Celiakia, czy na pewno choroba na całe życie?
Moderator: Moderatorzy
Re: Celiakia, czy na pewno choroba na całe życie?
nietolerancja glutenu to alergia opóźniona w klasie IgG lub inna postać, kiedy człowiek ewidentnie czuje się lepiej bez glutenu, a na diecie normalnej ma różnorakie nieuleczalne dolegliwości
trwała nietolerancja glutenu- celiakia- choroba trzewna
alergie i nietolerancje nie niszczą kosmków, tylko celiakia i parę innych rzeczy tu nieistotnych.
jesteś głodny bo masz odwyk od powszechnych zapychaczy i samego glutenu, który działa jak narkotyk- uzależnia
napisz tu swój dzienny jadłospis. co jesz i pijesz i mniej więcej kiedy i w jakiej ilości.
trwała nietolerancja glutenu- celiakia- choroba trzewna
alergie i nietolerancje nie niszczą kosmków, tylko celiakia i parę innych rzeczy tu nieistotnych.
jesteś głodny bo masz odwyk od powszechnych zapychaczy i samego glutenu, który działa jak narkotyk- uzależnia
napisz tu swój dzienny jadłospis. co jesz i pijesz i mniej więcej kiedy i w jakiej ilości.
Re: Celiakia, czy na pewno choroba na całe życie?
Na pewno czuję się lepiej bez glutenu ale możliwe, że każdy człowiek lepiej by się czuł bez glutenu, osobiście czuję się trochę lżej, pewniej trochę kondycja zdrowotna mi się poprawiła. Stałego jadłospisu nie mam bo tych produktów BG jest tak mało, że jem co popadnie byle by BG, często jem jajecznice na śniadanie bo jest pewniakiem na obiad staram się jeść jakiś mięso z ziemniakami a na kolacje zapycham się chlebem BG z konserwami BG albo pasztetami również ryby piję napoje niegazowane, herbatę, czasami kawę, wodę.
Re: Celiakia, czy na pewno choroba na całe życie?
Ja bylam zdiagnozowana prawie 30 lat temu i od razu pwoiedzieli, ze to celiakia i kazali diete trzymac do konca zycia ( i to polscy lekarze i inni) i trzymalam do 5 roku zycia, w blad wprowadzili mnie lekarze z Francji,ktorzy pozniej mnie diagnozowali, ale to dluga historia... Teraz po latach w badaniach wyszly przeciwciala i ten zanik kosmykow i u Ciebie na pewno tez tak bedzie (jak przypilnujesz, zeby te wycinki wzieli).
Tez, na diecie bg jestem ciagle glodna, ale to plus moze cos przytyje Jak zrobilam z tej strony zupe z soczeicy to prawie caly garnek zjadlam,wszystkie dania probuje i jem po pare talerzy, sproboj moze tez cos przyrzadzic Na sniadanie mozesz jesc platki bg lub kukurydziane sa chyba bg (ja takie mam), tosty, placki ziemniaczane (z maka bg) itp
A jak u Ciebie z laktoza, czesto przy celaikii jest problem z jej wchlanianiem.
Tez, na diecie bg jestem ciagle glodna, ale to plus moze cos przytyje Jak zrobilam z tej strony zupe z soczeicy to prawie caly garnek zjadlam,wszystkie dania probuje i jem po pare talerzy, sproboj moze tez cos przyrzadzic Na sniadanie mozesz jesc platki bg lub kukurydziane sa chyba bg (ja takie mam), tosty, placki ziemniaczane (z maka bg) itp
A jak u Ciebie z laktoza, czesto przy celaikii jest problem z jej wchlanianiem.
pozdrawiam
Re: Celiakia, czy na pewno choroba na całe życie?
Jeżeli chodzi o laktozę to raczej jest ok. To z reguły osoby z celiakia mają problem z laktozą? Właśnie robię spis dozwolonych produktów i będę robił zakupy, znalazłem na necie przykładowe posiłki dla osób chorych także będę z tego korzystać muszę się też nauczyć gotować ale z tym nie będzie problemu Jak już ogarnę co mogę a co nie to myślę, że nie będę miał problemu z niedojedzeniem bo będę zawsze ze sobą brał pojemniczek z jedzeniem
- pleomorfa
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3797
- Rejestracja: wt 29 paź, 2013 06:56
- Lokalizacja: Polska
Re: Celiakia, czy na pewno choroba na całe życie?
Tak, ponieważ enzym, który trawi laktozę - laktaza znajduje się na samych końcówkach kosmków jelitowych i ich nawet niewielkie skrócenie może upośledzić trawienie tego cukru.. To z reguły osoby z celiakia mają problem z laktozą?
Jeśli tracisz pieniądze, nic nie tracisz. Jeśli tracisz zdrowie, coś tracisz. Jeśli tracisz spokój, tracisz wszystko. - Bruce Lee
Re: Celiakia, czy na pewno choroba na całe życie?
Nie odczuwałem żadnych problemów z trawieniem laktozy może dlatego, że bardzo mało mleka pije ale jadłem czasami jogurty, sery to też nic, może na mnie to jakoś łagodniej przechodziło.
Re: Celiakia, czy na pewno choroba na całe życie?
sery i jogurty mają bardzo mało laktozy, być może dlatego.
Do zdrowego i szybkiego zapchania polecam Ci BANANY, fasolkę w sosie pomidorowym Heinz, makaron ryżowy/z fasoli mung Tao Tao który robi się w 3 minuty przez zalanie wrzątkiem- do tego walniesz sobie co tam chcesz.
Bonduelle wypuścił teraz na rynek linię warzyw w puszcze na parze- soczewicę, ciecierzycę i fasolę czerwoną- skład jest ok, a smak genialny.
Jaja w każdej postaci, jak sobie kupisz mąkę BG to możesz robić omlety i placki. nawet naleśniki jak się nauczysz
Najprostsze i sycące placuchy- banan i jajka zmieszane razem. Placki ziemniaczane czy kopytka też szybko ogarniesz i będziesz się nimi zajadać- w domu i poza nim.
Risotto- gotujesz ryż i mieszasz z czym Ci pasuje- groszek, kawałki mięsa, pokrojone warzywka- i dusisz wszystko razem w jednym garnku.
Orzechy, migdały, słonecznik, suszone owoce (Lidlowskie lub firmy Kresto) również idealne na głoda i na miasto.
Frytki i lody z Maca w kubku są BG w razie awarii na autostradzie
Do zdrowego i szybkiego zapchania polecam Ci BANANY, fasolkę w sosie pomidorowym Heinz, makaron ryżowy/z fasoli mung Tao Tao który robi się w 3 minuty przez zalanie wrzątkiem- do tego walniesz sobie co tam chcesz.
Bonduelle wypuścił teraz na rynek linię warzyw w puszcze na parze- soczewicę, ciecierzycę i fasolę czerwoną- skład jest ok, a smak genialny.
Jaja w każdej postaci, jak sobie kupisz mąkę BG to możesz robić omlety i placki. nawet naleśniki jak się nauczysz
Najprostsze i sycące placuchy- banan i jajka zmieszane razem. Placki ziemniaczane czy kopytka też szybko ogarniesz i będziesz się nimi zajadać- w domu i poza nim.
Risotto- gotujesz ryż i mieszasz z czym Ci pasuje- groszek, kawałki mięsa, pokrojone warzywka- i dusisz wszystko razem w jednym garnku.
Orzechy, migdały, słonecznik, suszone owoce (Lidlowskie lub firmy Kresto) również idealne na głoda i na miasto.
Frytki i lody z Maca w kubku są BG w razie awarii na autostradzie
Re: Celiakia, czy na pewno choroba na całe życie?
Byłem dzisiaj po wyniki i kompletnie nie wiem co teraz o tym sądzić... Dostałem kartę z historią choroby gdzie nie ma wyników z kosmków jelitowych Chciałem wybrać wyniki z głównego archiwum gdzie były ale po 20 latach uległy zniszczeniu Teraz jak się pytałem rodziców czy miałem stwierdzoną celiakię to z tego wszystkiego sami nie są pewni czy miałem ją na pewno stwierdzoną..Dodaje historie choroby w fotkach jeżeli ktoś by potrafił coś rozczytac z tego to był bym wdzięczny test gen mam ujemny na pewno
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Celiakia, czy na pewno choroba na całe życie?
Zrobiłem dzisiaj gastroskopie i mam czekać 3 tygodnie na wyniki, jutro robię przeciwciała. Może być niepoprawny wynik jeżeli od 3-4 dni trzymam dietę BG ?
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 432
- Rejestracja: pt 25 lut, 2011 11:30
- Lokalizacja: Żory
Re: Celiakia, czy na pewno choroba na całe życie?
No nie można liczyć na to że badanie wyjdzie ok. Fałszujesz wynik teraz. Przed robieniem przeciwciał nie robi się diety. trzy, cztery dni to bardzo mało ale mimo wszystko
Re: Celiakia, czy na pewno choroba na całe życie?
Aha To ile dni muszę robić dietę z glutenem, żeby spokojnie zrobić przeciwciała ? z tym, że prowadzę tą dietę bezglutenową tylko 3-4 dni
Re: Celiakia, czy na pewno choroba na całe życie?
rób JUTRO badanie, 3-4 dni diety to jeszcze ok, tak szybko nie spadną JEŚLI są.
Re: Celiakia, czy na pewno choroba na całe życie?
Zrobiłem dzisiaj przeciwciała :
-Celiakia (HLA-DQ2/DQ8)
-IgE całkowite
-IgE sp. F79 - gluten (gliadyna)
-P/c.p.transglutaminazie tkankowej(anty-tGT) w kl. IgG i IgA met. ELISA
Pierwsze 2 wyniki będą jutro kolejny za 4 dni a ostateczny ten o celiakii dopiero 25 wrzesnia a biopsja za 2-3 tygodnie. To są chyba wszystkie???
Kontynuować dalej dietę??? bo teraz w końcu nie wiem co i jak jedyne czego jestem pewien to to, ze byłem kilka lat na diecie bezglutenowej i byłem leczony w tym kierunku jak byłem dzieckiem i żle reagowałem na gluten tzn. wymiotami. Z typowych objawów mam senność mógł bym spać bez końca xD , skoki nastrojów, drażliwość, odczuwam też otępienie po obfitym posiłku glutenowym zaraz po zjedzeniu, które się utrzymuje chwilę, czasami lekkie duszności właśnie po takim posiłku i kaszel, które też po jakimś czasie ustępują, jak byłem młodszy miałem też bóle głowy bez przyczyny. Nie miałem nigdy żadnych biegunek i bólu brzucha co jest typowym objawem. Mam wrażenie, że mam powiększone węzły chłonne pachwinowe po prawej stronie są namacalne i chyba nie takie małe chyba je nawet czasami odczuwam bez dotykania ale nie wiem co może być przyczyną.
Dodam, że teraz jak wprowadziłem tą dietę BG to mam kosmicznie szybką przemianę materii latam do kibla po 5x dziennie... i mam raczej biegunkę, to chyba jest spowodowane ta dietą bo większość tych posiłków jest marnych będę musiał je ulepszyć bo przecież ten pseudo chleb jest nic nie warty Chyba go wykluczę całkowicie z diety. Nie chcę was męczyć tymi smętami ale zależy mi na zdiagnozowaniu tego albo wykluczeniu.
-Celiakia (HLA-DQ2/DQ8)
-IgE całkowite
-IgE sp. F79 - gluten (gliadyna)
-P/c.p.transglutaminazie tkankowej(anty-tGT) w kl. IgG i IgA met. ELISA
Pierwsze 2 wyniki będą jutro kolejny za 4 dni a ostateczny ten o celiakii dopiero 25 wrzesnia a biopsja za 2-3 tygodnie. To są chyba wszystkie???
Kontynuować dalej dietę??? bo teraz w końcu nie wiem co i jak jedyne czego jestem pewien to to, ze byłem kilka lat na diecie bezglutenowej i byłem leczony w tym kierunku jak byłem dzieckiem i żle reagowałem na gluten tzn. wymiotami. Z typowych objawów mam senność mógł bym spać bez końca xD , skoki nastrojów, drażliwość, odczuwam też otępienie po obfitym posiłku glutenowym zaraz po zjedzeniu, które się utrzymuje chwilę, czasami lekkie duszności właśnie po takim posiłku i kaszel, które też po jakimś czasie ustępują, jak byłem młodszy miałem też bóle głowy bez przyczyny. Nie miałem nigdy żadnych biegunek i bólu brzucha co jest typowym objawem. Mam wrażenie, że mam powiększone węzły chłonne pachwinowe po prawej stronie są namacalne i chyba nie takie małe chyba je nawet czasami odczuwam bez dotykania ale nie wiem co może być przyczyną.
Dodam, że teraz jak wprowadziłem tą dietę BG to mam kosmicznie szybką przemianę materii latam do kibla po 5x dziennie... i mam raczej biegunkę, to chyba jest spowodowane ta dietą bo większość tych posiłków jest marnych będę musiał je ulepszyć bo przecież ten pseudo chleb jest nic nie warty Chyba go wykluczę całkowicie z diety. Nie chcę was męczyć tymi smętami ale zależy mi na zdiagnozowaniu tego albo wykluczeniu.
Re: Celiakia, czy na pewno choroba na całe życie?
to kiedy masz biopsję? 2-3 tygodnie? w takim razie wróć do glutenu.
czy po wykluczeniu glutenu wprowadziłeś jakiś zupełnie nowy produkt? (chleb bg się nie liczy, to mieszanka zbóż, z którymi masz styczność na co dzień w normalnej diecie).
czy po wykluczeniu glutenu wprowadziłeś jakiś zupełnie nowy produkt? (chleb bg się nie liczy, to mieszanka zbóż, z którymi masz styczność na co dzień w normalnej diecie).
- pleomorfa
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3797
- Rejestracja: wt 29 paź, 2013 06:56
- Lokalizacja: Polska
Re: Celiakia, czy na pewno choroba na całe życie?
Leeloo, biopsja już chyba była, a wyniki dopiero za 2-3 tygodnie
Jeśli tracisz pieniądze, nic nie tracisz. Jeśli tracisz zdrowie, coś tracisz. Jeśli tracisz spokój, tracisz wszystko. - Bruce Lee