celiakia refluks prosze o rade

[szoszonek85]

Na poczatek napisze ze chodzi o moja corke ma prawie 4 lata, nie stwierdzono konkretnie u niej celiakii test tga w Iga ujemny badania robione byly w 2012 roku ,ale corka przeszla wtedy na diete bg byla na niej krotko no ale byla,pozniej byl gastroenterolog w łodzi ,ktory kazal znow wrocic do normalnej diety i wypisal skierowanie do szpitala ze gdyby sie cos dzialo mamy jechac do kliniki,no ale cora skonczyla 2 lata wrocila na normalna diete i nic sie nie dzialo. Od jakiegos czasu narzeka na bol brzuszka (wczesniej nie wiazalam tego z jakas choroba) a od 2 miesiecy ulewa jej sie jedzenie i odbija jej sie. Znow pediatra skierowal nas tym razem do szpitala z podejrzeniem refluksu,pojechalismy na szpital pan doktor przeprowadzil wywiad przed przyjeciem,powiedzial ze nie bedzie narazal dziecka na badanie phmetrii skoro nie wyjasniona jest sytuacja z celiakia,polecil znow gastroenterologa zrobienie badan na przeciwciala i wtedy ewentualnie biopsja/gastroskopia/badz phmetria zalezy co zaleci gastroenterolog.Dodam ze u nas w wojewodzkim szpitalu gastroskopii nie zrobia ewentualnie wlasnie w lodzi. Wizyta u gastro... po nowym roku dopiero i to dlugo nowe zapisy, a mam te skierowanie do szpitala z 2012 ale bez konkretnej daty przyjecia tylko w czasie wystapienia objawow,czy lepiej jechac doszpitala i tam diagnozowac corkr czy to celiakia czy czekac na wizyte u gastrologa? Moze ktos mi podpowie jak to w tym szpitalu czy tak lepiej diagnozowac czy po za szpitalem?