Wiarygodniejsze w diagnozie - kolonoskopia czy gastroskopia?
Moderator: Moderatorzy
Wiarygodniejsze w diagnozie - kolonoskopia czy gastroskopia?
Hej. Moje pytanie (jak w temacie) wiąże się z moją wizytą w punkcie krwiodawstwa. Na pytanie, czy osoba z celiakią może być dawcą kwi, Pani Dr odpowiedziała, że owszem, ale nie w zaostrzonej fazie choroby (wg stopni Marschala). Spytałam się więc co w przypadku (takim jak mój) gdy choroba została zdiagnozowana na samej podstawie wprowadzenia (i jej pozyt. efektów) diety b/g (przy prawidłowej gastroskopii i braku przeciwciał)? Pani Dr stwierdziła z całą stanowczością, że gastroskopia nie jest wiarygodna i lepsza byłaby kolonoskopia, więc na razie nie mogę być dawcą (bo nie mam celiaki potwierdzonej żadnym badaniem) i nie ważne że czuję się super (na diecie od lipca 2009). Jest może ktoś na forum kto miał oba badania i jedno wyszło ok a drugie nie ok?
yyyy a od kiedy kolonoskopia może pomóc w diagnostyce celiakii?
Zanik kosmków następuje w jelicie cienkim, nie grubym - a tylko kawałek grubego się ogląda w kolonoskopii.
Stopnie zaniku kosmków są w skali Marsha, nie Marshalla, Marshalla to był taki plan dla Niemiec Zachodnich po wojnie
Jeśli chodzi o krwiodawstwo, to jeśli nie masz celiakii na papierze, to tak jakbyś jej nie miała
Znaczy na pewno chodzi o to, że jeśli ktoś nie przestrzega diety albo jest świeżo po zdiagnozowaniu, to nie może być dawcą, bo jest po prostu niezdrowy i za słaby.



Zanik kosmków następuje w jelicie cienkim, nie grubym - a tylko kawałek grubego się ogląda w kolonoskopii.
Stopnie zaniku kosmków są w skali Marsha, nie Marshalla, Marshalla to był taki plan dla Niemiec Zachodnich po wojnie

Jeśli chodzi o krwiodawstwo, to jeśli nie masz celiakii na papierze, to tak jakbyś jej nie miała

To chyba też nie do końca tak,że w kolonoskopii ogląda się tylko jelito grube... Ja miałam kolonoskopię (głównie, zeby wykluczyć crohna), jelito grube wyglądalo bardzo ładnie-czyli nie ma crohna, ale ze względu na podejrzenie celiakii lekarz pobrał wycinki z tylnej części jelita cienkiego-jelita kretego i w biopsjii wyszedł mi zanik kosmków. Gastroskopia tez nie jest badaniem idealnym, bo teoretycznie można mieć zanik kosmkow w dalszej części jelita, do której nie ma jak się dostać, a nie w dwunastnicy. Z tego powodu m. in. lekarz nie nalegał u mnie na gastroskopię i zdiagnozowano celiakię na podstawie wynikow kolonoskopii, zaniżonych lipidów, nietolerancji laktozy, braków minerałów i objawów przed dietą i po diecie.
O no proszę - to nie miałam pojęcia! Ciekawe czemu w takim razie jako złoty standard diagnostyczny mówi się tylko o gastro, a nic o kolonoskopii? Może gastro jest w sumie bardziej przyjazna pacjentowi?
Że gastro nie jest idealna to wiem, natomiast wydawało mi się, że kolonoskopia sięga tylko grubego, a gastro tylko dwunastnicy, a cała reszta przewodu jest nie do obejrzenia, chyba że pod kapsułką, która z kolei nie pobierze wycinka. Ok, czyli kolonoskopia też może pomóc w diagnozie.
Że gastro nie jest idealna to wiem, natomiast wydawało mi się, że kolonoskopia sięga tylko grubego, a gastro tylko dwunastnicy, a cała reszta przewodu jest nie do obejrzenia, chyba że pod kapsułką, która z kolei nie pobierze wycinka. Ok, czyli kolonoskopia też może pomóc w diagnozie.