Nazwy pod którymi jest ukryty gluten

[chojny997]

Chciałbym aby w tym miejscu była umieszczona lista substancji, które często są w składzie a nie zawsze mówią , że są źródłem glutenu. Lista ma zarówno dotyczyć produktów spożywczych jak i lekarstw. Substancje ze skrobi kukurydzianej również należy uznać że potencjalne źródło glutenu ( jest często zanieczyszczona aż za często ). Proszę dopisywać nazwy do przekopiowanych do swojego postu nazwy substancji już istniejących. W ten sposób będzie następowała aktualizacja. Mam nadzieję, że taka lista będzie przydatna i uchroni nie których przed błędami dietetycznymi ale zaznaczam że lista nie będzie stanowiła 100% ochrony podczas czytania składu. Nazwy pod którymi kryje się gluten czasem są nie winne, i wiem po sobie, że każdy kiedys popełnił taki błąd.

LISTA:

Skrobia
skrobia pszenna
skrobia kukurydziana
mąka

[titrant]

słód,
dowolna rzecz ze -skrob- w nazwie (np. sól sodowa oktyleno-bursztynianu skrobiowego),
produkty hydrolizy skrobi, np. dekstryny, maltodekstryny i pewnie jeszcze wiele innych,
białko roślinne,
glukoza
i wiele, wiele innych pewnie.

[Magdalaena]

Substancje ze skrobi kukurydzianej również należy uznać że potencjalne źródło glutenu (jest często zanieczyszczona aż za często ).

Chojny, czy Ty nie masz jakiejś manii prześladowczej ?
A jeśli nikomu nie ufasz, to dlaczego uważasz, że producent jakoś napisze o tym glutenie ? zamiast po prostu dosypać mąki pszennej bez ujawniania tego na opakowaniu ?

Oczywiście, wszystko może zawierać gluten, nawet produkty z przekreślonym kłosem mogą zostać jakoś zanieczyszczone. Ale coś jednak trzeba jeść i IMHO trzeba przyjąć pewien poziom zaufania.

Jeśli nie mam innych danych, zakładam, że
- w składzie produktu jest tylko to, co jest napisane na opakowaniu.
- jeśli mowa o skrobi (syropie glukozowo - frukozowym itp.) , oznacza to skrobię kukurydzianą lub inną nie zawierająca glutenu
- jeśli nie ma słów "pszenny" itp. i brak jest odpowiedniego ostrzeżenia, to w produkcie nie ma żadnych alergenów.

[chojny997]

Substancje ze skrobi kukurydzianej również należy uznać że potencjalne źródło glutenu (jest często zanieczyszczona aż za często ).

Chojny, czy Ty nie masz jakiejś manii prześladowczej ?

Nie będę nikogo przekonywał, że tak jest, skrobie kukurydzianą często się produkuje na tych samych liniach co skrobię pszenną. Informacje te mam od Dietetyka. Ponadto dzwoniąc do producenta w sprawie bezglutenowosci tabletek, pan technolog powiedział, że jeśli chodzi o gluten to trzeba wziąć pod uwagę też skrobie kukurydzianą. Powiedział to wprost, więc coś na ten temat też wiedział

Co do reszty to się zgadzam, że teoretycznie tak powinno być, ale w rzeczywistości nie zawsze tak jest.
Jest cała masa pułapek

słód,
dowolna rzecz ze -skrob- w nazwie (np. sól sodowa oktyleno-bursztynianu skrobiowego),
produkty hydrolizy skrobi, np. dekstryny, maltodekstryny i pewnie jeszcze wiele innych,
białko roślinne,
glukoza
i wiele, wiele innych pewnie.

O glukozie nie wiedziałem, myślałem że to cukier

[titrant]

O glukozie nie wiedziałem, myślałem że to cukier

Owszem, to cukier prosty preferencyjnie używany przez neurony. Tylko że dostępna w handlu glukoza jest końcowym produktem hydrolizy skrobi (skrobia to polimer glukozy). Przepraszam, że przez zapomnienie nie wypisałem jej w odpowiedniej grupi. Skoro coś jest zrobione ze skrobi pszennej, zachowałbym ostrożność. Nie wiem jak odbywa się hydroliza skrobi, ale resztki białka wcale nie muszą być w niej likwidowane.

Magdalaena: osobiście wolę (i przypuszczam, że jest bezpieczniej), zakładać, że skrobia o niesprecyzowanym pochodzeniu jest z pszenicy (bądź może być, ale to to samo). Czytając etykiety zauważyłem, że producenci używający skrobi kukurydzianej czy ziemniaczanej na ogół to piszą, podczas gdy nigdy nie widziałem w normalnym sklepie produktu z oznaczeniem, że zawiera skrobie pszenną. Za to na ogół widuję produkty zawierające po prostu tajemniczą skrobię. Gdzieś, chyba nawet na forum, czytałem, że producent nie ma obowiązku oznaczania glutenowości skrobi pszennej, jeżeli nie jest specjalnie wzbogacana w gluten (oczywiście mogłem coś przekręcić w kierunku zwiększenia własnego bezpieczeństwa).

[Rafal_tata]

W takim razie musiałoby być napisane na opakowaniu, że zawiera gluten lub śladowe ilości.
Na produktach wypisuje się co one zawierają, a nie czego nie zawierają. Info o zawartych alergenach MUSI być umieszczone (jeśli są).
Dekstryny i maltodekstryny są BG na podobnej zasadzie jak syrop glukozowy - teoretycznie nie mogą zawierać glutenu, bo jest to błąd technologiczny. Ale oczywiście lepiej zadzwonić do producenta, aby sprawdził deklarację o zawartości alergenów w składnikach.

[titrant]

W takim razie musiałoby być napisane na opakowaniu, że zawiera gluten lub śladowe ilości.
Na produktach wypisuje się co one zawierają, a nie czego nie zawierają. Info o zawartych alergenach MUSI być umieszczone (jeśli są).
Dekstryny i maltodekstryny są BG na podobnej zasadzie jak syrop glukozowy - teoretycznie nie mogą zawierać glutenu, bo jest to błąd technologiczny. Ale oczywiście lepiej zadzwonić do producenta, aby sprawdził deklarację o zawartości alergenów w składnikach.

Musi... Trudno znaleźć w sklepie produkty, które nie mają ostrzeżeń o alergenach, a alergeny na pewno zawierają? Trochę inny, zabawny przykład. Ostatnio w znanym hipermarkecie znalazłem uwaga, uwaga: wspaniałą kaszę gryczaną, która zawierała, według zapewnień producenta, ok. 25 g/100 g białka i była bardzo bogata w bardzo ważne dla człowieka witaminy z grupy '8'. A przy tym najtańsza na półce. Oto zwieńczenie eugeniki rolniczej!

[chojny997]

Życie było by piękne gdyby teoria była rzeczywistością ...

Celuloza - uważałem za bezpieczną a dziś się dowiedziałem, że nie zawsze jest. Eh...

[Magdalaena]

Czytając etykiety zauważyłem, że producenci używający skrobi kukurydzianej czy ziemniaczanej na ogół to piszą, podczas gdy nigdy nie widziałem w normalnym sklepie produktu z oznaczeniem, że zawiera skrobie pszenną. Za to na ogół widuję produkty zawierające po prostu tajemniczą skrobię. Gdzieś, chyba nawet na forum, czytałem, że producent nie ma obowiązku oznaczania glutenowości skrobi pszennej, jeżeli nie jest specjalnie wzbogacana w gluten (oczywiście mogłem coś przekręcić w kierunku zwiększenia własnego bezpieczeństwa).

Jest dokładnie odwrotnie. Jeśli skrobia nie zawiera glutenu, można napisać po prostu "skrobia", "skrobia modyfikowana" . Odpowiednie oznaczenia są potrzebne dopiero, jeśli gluten ( lub inne alergeny) są w składzie.

Trudno znaleźć w sklepie produkty, które nie mają ostrzeżeń o alergenach, a alergeny na pewno zawierają?

mnie się jakoś nie rzuciły w oczy. Chyba, że ktoś oczekuje napisów w stylu "skład: mleko 3,2 % Uwaga: zawiera laktozę"

Trochę inny, zabawny przykład. Ostatnio w znanym hipermarkecie znalazłem uwaga, uwaga: wspaniałą kaszę gryczaną, która zawierała, według zapewnień producenta, ok. 25 g/100 g białka i była bardzo bogata w bardzo ważne dla człowieka witaminy z grupy '8'. A przy tym najtańsza na półce. Oto zwieńczenie eugeniki rolniczej!

A co w tym śmiesznego ? pewno litera "B" oznaczająca witaminy źle im się wydrukowała i wyszło 8.

[titrant]

Zgadza się. Błąd drukarski w nazwie witaminy, a gryka zawiera 12-14 % białka, więc jeszcze składniki odżywcze wyssane z palca. I jakoś nikt nie ściga firmy, która takich literówek się dopuszcza.

A produktów poszukam.

[Rafal_tata]

Nie da się wyłapać wszystkich błędów, podobnie jak nie da się wyłapać wszystkich jeżdżących bez biletu.

[titrant]

Dlatego świadomie nie podejmuję ryzyka. Zostawiam miejsce na rzeczywiście przypadkowe spożycia śladowych ilości glutenu.

[chojny997]

A jak u was jest z kuchnią?
Czy wasza kuchnia jest całkowicie bezglutenowa?
Czy reszta rodziny też stosuje dietę dla dobra chorego?
Na forum
http://www.celiac.com/gluten-free/
wyczytałem, że częstym problemem jest kuchnia, wyczytałem również że jezeli sa zwierzeta, to nie mozna im sie dawac lizac, jezeli jedza cos z G, wszystkie produkty kosmetyczne itp nie moga miec glutenu.

[Młoda_17]

A jak u was jest z kuchnią?
Czy wasza kuchnia jest całkowicie bezglutenowa?
Czy reszta rodziny też stosuje dietę dla dobra chorego?
Na forum
http://www.celiac.com/gluten-free/
wyczytałem, że częstym problemem jest kuchnia, wyczytałem również że jezeli sa zwierzeta, to nie mozna im sie dawac lizac, jezeli jedza cos z G, wszystkie produkty kosmetyczne itp nie moga miec glutenu.

U mnie jak byłam młodsza mama gotowała na tzw2 garnki czyli jeden dla mnie drugi dla reszty rodziny i to się nie zmieniło robiąc jakieś jedzonko reszta rodziny je produkty glutenowe a ja swoje bez glutenu A co do zwierząt to mam je i nigdy nie słyszałam o tym żeby nie dawać się m lizać i nic mi nie jest mimo ze pies czasami daje swoje całuski;)

[smerfetka]

gdyby u mnie wszyscy mieli stosowac tez ta diete to rodzice nie wyplaciliby sie no ale jem to co oni , ztym ze przygotowane z bulki tartej bezglutenowej i najpierw dla mnie przygotowuje sie a potem te z glutenu , nie ma zadnego problemu z przygotowaniem posilkow