Alkohol na Wzdęcia i zaparcia? Apel o pomoc!

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Angie_L
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: czw 07 mar, 2013 21:05
Lokalizacja: Poznań

Alkohol na Wzdęcia i zaparcia? Apel o pomoc!

Post autor: Angie_L »

Witam,
Wiem, że pojawił się już temat zaparć, jednak nie znalazłam tam odpowiedzi na nurtujące mnie pytania, dlatego chciałabym go wznowić.

Częstym objawem mojej celiakii są właśnie zaparcia i wzdęcia (biegunki praktycznie mnie nie dotyczą). Opiszę to krótko poniżej, jestem ciekawa czy ktoś ma dokładnie te same objawy (kto nie chce może to pominąć) i jak sobie z nimi radzi:

Po zjedzeniu czegoś (zapewne z glutenem, chociaż staram się przestrzegać diety) czuje się gorzej 'zatyka mnie'. Na początku nie przeszkadza to b. mocno, jednak później pokarm w środku gromadzi się i gromadzi, ostatecznie mój brzuch coraz bardziej zaczyna przypominać piłkę (przy tym wydaje mi się, że mogę jeść nawet dobre - bezglutenowe rzeczy i efekt będzie taki sam) dochodzi do tego, że pokarm podchodzi mi do góry (szczególnie przy schylaniu się i wysiłku), czasem lekko wymiotuję. Mam też kłopoty z wydalaniem, zamiast stolca pojawia się tylko jakaś substancja ew.stolec jest bobkowaty lub taki 'sklejony', który ciężko wydalić.

Po kilku imprezach zauważyłam zależność - po solidnej dawce alkoholu brzuch wraca do normy, jest płaski i zostaje uwolniona od przykrego problemu z wydalaniem do kolejnej wpadki (tak przynajmniej myślę i mam nadzieję, że kiedyś po prostu uda mi się utrzymać ten stan dłużej). Podobno alkohol może pomagać i sprawdza się tutaj znakomicie wolałabym jednak znaleźć jakąś zdrowszą alternatywę (nie chcę popaść w nałóg:). Lekarz przepisał mi Boldaloin jednak nie przyniósł mi on takiej ulgi. To samo dot. siemienia lnianego czy espunisanu.

Czy zna ktoś jakiś pomysł, aby zadziałać doraźnie w razie awarii brzucha?
Dodam tylko, że problem nie leży u mnie raczej w trybie życia (ćwiczę b często biegam po 40 min szybkim tempem, robię brzuszki, piję litrami zieloną herbatę, czasem kawę która troszkę pomaga, ale niedostatecznie)
Awatar użytkownika
Sheep
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1431
Rejestracja: czw 15 gru, 2005 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Sheep »

suszone sliwki!
najlepiej namoczone przez noc w wodzie. Pomagaja bez pudla :)
Obrazek
Ola_la
Wyjadacz :)
Wyjadacz :)
Posty: 1229
Rejestracja: pn 06 gru, 2010 15:39
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ola_la »

Sheep pisze:suszone sliwki!
najlepiej namoczone przez noc w wodzie. Pomagaja bez pudla :)
Jak na kogo.... mogłabym zjeść pół kilo i wcale nie zadziałają przeczyszczająco.

Na mnie (też ten przypadek, że żadnych biegunek, zaparcia przez całe życie, a od kiedy zachorowałam na celiakię także wzdęcia) działa najlepiej Ispagul.
Albo kapsułki aloesowe, ale nie pamiętam nazwy. Tyle że po nich trochę mnie wierciło w brzuchu, a Ispagul działa bez żadnych innych skutków ubocznych.
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
Magmil
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 14
Rejestracja: czw 23 maja, 2013 15:16
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Magmil »

Moj 3 letni synek z celiakia tez ma zaparcia i wzdecia, pomaga bardzo Forlax (bez tego ani rusz)
Nalewka
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 351
Rejestracja: sob 23 kwie, 2011 09:27
Lokalizacja: W-wa Ursynów

Post autor: Nalewka »

Siemię nie działa? A w jakiej postaci je używałaś?
U mnie siemię w całości, czyli w nasionkach na sucho / surowo (łyżeczka albo i więcej) posypane na sałatce, kanapce, do jogurtu czy z czymkolwiek działa zawsze. Łagodnie i bardzo skutecznie. Nie mielone, nie napar, nie glut, czy kisiel, tylko całe nasionka prosto z pojemnika.
Nietolerancja? Jasne, nazywa się Hashimoto...
Ola_la
Wyjadacz :)
Wyjadacz :)
Posty: 1229
Rejestracja: pn 06 gru, 2010 15:39
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ola_la »

Nalewka pisze:Siemię nie działa? A w jakiej postaci je używałaś?
Chyba już w każdej możliwej postaci... Mielone, całe, kleik, prażone... zawsze dodaję też siemię do pieczenia chleba (kiedyś mielone, teraz głównie w całości, nieprażone).
Na mnie najlepiej działa, jak się najem mięsa. Nie żartuję :). Ale nie przepadam za tą metodą.
Ale w takim razie jeszcze raz spróbuję całe nasionka na surowo - teraz już sytuacja jest w miarę unormowana, więc łatwiej będzie mi (chyba) zaobserwować wpływ samego siemienia.
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
Deffy Deff
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: pn 17 cze, 2013 18:28
Lokalizacja: Opole

Post autor: Deffy Deff »

A z zieloną herbatą, którą tak namiętnie pijesz, nie jest tak, że może być glutenowa?
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

Zielona herbata ma dużo garbników, nie jest dobra na chore jelita i chory żołądek.
ODPOWIEDZ