualnego stanu wiedzy na temat celiakii oraz analizy stanowisk ekspertów polskich i zagranicznych należy z całą stanowczością oświadczyć, że w diagnostyce celiakii na dzień dzisiejszy żadne badania laboratoryjne nie mogą zastąpić biopsji jelitowej.(...)
Należy jednak podkreślić, że w hierarchii znaczenia diagnostycznego poszczególnych testów, biopsja jelitowa nadal zajmuje pierwsze miejsce i jej wynik jest ważniejszy od oznaczenia serologicznych markerów celiakii. Mówiąc obrazowo: nie ma celiakii bez zaniku kosmków jelita cienkiego (w okresie kiedy pacjent spożywa gluten), są natomiast pacjenci mający celiakię bez obecności typowych przeciwciał jak również pacjenci, u których stwierdza się serologiczne markery celiakii, ale ich śluzówka jelita wygląda prawidłowo. Ta ostatnia grupa może w niekorzystnych okolicznościach (np. pod wpływem stresu, ciąży, lub większego obciążenia glutenem) rozwinąć pełny zanik kosmków, jednak zanim to nie nastąpi, nie należy wprowadzać u nich diety bezglutenowej. (...)Badanie przeciwciał (nawet najczulszych i najbardziej specyficznych przeciwciał antyendomysialnych - IgAEmA) może dać wynik ujemny pomimo że pacjent ma jednak celiakię. Dotyczy to zwłaszcza pacjentów ze współistniejącym niedoborem immunoglobulin w klasie A oraz u dzieci do drugiego roku życia, a także u dzieci, u których wcześniej stosowano przez pewien czas dietę bezglutenową. Istnieje też duża grupa pacjentów nazywanych "leniwcami immunologicznymi", to znaczy takich, którzy wytwarzają przeciwciała dopiero wiele miesięcy po powstaniu zaniku jelita.(...)
ujemny wynik oznaczenia markerów serologicznych celiakii nie pozwala na stuprocentowe wykluczenie celiakii i oparcie się tylko na tym wyniku stwarza ryzyko przeoczenia pacjenta z celiakią.
Z drugiej strony, także dodatni wynik badania serologicznego nie pozwala na ostateczne rozpoznanie celiakii. Częstość występowania w populacji dodatnich markerów serologicznych celiakii jest wyższa niż częstość występowania zaniku śluzówki jelita cienkiego i nie każdy z tych pacjentów wymaga diety. Każdy dodatni wynik oznaczania przeciwciał powinien jednak skutkować skierowaniem pacjenta do szpitala celem wykonania biopsji jelitowej. Dopiero wynik biopsji jelitowej w połączeniu z analizą wyników badań serologicznych (i ewentualnie badań genetycznych) pozwala na postawienie rozpoznania i wybór dalszego postępowania.Badania serologiczne są też obarczone możliwością błędu laboratoryjnego. Wiele z tych badań wymaga pracochłonnych technik laboratoryjnych i niesie za sobą możliwość błędu technicznego. Europejskie badania polegające na wysyłaniu zakodowanych próbek tego samego pacjenta do różnych laboratoriów wykazały, że zgodność wyników wynosi niecałe 90%. Badanie histopatologiczne wycinka z biopsji jelitowej daje znacznie mniej możliwości pomyłek, a weryfikacja wyników biopsji poprzez konsultację preparatu w innym ośrodku jest dużo łatwiejsza."
(podkreślenia moje - kabran)
http://www.forumpediatryczne.pl/txt/a,445,2
Ostatnio zmieniony pn 05 cze, 2006 09:14 przez kabran, łącznie zmieniany 1 raz.
U Nas jutro gastro i biopsja Marta będzie spała (inaczej tu u dzieci nie robią) Dziś byłyśmy na badaniach (jeszcze raz powtarzają przeciwciała) na noc w domku i rano gastro. Ale życzyłabym takich szpitali w Polsce tu nie ma mowy aby dziecko zostało same rodzic musi być obecny (jednak za pobyt nie płaci a nawet darmowe jest dla rodzica całodzienne wyżywienie) i tym samym zażartuję
jak tu nie chorować to oczywiście żart!!!!!!!!

Tylko miłość jest wieczna i przekracza granice czasu.
-------------------------------------------------------
Moje córeczki- Weronisia i Martusia!!!!!
-------------------------------------------------------
Moje córeczki- Weronisia i Martusia!!!!!
no ja nareszcie dostałam skierowanie do gatroenterologa z podejrzeniem zespołu złego wchłaniania (moj rodzinny chyba się przekonał do mojej diagnozy
)
Dzisiaj pobrali mi juz krew na rutynowe badania i musze umówić się w Szczecinie w poradni przyszpitalnej na Unii Lubelskiej - podobno najlepsza diagnostyka gastroenterologiczna w regionie...coś się rusza...

Dzisiaj pobrali mi juz krew na rutynowe badania i musze umówić się w Szczecinie w poradni przyszpitalnej na Unii Lubelskiej - podobno najlepsza diagnostyka gastroenterologiczna w regionie...coś się rusza...

Jest miłość wariatka egoistka gapa