Brak współpracy lekarskiej- co robić?

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
lewa
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: czw 06 gru, 2012 16:24
Lokalizacja: Bydgoszcz

Brak współpracy lekarskiej- co robić?

Post autor: lewa »

Witam. Nie wiem, co mam robić. Od dobrych kilku lat towarzyszą mi objawy pasujące do celiakii. M. in.: ciągłe koszmarne wzdęcia i gazy, przelewanie w brzuchu, skłonności do zaparć, rzadko śluz w kale. Ponadto: wilczy apetyt, wypadające włosy, słabe paznokcie, depresja, drażliwość, skłonność do tycia. Nie mam ochoty wychodzić do ludzi. Przez te objawy od roku choruję na bulimię. Byłam ponad pół roku temu u gastrologa, nieświadoma istnienia czegoś takiego, jak celiakia. Wykonano mi test na h. pylori, mukowiscydozę, badania krwi i kału. Nic nie wykazano, więc jelito drażliwe i do widzenia. Prośby mamy o jakiekolwiek badanie endoskopowe zostały zignorowane.
W tym tygodniu byłam u lekarza rodzinnego, jutro idę na USG (które, moim zdaniem, i tak nic nie wykaże). Skierowano mnie na moją prośbę do gastroenterologa, dzwoniłam i tu się zaczyna pytanie do Was, drodzy użytkownicy. Termin mam na czerwiec. To jest ponad pół roku, nie dam rady tyle wytrzymać. Zresztą, boję się, że przez tę nieświadomość lekarzy moje sugestie, że to może być celiakia zostaną zignorowane. CO mam zrobić, iść prywatnie? Opłaca się? Ile to może kosztować? A może zrobić testy genetyczne na własną rękę? Dodam, że nie chcę przechodzić na dietę, póki nie będę pewna, że jestem chora, i tak bym nie wytrzymała bez tej pewności. Poza tym: mam prawie 18 lat, nie jestem typowym "wychudzonym" i anemicznym człowiekiem, mam trochę ciałka. Większość rodziny od strony taty ma takie objawy(głównie wzdęcia, gazy, niestrawności itp) siostra też , natomiast mama i dwaj bracia nie mają. Przepraszam, jeśli zadałam głupie pytania, nie wiem, gdzie mam się udać po pomoc, w domu też pukają się w czoło. Pozdrawiam i liczę na odpowiedzi.
Awatar użytkownika
GUTEK
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 276
Rejestracja: ndz 24 wrz, 2006 17:12
Lokalizacja: SIERADZ

Post autor: GUTEK »

Na początek możesz zrobić prywatnie badania z krwi na przeciwciała: przeciw tranzglutaminazie tkankowej TtG w klasie IgA i IgG, przeciw endomesium mięśni gładkich EmA też w klasie IgA i IgG. Te badania są drogie, możesz zapłacić od 120 do 240 zł - zależy od labolatorium. Najlepiej podzwonić do labolatoriów w twojej okolicy i popytać o ceny.
Na diecie od 15.03.2011
elzak3
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 89
Rejestracja: ndz 02 gru, 2012 09:08
Lokalizacja: Kraków

Post autor: elzak3 »

Gastroskopię mozna zrobić prywatnie, badanie wycinka też. Czasami warto wydac 300 zł aby wiedzieć.
elzak3
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 89
Rejestracja: ndz 02 gru, 2012 09:08
Lokalizacja: Kraków

Post autor: elzak3 »

GUTEK pisze:Na początek możesz zrobić prywatnie badania z krwi na przeciwciała: przeciw tranzglutaminazie tkankowej TtG w klasie IgA i IgG, przeciw endomesium mięśni gładkich EmA też w klasie IgA i IgG. Te badania są drogie, możesz zapłacić od 120 do 240 zł - zależy od labolatorium. Najlepiej podzwonić do labolatoriów w twojej okolicy i popytać o ceny.
Ze wzgledu na ceny badań przeciwciał i to że przy celiakii moga wyjść ujemne ( czego jestem dowodem) lepiej od razu wydac na gastroskopię i pobranie oraz zbadanie wycinka z dwunastnicy.
lewa
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: czw 06 gru, 2012 16:24
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: lewa »

300zł? Jejku, to dla mnie jednak dużo pieniędzy...:(
lewa
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: czw 06 gru, 2012 16:24
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: lewa »

a gdybym chciała prywatnie zrobić gastro i pobranie wycinka z jelita, to i tak muszę iść do gastrologa? W sensie: czy potrzebne jest skierowanie
Ostatnio zmieniony czw 06 gru, 2012 18:50 przez lewa, łącznie zmieniany 1 raz.
lewa
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: czw 06 gru, 2012 16:24
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: lewa »

wysłało się 2 razy to samo
Ostatnio zmieniony czw 06 gru, 2012 18:51 przez lewa, łącznie zmieniany 1 raz.
elzak3
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 89
Rejestracja: ndz 02 gru, 2012 09:08
Lokalizacja: Kraków

Post autor: elzak3 »

Nie, prywatnie możesz zrobic bez skierowania. Ja tak robiłam. Na terminy NFZ nie mogłam sie doczekac.
Awatar użytkownika
Magdalaena
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1366
Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Magdalaena »

lewa pisze:a gdybym chciała prywatnie zrobić gastro i pobranie wycinka z jelita, to i tak muszę iść do gastrologa? W sensie: czy potrzebne jest skierowanie
Badania możesz zrobić od ręki, na gastroskopię potrzebujesz skierowania, nawet jeśli za nią płacisz.

I dlatego ja bym zaczęła od badań krwi - są tańsze i mniej inwazyjne. A jeśli przeciwciała Ci wyjdą, to powinno być łatwiej o skierowanie na gastroskopię z NFZ.
Magdalaena
celiakia zdiagnozowana w sierpniu 2003 r.
Obrazek
jolo72
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 62
Rejestracja: ndz 15 kwie, 2012 17:14
Lokalizacja: nowy sacz

Post autor: jolo72 »

Jak placisz za gastroskopię to nie trzeba skierowania kosztuje ona ok 200 zł plus pobranie wycinków ok 20zł spokojnie ja robiłem gastro i kolonoskopie prywatnie bez żadnych skierowań
lewa
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: czw 06 gru, 2012 16:24
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: lewa »

a celiac test- warto czy strata pieniędzy? Chyba zacznę zbierać na te testy laboratoryjne...
lewa
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: czw 06 gru, 2012 16:24
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: lewa »

Przepraszam za te spamy, naprawdę nie wiem, skąd się biorą. Proszę moderatora o usunięcie :)

A tymczasem byłam w piątek w poradni. Miałam USG, które- jak podejrzewałam- nic nie wykazało. Zagadałam lekarza o celiakie, stwierdził, że raczej nie, zresztą jego brat to ma i "zawsze był tak chudy, że normalnie sama głowa". Może i był... Podsunął mi tylko pomysł, że może jakieś alergie pokarmowe i polecił udać się do alergologa. No to myk! w nastepną kolejkę. U kolejnego lekarza zapytałam, czy te badania (zapisałam je na kartce, żeby nie zapomnieć) krwi w kierunku celiakii są też robione na NFZ. Lekarz zachował się jak totalny gbur. Oburzył się, że przyszłam z badaniami i każę wypisywać skierowania na badania, których on nigdy nie widział(!), cały czas mi dogadwał o wyszukiwaniu sobie chorób z Internetu itp. Był bardzo złośliwy, no mówię, kompletny brak profesjonalizmu. Jakoś wydębiłam skierowanie do alergologa i się wybiorę.

Ale tak sobie też pomyślałam, może lekarze mają rację? Może wyszukuję sobie niestworzone choroby? Chyba dam sobie spokój z badaniami krwi, nie stać mnie na wywalanie pieniędzy w błoto. Jeśli alergolog nic nie wykaże, spróbuję jeszcze na miesiąc- dwa przejść na dietę bg i na tym koniec.

BTW. Co alergolog może mi powiedzieć w kwestii nietolerancji pokarmowych? Są na nie badania, czy tylko alergie można jednoznacznie stwierdzić, a nietolerancje na zasadzie prób i błedów oraz obserwacji?
anikam
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 255
Rejestracja: pn 14 maja, 2012 11:35
Lokalizacja: Polska

Post autor: anikam »

Lewa nie wiem czy Ci to pomoże ale ja ok 3 miesiecy przed zdiagnozowaniem celiaki miała robione testy u alergologa i nie mam alergi na pszenicę- powiem więcej te testy w ogóle nie wskazały na moim zdaniem możliwość "alergii" na gluten
Obrazek
elzak3
Aktywny Nowicjusz
Aktywny Nowicjusz
Posty: 89
Rejestracja: ndz 02 gru, 2012 09:08
Lokalizacja: Kraków

Post autor: elzak3 »

Żadne badania laboratoryjne nie wyszły mi dodatnie. Badanie wycinka z dwunastnicy dało diagnozę.
I bynajmniej nie jestem chuda ;)
Maad
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 22
Rejestracja: ndz 25 gru, 2011 22:42
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Maad »

A ja mam lekarzy głęboko w rzyci! Przez 30 lat nie byli w stanie mi pomóc, to w końcu sam sobie pomogłem. Nie potrzebuję ich diagnozy, badań, wyników i testów. Wystarczy, że czuję zdecydowaną poprawę po odstawieniu glutenu i natychmiastowe pogorszenie, gdy zjem nieświadomie coś glutenowego.

Chrzanić gastrologów, alergologów i wszystkich innych skorumpowanych przez koncerny farmaceutyczne :diabelek: niech sami żrą te piguły i sami sobie wstrzykują różne świństwa na bazie rtęci i formaldehydu



uff, trochę mi ulżyło ;) :D
ODPOWIEDZ