Poprawa u niektórych przychodzi od razu a u niektórych po długim czasie (myślę że to efekt zniszczonych kosmków i wyniszczenia organizmu). Rozumiem Cię, że martwisz się utratą wagi, ale to też może być "normalne"urszulku pisze:Na diecie jestem już 3 tygodnie i niestety nie zauważyłam żadnej poprawy. Trochę się martwię, bo przez ten czas schudłam 1kg, a to dla mnie dużo. Myślałam, że po przejściu na dietę zacznę przybierać na wadze, a tu jest efekt odwrotny.
Czy to normalne?
Mój mąż od chwili przejścia na dietę przez 9 miesięcy schudł 22kg. (z wagi 105-108kg zszedł do 85-83kg) (badania krwi robiliśmy bo martwiliśmy się że może dojść do anemii ale na szczęście były dobre) on miał niestety ciągłe biegunki ale z czasem zaczęło się normować i teraz (2 lata od przejścia na dietę) już jest dobrze, biegunek brak, krwotoków i innych nieprzyjemnych objawów już nie ma
Kiedy to wszystko zupełnie ustało... hmm ciężko określić (ale u nas to trochę trwało podejrzewam, że dobre pół roku). Od jakiegoś czasu niezauważalnie znów zaczął przybierać na wadze i teraz waży ok 93 kg (przy wzroście 190 cm) także już nie wygląda ani jak grubas ani jak truposzczak. Rozumiem Cię w 100% że się martwisz (bo ja też o niego się martwiłam, i zbiegaliśmy się po lekarzach czy na pewno wszystko gra), ale nie możesz się poddawać, głowa do góry, za przysłowiową "chwilę" będzie już tylko LEPIEJ
ps. czytaj składy lekarstw, a jak nie wiesz czy możesz upewniaj się na forum, bo leki też potrafią zawierać różne niedozwolone dla Nas substancje, pozdrawiam Monika
