Czy to celiakia?

[Pajacynka]

Orzechy i migdały nie mają na opakowaniach nic o glutenie w miejscu,gdzie są opisane alergeny. Pasztet kupiony, z kłosem na opakowaniu Jem trochę nabiału, bo już sama nie wiem, co jeść, ciągle coś wywalam z diety, pewnie po samej wodzie też miałabym wzdęcia: (( Wafelki Schara mają niestety serwatkę, ale chleb bg na pewno nie, bo raczej sama go piekę, czasami kupuję z bezglutenu mieszankę lub gotowy chleb.
Nutridrinki są bardzo osmotyczne i zamulające, nie ruszę ich więcej. Poza tym są koszmarnie drogie.
Dziękuję za cenne wskazówki.
Edit: aha, biała kiełbasa własnej roboty, tylko przypraw nie jestem w 100 % pewna, bo w większości zwykłe marketowe mają napisane cos o śladowych ilościach: (

[Leeloo]

Spróbuj wytrzymać na diecie bezmlecznej przez jakis czas- wafelki, twarogi, jogurty...zamien. jest multum słodyczy bg bez mleka, Schar ma dużo ciastek, polskie firmy też łapią ten trend. możesz sobie sama robić słodkie rzeczy:

http://www.vegestrefa.pl/1495/kokosanki ... -jaglanej/

http://weg-anka.blogspot.com/2014/02/do ... olada.html

http://spizarniasikorek.pl/przepisy/mal ... w-awokado/

http://mobloguje.pl/2014/02/15/karobowy ... najlepszy/ - oczywiście możesz dać kakao, jeśli Ci nie szkodzi

http://www.smakolykialergika.pl/2014/03 ... felki.html - mega zdrowe, polecam

takich pomysłów są miliardy, nawet tu na forum, wiele z nas nie może mleka, więc spokojnie, dasz radę, nie jesteś w tym sama.

a przyprawy zamień koniecznie na Dary Natury, masz je na allegro, w Rossmannie w sklepach ze zdrową żywnością. używając zwykłych przypraw, możesz właśnie nadal wprowadzać gluten do organizmu i mieć takie reakcje nawet na jego śladowe ilości.

[Pajacynka]

Dzięki za linki
Dzisiaj poszłam do Piotra i Pawła po bakalie i ... wyszłam z pustymi rękoma Okazuje się, że wszystkie poza firmą Symbio (może nie napisali?) mają na opakowaniach wpisane śladowe ilości glutenu. Mam na myśli stoisko z eko bakaliami. Znacie jakieś sprawdzone bakalie? A kupienie sezamu bez śladowych ilości glutenu jest w ogóle możliwe? Tak bardzo chciałabym zrobić tahini.

[Anula80]

Sezam kupiłam wczoraj w Netto firmy Helio. Na opakowaniu jest informacja dla alergików, cytuję: "W zakładzie pakowane są również orzeszki ziemne, orzechy brazylijskie, orzechy laskowe, orzechy nerkowca, orzechy makadamia, orzechy pekan, orzechy pistacjowe, orzechy włoskie, migdały oraz sezam".
Nie wiem, czy orzechy Ci nie szkodzą, wtedy może być problem.
Firma Kresto ma bezpieczne dla nas bakalie, wydaje mi się, że wszystkie.
Poza tym w Tesco bakalie ich marki są dobrze oznaczone pod kątem alergenów.
W Biedronce też kupowałam, niektóre były bez śladowych ilości glutenu. Musisz sprawdzić etykiety, bo niektóre mają napis

[Leeloo]

kupuję bakalie w Tesco, 5 razy skanuję etykiety, ale w końcu z czymś wychodzę

[Pajacynka]

W Tesco kupujesz jakieś bakalie eko? Ja kupiłam dzisiaj orzechy i wiórki kokosowe Kresto, płatki migdałowe Piotr i Paweł i w Rossmannie rodzynki. Dieta bezmleczna jest ok, ale poprawy żadnej, zaczynam się zastanawiać, ki czort? Może te moje koszmarne wzdęcia to jakieś pasożyty (na początku roku przeleczyłam owsiki i lamblie), może są też związane z dniem cyklu (w okolicach owulacji i na końcu są silniejsze) - byłam u gin, usg w porządku. Jabłka do sinlacu gotuję w mikrofali, już nie jem surowych. Z surowych rzeczy zostały pomidory i banany (chociaż te też podgrzewam do kaszy w mikrofalówce). No i orzechy oraz bakalie.
Przy okazji polecam Wam stronę http://www.smakoterapia.blogspot.com/ chociaż pewnie znacie

[Pajacynka]

Ryzykowalibyście jedzenie na dużej imprezie (wesele), jeśli restauracja miałaby coś dla Was specjalnie przygotować? Obawiam się zanieczyszczenia jedzenia glutenem, wielokrotnie spotkałam się z niedoinformowaniem ludzi w kwestii glutenu.

[Leeloo]

smakoterapia lubię. jest też http://www.jadlonomia.com - super przepisy.

a nie możesz pogadac z tymi ludźmi? jeśli wytłumaczysz im swój problem, nie powinni robić problemu. oddzielne naczynia, narzedzia, najlepiej tylko sól i pieprz z przypraw + owinięcie Twoich potraw. zalezy jak wyjdą w rozmowie, czy będą chętni i współpracujący z Tobą.

[Pajacynka]

Nie wiem, czy zdążę być na tyle wcześniej przed weselem, żeby porozmawiać, bo to na drugim końcu Polski Najwyżej pójdę najedzona i tyle, chyba do przeżycia, nie?
Mam od gastrologa przepisany Debridat i poważnie rozważam jego zażywanie jednak - do tej pory myślałam, że uda się dietą zażegnać te nieznośne wzdęcia i jazdy jelitowe, ale może tzreba też leków? Sama nie wiem. Alergolog, u której byłam, powiedziała mi, że testy na nietolerancje pokarmowe to naciągactwo, bo podobno nie ma naukowych badań na temat wyników tych testów. A ja codziennie jadę na nospie i uligxie i juz mam powoli dosyć

[Leeloo]

ciekawa opinia lekarza alergologa o powszechnych testach, które w końcu dotarły i do naszego kraju..

tu masz międzynarodowe wytyczne dot. alergii:
http://www.pokonacalergie.org/typy-alergii/465/

alergia opóźniona III typu to to o czym rozmawiamy, udział w niej biorą przeciwciała w klasie IgG.

Zbadac je już można nie tylko w Instytucie Mikroekologii czy za pomocą Food Detective lub w VIMEDzie. Oferują to od niedawna największe laboratoryjne sieciówki.

Nie poznałam jeszcze osoby, która po wykluczeniu produktów, które w tych testach wyszły (i to czasem naprawdę rzadkich lub 'niemożliwych'), nie odczuła pozytywnej zmiany w organizmie i wyciszenia/pozbycia się dolegliwości. Warto sobie o tym poczytać, popytać na innych forach itd. Szczególnie jeśli masz takie ustawiczne jazdy. Ja nie namawiam czy coś, ale skoro nic innego nie zostaje, to warto zamknąć i ten temat. Gdybaniem nic się nie osiągnie, trzeba działać. Możesz spróbować tego leku, zobaczysz czy to w ogóle coś daje. Ja osobiście w takie tabletki nie wierzę, dopóki nie poznam pierwotnej przyczyny nie widzę logicznego sensu zagłuszania problemu. Debutiry, Debretiny itd, to nie leki tylko działanie objawowe, one nie wyleczą. I co dalej? Całe życie łykać chemię, która tylko przykryje, pozwoli chwilowo zapomnieć..aż w końcu przestanie działać, ba, wręcz szkodzić? To takie moje subiektywne rozważania

Na wesele możesz zawsze zabrać swoje ciasto czy inne wypieki i postawić na stole, zapakować swój obiad i poprosić o odgrzanie w mikrofali. Warto jednak zadzwonic i zgłosić taką potrzebę, żeby potem nie było chaosu.

[Pajacynka]

Zgadzam się z Tobą, tez wolałabym poznać przyczynę. Może powinnam jeszcze zrobić kolonoskopię? ale najpierw zaszczepię się na żółtaczkę. Nawet nie wiem, ile kosztują te testy na opóźnione alergie, ale pewnie dużo? Miałam jakieś przeciwciała IgG robione, ale były w normie. Na razie zauważyłam, że nie trawię drobnych nasion (siemię lniane, sezam, słonecznik), orzechów i migdałów, suszonych pomidorów, czasami świeżych. Słabo tez z suszonymi owocami, mimo, że je długo moczę we wrzątku. Gorzej się czuję po świeżym jabłku (po gotowanym lepiej), wczorajszą pastę ze słonecznika i przecieru pomidorowego odchorowałam kilkugodzinnymi mdłościami i bólem brzucha Właściwie im więcej błonnika, tym gorzej dla mnie. Wzdęcia nasilają się w drugiej połowie dnia. Poza tym zastanawiam się, dlaczego ciągle mi zimno? Zwłaszcza wieczorami, śpię z termoforem, jak reszta rodziny się odkrywa. Wczoraj miałam okropny napad dreszczy, aż mi szczęka latała
Z tym zabraniem swojej wałówki na wesele świetny pomysł, dzięki

[Leeloo]

Fodd Detective to koszt ok. 360zł, ale to jest taki roboczy zestaw, do domu, sama robisz to badanie.
Instytut Mikroekologii to już duży koszt, im więcej alergenów tym wieksza suma, ktoś na forum robił ostatnio IMUPRO, chyba Wujek, i zapłacił za to + mikroflorę jelitową 900zł, możesz go wypytać, na pewno Cię bardziej oświeci.
Co do cen diagnostyki to jeszcze nie wiem, wydaje mi się, że do bardzo świeża oferta, dopiero co weszła.

Ziarnami się nie przejmuj, one lubią sobie w całości wychodzić. Siemie lniane koniecznie rób sobie w formie mielonej, taki kisielek.

odstawiłabym pomidory na Twoim miejscu. Skoro masz takie reakcje na wszystkie jego postacie, to nie warto. Pomidory mają bardzo dużo lektyn, które działają podobnie do glutenu (gluten to lektyna roślinna).

zmierz sobie temperaturę jak masz dreszcze i kiedy Ci ciepło.

tarczyca była ok?

[Pajacynka]

O tarczycy nic nie mogę powiedzieć, bo badałam TSH, muszę sobie zrobić prywatnie. Mierzyłam temperaturę, nie miałam gorączki. czasami w czasie dreszczy mam bardzo niską temperaturę, poniżej 36 stopni. A kiedy mi ciepło, to mam zazwyczaj około 36,4 więc dobrze.
Może rzeczywiście odstawię pomidory, tylko że moja lista pokarmów dozwolonych zaczyna się niebezpiecznie zawężać I jak tu przytyć cokolwiek?

[Leeloo]

spokojnie, dieta może być nieco monotonna, ale jest jeszcze wiele opcji. zamiast pomidora postaw na awokado, najzdrowszy owoc świata o dużej gęstości odzywczej. są nawet w Biedronce. Z awokado można robić sałatki, surówki, kanapki, koktajle itd.

a no to koniecznie tarczyca do zbadania. tsh, ft3 i obowiązkowo ft4.

[Pajacynka]

Dzwoniłam do Diagnostyki, testy Immu Pro kosztuja odpowiednio:
50 alergenów 450 zł
100 alergenów 900 zł
300 alergenów 1700 zł
Robią dzieciom powyżej 4 roku życia i dorosłym.
Może komuś się przyda ta informacja.