Ujemny wynik badania przciwciał, a spożywanie glutenu

[reczkaba]

U mojeo dziecka stwierdzono celiakię w wieku 24 m-cy. Teraz ma 7 lat, przez 2 m-ce podawałam jej niewelkie ilości glutenu, a mimo to badanie przeciwciał dało wynik ujemny. czy ktoś miał taki przypadek?

[Magdalaena]

Tak. Badania na przeciwciała nie są tak czułe, żeby wykryć każdy okruszek.

[beela]

Magdaleno chcesz powiedziec,ze nie sa wiarygodne?O jakich badaniach piszesz.ja ostatnio robilam sobie test Friberga po 8u miesiacach db i wyszedl mi ujemny tzn.norma nie moze byc wieksza niz 16 a ja mialam 8.Przed dieta wszystkimi sposobami staralam sie zwalczyc te przec.i nic(bralam szczepionki i sterydy a one rosly).Jak dostalam wynik bylam w szoku tzn ze nie jest on wiarygodny?

[kabran]

@beela! Nie rozumiem, co ma test Friberga do spożywania glutenu... To chyba dwie różne bajki? Jeśli chodzi o badanie przeciwciał "przeciwglutenowych", to tak jak napisała Magdalaena, mogą nie być wiarygodne, gdyż po pierwsze różny jest czas i moc reakcji danego organizmu na gluten, a po drugie są osoby w ogóle pozbawione tychże przeciwciał. I wtedy pozostaje biopsja.
Aha... rozumiem chyba... @beela, Twój wynik jest wiarygodny i dowodzi tylko tego, że dieta bg w Twoim wypadku "pokonała" alergię. To dosyć częste u celiaków - na diecie pozbywają się różnych towarzyszących alergii. Tylko pogratulować.

[reczkaba]

Badania ,które miała robione moja córeczka w wieku 24 m-cy polegały na badaniu przeciwciał z krwi, a potwierdzone były biopsją, właśnie jak miała skończone 24 m-ce. Nie jest uczulona na nic innego, nie ma żadnych zewnętrznych objaw choroby, nikt w rodzinie nie jest uczulony. Teraz, kiedy przerwałam dietę na dwa m-ce nie były to jakieś okruszki, ale stopniowo wpowadzałam jej coraz więcej glutenu. Teraz je prawie szystko glutenowe, a wynik jest ujemny. Lekarka na razie nie chce słyszeć o ponownej biopsji. Podstawowe badania krwi nie wykazały żadnych nieprawidłowości-tzn wszystko jest w normie. Bardzo się cieszę, ale zastanawiam się czy oni się nie pomylili?

[Magdalaena]

To znaczy, że:
1. w wieku 2 lat córka jedząc gluten - miała pozytywne wyniki badania przeciwciał i zanik kosmków stwierdzonych podczas biopsji.
+
2. w wieku 7 lat , po dwumiesięcznej prowokacji glutenem, ma negatywne wyniki przeciwciał ?

Wydaje mi się, że prowokacja powinna być dłuższa - jeszcze ze 3 - 4 miesiące normalnego jedzenia glutenu. A potem badania przeciwciał.
I jeśli nadal będą negatywne - to biopsja.

Warto byłoby wtedy żeby ktoś zbadał Twój przypadek ze względów naukowych, bo wyleczenia z celiakii (tj. brak przeciwciał i zdrowe jelito podczas jedzenia glutenu) zdarza się niezmiernie rzadko i przeważnie okazuje się efektem błędnej diagnozy.

[krystna]

Zgadzam się z Magdaleną. Oprócz przeciwciał należy sprawdzić kosmki jelitowe.

[Natko_]

Popieram Magdalenę - dłużej prowokacja, potem powtórnie przeciwciała, a po ponad pół roku na diecie glutenowej, w razie negatywnych przeciwciał ponowna biopsja.
I jeśli lekarka uważa inaczej, to... zmień lekarza...

[asiar]

Również moja wiedza jest taka, że prowokacja powinna trwać pól roku, chyba że wystapią u pacjenta spektakularne objwy celiakii, wówczas badania zostają przyspieszone.

[Grażyna]

Już kiedyś pisałam, ale powtórzę. Znane są przypadki gdy prowokacja trwała kilka lat (nawet 10) - tzn. tak długo dana osoba musiała jeść gluten, zanim ponownie pojawiły się u niej przeciwciała. A co z tymi, którzy cierpią na niedobór przeciwciał?