O celiakii dla niedowiarków i innych "trudnych" lu

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Małgorzata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1579
Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Małgorzata »

Skoro już podjęliśmy ten temat totalnego braku tolerancji mam pewną propozycję - zróbmy jakiegoś gotowca, którego umieścimy na forum, w którym w kilku dramatycznych zdaniach (bo takie osoby, które wykazują totalny brak zrozumienia muszą mieć to w wersji krótkiej a dobitnej) przedstawimy czym grozi celiakowi jedzenie glutenu, na który jest namawiany. Może być kilka wersji, dla mniej lub bardziej rozumnych osób i wersji mniej lub bardziej drastycznych. Myślę, że to mogłoby poskutkować, zwłaszcza, że słowo pisane łatwiej do ludzi trafia. W wersji hiperdrastycznej możemy np. umieścić zdjęcie chłoniaka jelita w ostatnim stadium.

Piszę o tym całkiem serio, wiem jaki to dla Was problem. Jak nie można na spokojnie wytłumaczyć, bo nie dociera, to trzeba porządnie przestraszyć. Co Wy na to?
Obrazek
Awatar użytkownika
ania
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 147
Rejestracja: czw 13 paź, 2005 14:02
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: ania »

Jestem bardzo za i uważam, że to bardzo mądry pomysł!
Czekam na propozycje, bo mnie sie chwilowo pomysły wyczerpały. Nawet zagrożenie bezpłodnością nie pomaga, bo "bycie na diecie w ciąży to głupota, przecież dziecku robi się krzywdę".[/center]
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Pomysł rewelacyjny! No to Forumowicze do piór! Jest na Forum kilka osób, które sobie świetnie radzą ze słowem pisanym (wiecie, o kogo chodzi, nie?). Mam nadzieję, że tym razem też się wykażą... :D
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
Awatar użytkownika
ania
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 147
Rejestracja: czw 13 paź, 2005 14:02
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: ania »

Mam taka propozycję w związku z "pomocami naukowymi". Myślę, że należy dotrzeć do sedna problemu. U mnie np. kwestia niedowierzania łączy się z tym, że celikia kojarzy się z chorobą wieku dziecięcego i jest uważana za uleczalną! W głowach się innym nie mieści, że można nie mieć objawów typowych a chorować i stąd następne błędne przekonanie, że skoro nie ma objawów to po co dieta i cała ideologia zdrowego żywienia? Spotkałam się ze zdaniem, że skoro żyje się na diecie glutenowej x lat to po co to nagle ją zmieniać szukając choroby, jeśli jak dotad jest się zdrowym. Może skupić się na tych właśnie problemach żeby wykorzenić zatwardziałe przekonania? I kwestia stwierdzania choroby, przeciwciała itp.
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Na specjalne życzenie temat wydzieliłam i podniosłam. :D
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
Awatar użytkownika
Małgorzata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1579
Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Małgorzata »

Dzięki Kasiu :D
Myślę, że to ważne i warto temat pociągnąć. Szkoda tylko, że odzew taki mizerny jak dotąd... Mam nadzieję, że ci, którzy mają jakieś pomysły dadzą jednak znać, jeśli nie publicznie - proszę o PW.
Obrazek
Awatar użytkownika
ania
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 147
Rejestracja: czw 13 paź, 2005 14:02
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: ania »

Wczoraj widziałam ciekawy program w telewizji o zależności autyzmu od chorób jelit. Nawet moja rodzina przyglądała się z zaciekawieniem. Może to jest pomysł? Jakaś audycja w telewizji, radiu, artykuł w poczytnym piśmie? Jako stowarzyszenie można chyba trochę więcej zadziałać niż osobno? :roll:
Awatar użytkownika
Małgorzata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1579
Rejestracja: pn 03 sty, 2005 22:56
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Małgorzata »

ania pisze:Wczoraj widziałam ciekawy program w telewizji o zależności autyzmu od chorób jelit. Nawet moja rodzina przyglądała się z zaciekawieniem. Może to jest pomysł? Jakaś audycja w telewizji, radiu, artykuł w poczytnym piśmie? Jako stowarzyszenie można chyba trochę więcej zadziałać niż osobno? :roll:
Aniu, sorry, ale Ty piszesz o pomysłach na działalność Stowarzyszenia, dawno już wymyślonych i dyskutowanych, w dodatku chyba nie wiedząc, że już takie próby podejmowaliśmy. Chyba się nie rozumiemy - przypominam o czym jest wątek:

"...zróbmy jakiegoś gotowca, którego umieścimy na forum, w którym w kilku dramatycznych zdaniach (bo takie osoby, które wykazują totalny brak zrozumienia muszą mieć to w wersji krótkiej a dobitnej) przedstawimy czym grozi celiakowi jedzenie glutenu, na który jest namawiany. Może być kilka wersji, dla mniej lub bardziej rozumnych osób i wersji mniej lub bardziej drastycznych. Myślę, że to mogłoby poskutkować, zwłaszcza, że słowo pisane łatwiej do ludzi trafia. W wersji hiperdrastycznej możemy np. umieścić zdjęcie chłoniaka jelita w ostatnim stadium. "
Obrazek
Awatar użytkownika
kfiatek
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 824
Rejestracja: czw 22 lip, 2004 11:11
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: kfiatek »

Małgorzata pisze:gotowca, którego umieścimy na forum, w którym w kilku dramatycznych zdaniach (bo takie osoby, które wykazują totalny brak zrozumienia muszą mieć to w wersji krótkiej a dobitnej) przedstawimy czym grozi celiakowi jedzenie glutenu, na który jest namawiany.
Gosiu, a taki gotowiec może być? :D http://www.fundacjaceliakia.pl/index.ph ... ie.rodzina

No dobrze, nie jest to krótkie, a dobitne, ale ten typ już tak ma :wink:
Z krótkich, a dobitnych przychodzi mi do głowy plakat ze zdjęciem zdrowych kosmków jelitowych i dla porównania, drastycznym zdjęciem kosmków zniszczonych przez gluten. I pod tym jakiś złowieszczy podpis w stylu "codziennie jadłam tylko jedno ciasteczko..." względnie "tylko odrobina mąki SZKODZI!"
"Denerwować się - to karać własne ciało za głupotę innych"
Awatar użytkownika
Sheep
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1431
Rejestracja: czw 15 gru, 2005 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sheep »

Na dobry początek osobie nieobeznanej z tematem proponuję Twoje, Małgorzato słowa:
Małgorzata pisze: Wiesz co może Cię czekać jeśli dalej będziesz się "opychać glutenem" ?:

-anemia z niedoborem żelaza, hiposplenizm, niedobór witaminy K (trombocytoza), zapalenie naczyń.
-wczesna osteoporoza, reumatoidalne zapalenie stawów,
-depresje, nerwice, schizofrenia, otępienie, demencja, różnego rodzaju miopatie,
-pierwotna marskość wątroby, stłuszczenie wątroby, kłębuszkowe zapalenie nerek, przewlekłe zapalenie wątroby,
-zaburzenia płodności (poważne problemy z zajściem w ciążę),skłonność do poronień, -schorzenia tarczycy i trzustki, choroba Addisona,
-astma, sarkoidoza.
-wysoki poziom cholesterolu, aftowe zapalenia jamy ustnej, hipoplazja szkliwa zębowego.,
-nowotwory układu pokarmowego z chłoniakiem jelita na czele.
Obrazek
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

No, kfiatku, właśnie na Twoją inwencję liczyłam i się nie zawiodłam! :D Bardzo mi się podoba pomysł ze zdjęciami. A podpis idealny. Tylko jedno ciasteczko... :=D>:
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
Awatar użytkownika
Sheep
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1431
Rejestracja: czw 15 gru, 2005 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sheep »

Albo parafraza tych bilboardów dotyczących przemocy domowej: "bo zjadłam ciasteczko...", jako ilustracja dla wyniszczonych kosmków.
Obrazek
Awatar użytkownika
kfiatek
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 824
Rejestracja: czw 22 lip, 2004 11:11
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: kfiatek »

Sheep pisze:Albo parafraza tych bilboardów dotyczących przemocy domowej: "bo zjadłam ciasteczko...", jako ilustracja dla wyniszczonych kosmków.
:=D>: :=D>: :=D>:
Super, właśnie z dobrym hasłem miałam problem, pisząc tamtego posta, ale to mi się podoba!
Jeszcze na bazie tej samej parafrazy może być "bo w zupie było tylko troszkę mąki..."
"Denerwować się - to karać własne ciało za głupotę innych"
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Dziewczyny, jesteście doskonałe! :=D>: Chyba właśnie o to chodziło! Łopatologicznie, między oczy, absolutnie nie przegadane. I jeszcze komentarz "zza kadru" - "I co? tego chcesz dla mnie...?" Jak to nie podziała, to już nic nie podziała. Tak myślę. :roll:
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
-ania-
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 428
Rejestracja: pt 12 maja, 2006 21:25
Lokalizacja: ostrołęka

Post autor: -ania- »

kabran pisze:Tylko jedno ciasteczko...
To jest najlepsze!! :=D>: :=D>:
Gdyby było "zjadłam" to wskazuje na kobietę, co może pogłębiać stereotyp: kobieta na diecie=odchudzanie
Już widzę w wyobraźni taki plakat! Myślę, że każdego myślacego człowieka. który dotychczas nie słyszał w ogóle o celiakii (jak wiadomo, tacy - są w zdecydowanej większości :( ) taki plakat skłoniłby do zainteresowania tematem, poszukania informacji, a co za tym idzie - rosłaby świadomość w narodzie! :D A przecież o to (też) nam chodzi!
Oczywiście u dołu plakatu bedzie link do naszego wirtualnego miasteczka :D :wink:
Obrazek
Pobierz Deklarację Członkowską i przyłącz się do nas!
ODPOWIEDZ