Szukając odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie trafiłam tutaj.
Mam syna w wieku 9 lat, który od kilku miesięcy ma na powiece coś w rodzaju liszaja, który kiedyś trochę reagował na maści sterydowe przepisywane przez lekarzy. Teraz nie reaguje na nic. Liszaj go swędzi, zauważyłam, że syn drapie go nawet w nocy. Odstawiłam mu nawet mleko, bo kiedys miał na nie uczulenie. Niestety mleka i jego przetworów nie dostaje już kilka tygodni i zmiana dalej jest, a nawet pojawia się na drugiej powiece i nas nią pod postacią małych grudek.
Już kiedyś miał ten liszaj i zniknął nie wiadomo dlaczego. Parę lat temu syn miał tez zmiany podobne do łuszczycowych na łokciach, które miał dość długo. Po smarowaniu maściami sterydowymi zmiany bladły, zostawały czerwone ślady, potem znów się pojawiały. Teraz ich nie widać. Nie wiem czy to ważne, ale syn często oddaje gazy.
Byliśmy z tym u alergologa, miał wykonywane testy skórne w kierunku alergii, pediatra przepisywała tylko Cortineff do smarowania i twierdziła,że to prawdopodobnie na tle alergicznym. Przeraża mnie to, ze nie znam przyczyny zmiany na powiece, a teraz pojawia się na drugim oku. No i ładnie to nie wygląda. Powieka jest czasem jakby lekko podpuchnięta, pewnie od pocierania dłonią, gdy swędzi.
Czy te zmiany mogą świadczyć, że syn ma chorobę Duhringa, czyli nie toleruje glutenu? Oczywiście wspomnę przy wizycie u pediatry o moich podejrzeniach, ale na razie szukam jakiś wiadomości, porad.
Gdyby zmiany dotyczyły innych partii ciała typowych dla tej choroby zaczęłam bym działać sama, ale czy zmiany związane z tą choroba mogą dotyczyć powiek?
Duhring?
Moderator: Moderatorzy
