Celiakia???
Moderator: Moderatorzy
Z wrażenia upuściłam tabletkę, poturlała się gdzieś po podłodze, szukaj teraz mojego żelaza Titrant.titrant pisze:Możesz mieć przejściową, tylko jak to sprawdzić? Bezpieczniej rzucić na dobre.

Na dobre, czyli do końca żywota?- nie ma mowy, jeśli to przejściowa nietolerancja, to musi być jakiś sposób by to ustalić; jakieś dodatkowe badania, sprawdzenie innych możliwych przyczyn. Po co mam odmawiać sobie jedzenia tego, na co mam ochotę -już zawsze, jeśli nie będzie to koniecznością?... Jeśli to przejściowa nietolerancja to chcę ją wyleczyć i jeść normalnie. Jeśli to celiakia, to muszę to wiedzieć na bank, wtedy jestem w stanie pilnować diety już do końca mojej żywotności. Chociaż nie wyobrażam sobie tego, jedzenie bezglutenowe jest drogie, nie zarabiam tyle, by sobie na nie pozwolić tak na co dzień.
Weszłam do sklepu, zobaczyłam ile kosztuje makaron ryżowy, chleb bezglutenowy pakowany zaledwie po kilka kromek - wyszłam tylko z waflami ryżowymi.
Są dni, że mogę liczyć na siebie, a są takie jak dziś, że czuję jakbym miała mózg z waty. Głowa mnie boli i prawie zasypiam na siedząco przed komputerem.
Byle do stycznia... dotrwać.
Są dni, że mogę liczyć na siebie, a są takie jak dziś, że czuję jakbym miała mózg z waty. Głowa mnie boli i prawie zasypiam na siedząco przed komputerem.
Byle do stycznia... dotrwać.
- titrant
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 2152
- Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
- Lokalizacja: Kraków
Odżywczo makaron ryżowy jest dokładnie tym samym co tani ryż. Chrupki w zasadzie też. Ważne składniki odżywcze są obfite w innych produktach niż ciasto. W cieście ich jest dość niewiele.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
No tak, rozumiem Twoje praktyczne podejście. Ty patrzysz na zawartość odżywczą, a ja na to co mam na talerzu. Patrzę przez pryzmat moich nawyków żywieniowych, z którymi ciężko byłoby mi się rozstać; bo taki makarono, chlebo i pierogożerca (jak ja) chciałby mieć nadal to samo na talerzutitrant pisze:Odżywczo makaron ryżowy jest dokładnie tym samym co tani ryż. Chrupki w zasadzie też. Ważne składniki odżywcze są obfite w innych produktach niż ciasto. W cieście ich jest dość niewiele.

Ostatnio zmieniony wt 29 lis, 2011 19:34 przez lilka, łącznie zmieniany 1 raz.
a wiesz, że nie jesteś tutaj wyjątkiem?lilka pisze:bo taki makarono i pierogożerca (jak ja) chciałby mieć nadal to samo na talerzu
i że niemal każdy z nas musiał w końcu wybrać, czy woli przyjemności podniebienia, czy zdrowie i nieporównywalnie lepsze samopoczucie.
pewnie jesteś pełnoletnia, więc to Ty decydujesz. można to nazywać "praktycznym podejściem", ale niestety nie jest to wyłącznie kwestia naszego (dietowców bezglutenowców) wyboru.
no i w końcu nikomu nie robimy łaski nie jedząc glutenu

-
- Nowicjusz
- Posty: 34
- Rejestracja: wt 27 wrz, 2011 21:02
- Lokalizacja: Szczecin
Zdaję sobie sprawę z potrzeby przejścia na dietę w przypadku choroby, wiem że musiałabym zmienić swoje przyzwyczajenia odnośnie jedzenia; chociaż nie przyszłoby mi to łatwo i nie z dnia na dzień. Jednak do tej pory moja nietolerancja nie została zdiagnozowana w pełni. Biopsja jest tym badaniem, które chcę jeszcze zrobić przed przejściem na dietę, bym miała pewność że wynik będzie wiarygodny.
W tej chwili staram sie jedynie ograniczyć spożywanie pokarmów zawierających gluten (choć z tego co przeczytałam niewiele o da). Po badaniu wprowadzę dietę (mam nadzieję, że będzie to potrzebne tylko czasowo).
W tej chwili staram sie jedynie ograniczyć spożywanie pokarmów zawierających gluten (choć z tego co przeczytałam niewiele o da). Po badaniu wprowadzę dietę (mam nadzieję, że będzie to potrzebne tylko czasowo).
lilka,
"Zdaję sobie sprawę z potrzeby przejścia na dietę w przypadku choroby, wiem że musiałabym zmienić swoje przyzwyczajenia odnośnie jedzenia; chociaż nie przyszłoby mi to łatwo i nie z dnia na dzień"
Można nie zdawać sobie sprawy że przyzwyczajenia są niewłaściwe, stawiam raczej na świadomość i światopogląd na własny światek jakim jest nasz organizm
wata w mózgu ? a problemy cukrzycy, insuliny wykluczone ? nie doczytałam się w Twoich postach czy była wykonana gastroskopia .
Makaron Al Dente z Bezglutenu jest bardzo ok- cieniutki nie trąci zbytnio kukurydza .
Do ciasta , naleśników na początku dodawałam szczyptę karobu lub kakao
, lub przyprawy typu piernikowa , cynamon. Sos doprawiam maizeną. Z wafli ryżowych po starciu na tarce mamy smaczna bułkę tartą, w wilgotny dzień trzeba je przed utarciem podsuszyć na patelni .
"Zdaję sobie sprawę z potrzeby przejścia na dietę w przypadku choroby, wiem że musiałabym zmienić swoje przyzwyczajenia odnośnie jedzenia; chociaż nie przyszłoby mi to łatwo i nie z dnia na dzień"
Można nie zdawać sobie sprawy że przyzwyczajenia są niewłaściwe, stawiam raczej na świadomość i światopogląd na własny światek jakim jest nasz organizm

wata w mózgu ? a problemy cukrzycy, insuliny wykluczone ? nie doczytałam się w Twoich postach czy była wykonana gastroskopia .
Makaron Al Dente z Bezglutenu jest bardzo ok- cieniutki nie trąci zbytnio kukurydza .
Do ciasta , naleśników na początku dodawałam szczyptę karobu lub kakao
, lub przyprawy typu piernikowa , cynamon. Sos doprawiam maizeną. Z wafli ryżowych po starciu na tarce mamy smaczna bułkę tartą, w wilgotny dzień trzeba je przed utarciem podsuszyć na patelni .
Gastroskopii nie miałam nigdy robionej. Problemów cukrzycowych nie mam. A sam dodatni wynik gliadyny tylko w klasie IgG jeszcze niczego nie przesądza (może występować u osób zdrowych). W rodzinie nikt nie miał zdiagnozowanej nietolerancji glutenu; choroba Hashimoto u siostry ma prawdopodobnie związek ze stresem, moje problemy też mogą mieć. Więc na razie nie muszę zmieniać diety. Czekam na wizytę u gastrologa z moimi wynikami.
P.S. Ale pomysł z waflami ryżowymi startymi na bułkę tartą jest niezły.
P.S. Ale pomysł z waflami ryżowymi startymi na bułkę tartą jest niezły.
- titrant
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 2152
- Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
- Lokalizacja: Kraków
Nie.J30 pisze:CZy gluten to konserwant?
http://www.celiakia.pl/index.php?option ... &Itemid=37
http://pl.wikipedia.org/wiki/Gluten
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
Do lilki: podwyższony wynik IgG może świadczyć o alergii pokarmowej. Tak jest u mnie... Ścisła dieta poprawiła jakość mojego życia. Warto przejść na dietę, jeśli jest taka konieczność... Tak zdrowo moja rodzina nigdy wcześniej się nie żywiła jak obecnie
Wzrosła też świadomość tego co jemy u każdego członka rodziny...
