nietypowy objaw

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
lucka
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 81
Rejestracja: pt 27 sie, 2004 17:29
Lokalizacja: Andrychów

nietypowy objaw

Post autor: lucka »

Czy celiakia może dawać objawy w postaci zatrzymania oddwania moczu oraz w postaci drobnych wybroczyn na skórze? Czy ktoś z Was się z tym spotkał?! A czy dodatnie przeciwciała przeciwjądrowe mogą mieć coś wspólnego z celiakią?
Obrazek
Pobierz Deklarację Członkowską i przyłącz się do nas!
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

lucka pisze:dodatnie przeciwciała przeciwjądrowe
Joj, ja o czymś takim nie słyszałam. Ale to nie brzmi przyjaźnie, znajdź dobrego lekarza - immunologa. Kogoś, kto zna się np. na toczniu. Nie chcę straszyć, bo nie wiem, ale w takich wypadkach ostrożność jest wskazana. Zatrzymanie moczu/skąpomocz jest raczej objawem zaburzeń pracy nerek, nie celiakii. I to też trzeba sprawdzić. Myślałaś o sprawdzeniu dobowego wydzielania moczu? To łatwe, łatwo policzyć bilans - ile wypite/ile wydzielone (wysiusiane). No chyba żeby dziecko w pampersie, to gorzej (tak chyba jest w Twoim przypadku...) Tak czy inaczej, nie można wszystkiego zwalać na celiakię, ona nie chroni przed innymi chorobami, niestety.
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
Awatar użytkownika
lucka
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 81
Rejestracja: pt 27 sie, 2004 17:29
Lokalizacja: Andrychów

Post autor: lucka »

Może wyrażę sie jaśniej. Jesli chodzi o mocz to dziecko jest na diecie i jest OK. Problemy z moczem pojawiły sie wtedy gdy zaczęły się problemy z brzuchem i zaparcia tzn. kiedy jeszcze nie wiedzieliśmy nic o celiakii. Na diecie jesteśmy już pięć lat. Teraz zdarza się to sporadycznie tzn. chyba wtedy kiedy nieświadomie dam mu coś z domieszką glutenu (tak sądzę). Wybroczyny to też już nie aż taki problem, bo pojawia się to sporadycznie i w małych ilościach, bardziej powiedziałabym, że jest to kruchość naczyń krwionośnych. Tzn. np. przy otarciu skóry pojawiają się takie drobne kropeczki. Byłam z dzieckiem u hematologów, ale nie dopatrzyli się w tym nic bardzo groźnego ani nie wyjaśnili przyczyny. Tak wogóle to kiedyś leżeliśmy w Prokocimiu tj. taki słynny szpital dla dzieci w Krakowie na całej diagnostyce i właściwie wypuścili nas stamtąd bez żadnej konkretnej diagnozy. Najbardziej rozśmieszyła mnie prowadząca Pani doktor, która stwierdziła,że medycyna to nie matematyka i właściwie to czego ja od nich oczekuję, że niby chcę wiedzieć dokładnie co jest mojemu dziecku. Zresztą USG nerek też było robione dwukrotnie, badania moczu OK , po prostu jakieś tajemnicze objawy, których nikt do dziś nie potrafi mi wyjaśnić. Poza tym Piotrek rozwija się jak najbardziej prawidłowo.
Obrazek
Pobierz Deklarację Członkowską i przyłącz się do nas!
Awatar użytkownika
Ola*
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 441
Rejestracja: śr 15 lut, 2006 10:41
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Ola* »

Jeśli chodzi o wybroczyny, to przed przejściem na dietę miałam sporo na dłoniach - w postaci ciemnych plamek.
Po przejściu na dietę zniknęły i już nigdy się nie pojawiły ponownie.
Awatar użytkownika
Grażyna
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 340
Rejestracja: ndz 13 lut, 2005 22:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Grażyna »

Gdy moja córka miała 3 latka (była już na diecie od półtora roku), pewnego dnia pojawiły sie u niej wybroczyny- kropeczki, tak jakby ktoś pokłuł ją szpilką. Ponieważ było tego dużo (ręce - przedramiona, ramiona, pośladki, trochę na tułowiu) dostaliśmy skierowanie do szpitala, podejrzenie skaza krwotoczna. Na oddziale hematologii zrobiono jej mnóstwo badań, wszystkie w miarę dobre, wypisano ją do domu. Dostała tylko lek na wzmocnienie naczyń krwionośnych. Ponieważ miała wtedy infekcję, powiedziano nam, że to być może stąd te wybroczynki. Od tamtej pory jeszcze parę razy pojawiły się takie kropeczki, ale już nigdy tak dużo.
Awatar użytkownika
lucka
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 81
Rejestracja: pt 27 sie, 2004 17:29
Lokalizacja: Andrychów

Post autor: lucka »

Grażynko a czy nie zauważyłaś związku tych wybroczyn z jakimś szczepieniem? Mnie się wydaje że objawy choroby tj. bóle brzucha, brzydkie stolce, wybroczyny pojawiły się m.in. po szczepionce MMRII tj. odra swinka różyczka. Co prawda teraz samoistnie już nic się nie pojawia, tylko przy okazji jakichś otarć i stłuczeń. Oprócz siniaka jeszcze te wybroczyny, ale to szybko znika. W zeszłym roku, kiedy byliśmy nad morzem, moje dziecko chyba za długo przebywało na słońcu i wtedy dostało potwornego uczulenia razem z tymi wybrocznkami. Cała klatka piersiowa była nimi usiana. Ale zeszło dość szybko, od tego czasu jest spokój. Ja łączę te wybroczyny z celiakią, bo wszystko pojawiło się mniej więcej w tym samym czasie. Te wybroczyny to chyba była jakaś reakcja immunologiczna na alergeny pokarmowe. Np. po odstawieniu mleka ilość wybroczyn się zmniejszyła, potem już na diecie bezglutenowej wybroczyny były już sporadyczne i pojawiały się tak jak pisałaś w czasie jakiejś infekcji.
Obrazek
Pobierz Deklarację Członkowską i przyłącz się do nas!
Mona
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 75
Rejestracja: czw 11 mar, 2004 19:42

nietypowy objaw

Post autor: Mona »

Witam
Jesli masz jakieś obawy to najlepiej udać sie do lekarza. Jesli chodzi o przeciwciała przeciwjądrowe, to badanie te robi się w kierunku choroby reumatoidalnej. :okulary:
Awatar użytkownika
salcia
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 253
Rejestracja: pt 08 paź, 2004 21:16
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: salcia »

Ja mogę się wypowiedzieć jedynie w sprawie nerek.Moje dziecko będąc w wieku gdzieś około 1 roku była w szpitalu diagnozowana pod różnymi kątami-po prostu nie wiedzieli co jej jest.Okazało się,że ma wadę nerek-refluks między 3 a 4 stopniem po jednej stronie.Te objawy o których piszesz Monika miała.Z tym,że w zwykłym USG ta wada nie wyjdzie.Trzeba zrobić cystografię-jest to rentgen nerek.Wprowadzają kontrast a potem jest robione prześwietlenie dróg moczowych.Ta choroba idzie w parze podobno ze sprawami również żołądkowymi-refluks żołądkowo-przełykowy.Na szczęście u nas obyło się bez operacji.Na naszym terenie spotkałam bardzo dobrego lekarza z kliniki w Bytomiu-dr.Koszucki-naprawdę rewelacyjny lekarz.Byłam przygotowana tylko i wyłącznie,że jedziemy do niego ustalić termin operacji a tu okazało się,że wcale nie potrzeba. Monika chorowała na to około 10 lat ,była również leczona w medycynie niekonwencjonalnej.Udało się,jest zdrowa pod tym względem.Te wybroczyny o których piszesz też się pojawiały ale był to rodzaj potówek ,który pojawiał się przy tej chorobie.Było to jak Monika miała gdzieś 3,5 roku.Tyle mogę napisać w tej sprawie.To nasze doświadczenia.
Mama 26-letniej Moniki,córka chora praktycznie od urodzenia.Zdiagnozowana celiakia 2004 r.wrzesień/październik.12 lat zabiegów o zdrowie dziecka...
-ania-
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 428
Rejestracja: pt 12 maja, 2006 21:25
Lokalizacja: ostrołęka

Post autor: -ania- »

Będzie mało precyzyjnie, bo było to dawno i tak naprawdę to nie wiem, co stwierdzili lekarze, ale jak byłam mała ok.5 do 8 lat, to miałam rózne problemy ze zdrowiem, w tym i z nerkami. Co to było dokładnie - nie wiem. Lekarze po prostu w ciemno szukali. Wiem, że nawet poważnie podejrzewali cukrzycę. Czy problemy z nerkami to objaw typowy, czy nie, pojęcia nie mam :039: Czcę podkreślić, że mam 29 lat, a celiakię zdiagnozowano dopiero rok temu
Obrazek
Pobierz Deklarację Członkowską i przyłącz się do nas!
Awatar użytkownika
Grażyna
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 340
Rejestracja: ndz 13 lut, 2005 22:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Grażyna »

[quote="lucka"]Grażynko a czy nie zauważyłaś związku tych wybroczyn z jakimś szczepieniem? Mnie się wydaje że objawy choroby tj. bóle brzucha, brzydkie stolce, wybroczyny pojawiły się m.in. po szczepionce MMRII tj. odra swinka różyczka.

Sprawdziłam w książeczce zdrowia - nie było żadnego szczepienia w tamtym czasie. Natomiast dużo później zaczęłam się zastanawiać, czy to nie była forma uczulenia na truskawki (teraz ich nie je, bo się b. drapie po nich). Choć związku z infekcją ( to było zapalenie ucha) też nie mogę wykluczyć.
sisi
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 152
Rejestracja: czw 02 lis, 2006 21:21
Lokalizacja: Łódź

Post autor: sisi »

Podczepię się pod temat by nie zakładać kolejnego...

Moja Marta w wieku ok.6msc miała rozpoznany delikatny niedowład kończyn prawych.
Rehabilitacja nie przynosiła żadnych efektów
Dziecko miało okresowo w ciągu doby silne, naprzemienne przykurcze i zwiotczenia, w późniejszym okresie głównie nóżki.
Ćwiczyliśmy, masowaliśmy i nic ...zakupiliśmy nawet psa jako domowego terapeutę :D
I to był dobry pomysł!
Robiła postępy ale wciąż pojawiały się przykurcze i zwiotczenia.

I może to zbieg okoliczności ale od jakiś 2 msc zero ataków (tfu, tfu by nie zapeszyć ) od 5msc jest na diecie bg
Więcej...dogoniła rówieśników :D
Przypadek?
Martusia 04.10.2005r - wciąż diagnozowana...
ODPOWIEDZ