Witam serdecznie wszystkich Bezglutenowców, postaram się krótko i węzłowato.
Od roku mam/miałam biegunki tłuszczowe - podejrzenie lekarza rodzinnego, że to trzustka, leczono mnie bezskutecznie Kreonem. Trafiłlam do gastrologa. Po badaniach wyniki moje są takie:
-morfologia ok, badanie kału ogólne i na krew utajoną -ok, enzyny trzustkowe - ok, wątrobowe -ok,
Przeciwciała p.transglutaminazie tkankowej (anty - tGT) w klasie IgA <2 (normy: <20 - wynik ujemny=
Przeciwciała p. transglutaminazie tkankowej (anty -tGT) w klasie IgG 0,03 (Normy do 1,0 - wynik ujemny)
IgE całkowite <25 (normy od 0,00 do 100,00)
Gastroskopia uwidoczniła małą nadżerkę nad wpustem ok. 10 mm. Dostalam Emanerę (IPP), ale brałam ją już kiedyś, więc w sumie super poprawy nie było, jest lepiej z refluksem, praktycznie go nie mam, raz na miesiąc może. Dużo zalegającej żółci w żołądku - dostałam okropnie drogi lek Ursofalk (nie wiem czy pomógł, bo ja w zw. z żółcią objawów nie miałam, lekarz powiedział, że to jest norma u ludzi z nadwagą/otyłych, ta żółć). Pobrano mi wycinki.
wyniki:
1. wycinek antrum -fragment błony śluzowej bez zapalenia, bez dysplazji, bez metaplazji jelitowej i bez h.pylori, 3 wycinki.
2. żołądek (cz.zaopuszkowa) - cztery wycinki błony śluzowej bez zaniku kosmków, bez hyperplazji kryp, stwierdzono zwiększenie liczby limfocytów śródnabłonkowych do 30IEL/100 komórek nabłonka. Obraz MOŻE odpowiadać chorobie trzewnej. stopień 1 wg Marsha.
Diagnoza gastrologa: wdrażamy dietę, więc wdrożyłam, tłuszcz ustał, natomiast pozostały luźne stolce naprzemiennie z normalnymi, bóli brzucha specjalnych nie mam , więc ciężko mi się wypowiedzieć,(zwykle miewam bóle żoładka na tle nerwowym, wzdęcia sporadycznie) jestem również leczona na Hashimoto, no i mam niedobór wit. b12 i żelaza, więc biorę to pierwsze w zastrzykach, a żelazo w formie chelatu. Chciałabym się dowidzieć czy już mam do końca życia być bezglutkiem, czy jednak to może być po prostu nietolerancja/alergia czy jakaś inna choroba zw. z glutenem niekoniecznie od razu celiakia i mogę od czasu do czasu zjeść normalny chleb czy makaron.
Dodam, że od dziecka miałam afty, teraz są bardzo sporadyczne, co uważam, za ogromną zaletę. Diety niestety nie utrzymuję idealnie, dopiero 3 miesiące i jest sporo wpadek. Uczę się. Nie smakuje mi przede wszystkim chleb, który robię sama z mixów, lub kupuję.
Czy może mam zrobić dodatkowe badania? Test genetyczny mi odradzano, z wiadomych przyczyn, nie da mi jednoznacznej odpoweidzi. Uprzejmie proszę o pomoc.
Pomocy - co mi jest?
Moderator: Moderatorzy
Re: Pomocy - co mi jest?
savanas,
objawy kliniczne są klasyczne dla celiakii, jak z książki + obraz wycinka- naciek limfocytów + Hashimoto- choroba również z autoagresji, idąca w parze z celiakią, wywoływana i nasilana przez gluten.
Przeciwciał może nie być a celiakia będzie, natomiast alergia może być IgG zależna nie tylko w klasie IgE.
Wg mnie to celiakia, genu bym już nie badała. POZA TYM nawet jeśli nie byłaby to ch. trzewna, przy Hashimoto dieta bezglutenowa to wymóg. Gluten na podobną budowę do komórek tarczycy, przez co organizm atakuje tarczycę kiedy tylko przez dziurawe jelito przejdzie cząteczka tego białka-> nakręcanie procesu autoimmunologicznego.
Także dieta na całe życie. I jest bardzo smaczna wbrew wszelkim opiniom i stereotypom. Chleb- jaki kupujesz? wiadomo są ohydne i są bardzo dobre, trzeba wiedzieć które warto wypróbować. Do pieczenia też trzeba "dojrzeć", ludzie uczą się jakiś czas, a potem wychodzą im mistrzowskie wypieki. Na forum i blogach zgłaszanych w specjalnych wątkach znajdziesz najlepsze, sprawdzone przepisy i inspiracje.
Bez chleba można żyć jak coś, ja muszę
Wypróżnienia się poprawiły, bo masz celiakię, ale nie dojdą do normy, jesli dieta nie zacznie być totalnie wolna od glutenu.
Jak tylko przejdzieś na 100% dietę, poczujesz ogromną różnicę i poprawią się wszystkie Twoje wyniki- wit. B12, żelazo, jest szansa, że spadną przeciwciała na Hashimoto, że choroba ta zwolni/zatrzyma się.
objawy kliniczne są klasyczne dla celiakii, jak z książki + obraz wycinka- naciek limfocytów + Hashimoto- choroba również z autoagresji, idąca w parze z celiakią, wywoływana i nasilana przez gluten.
Przeciwciał może nie być a celiakia będzie, natomiast alergia może być IgG zależna nie tylko w klasie IgE.
Wg mnie to celiakia, genu bym już nie badała. POZA TYM nawet jeśli nie byłaby to ch. trzewna, przy Hashimoto dieta bezglutenowa to wymóg. Gluten na podobną budowę do komórek tarczycy, przez co organizm atakuje tarczycę kiedy tylko przez dziurawe jelito przejdzie cząteczka tego białka-> nakręcanie procesu autoimmunologicznego.
Także dieta na całe życie. I jest bardzo smaczna wbrew wszelkim opiniom i stereotypom. Chleb- jaki kupujesz? wiadomo są ohydne i są bardzo dobre, trzeba wiedzieć które warto wypróbować. Do pieczenia też trzeba "dojrzeć", ludzie uczą się jakiś czas, a potem wychodzą im mistrzowskie wypieki. Na forum i blogach zgłaszanych w specjalnych wątkach znajdziesz najlepsze, sprawdzone przepisy i inspiracje.
Bez chleba można żyć jak coś, ja muszę
Wypróżnienia się poprawiły, bo masz celiakię, ale nie dojdą do normy, jesli dieta nie zacznie być totalnie wolna od glutenu.
Jak tylko przejdzieś na 100% dietę, poczujesz ogromną różnicę i poprawią się wszystkie Twoje wyniki- wit. B12, żelazo, jest szansa, że spadną przeciwciała na Hashimoto, że choroba ta zwolni/zatrzyma się.
Re: Pomocy - co mi jest?
Dzięki wielkie za odpowiedź. Rzeczywiście, może większość moich problemów z niedokrwistością, zaburzonym wchłanianiem ma swoje źródło w celiakii. No nic, nie pozostaje mi zatem nic innego jak stosować się jak najściślej do diety. Pozdrawiam.