Jakie badania jeśli gluten już odstawiony

[gosiam71]

Witam, moja córka lat 20 ma podejrzenie celiakii. Od 8 lat choruje na nadczynność tarczycy Graves-Basedow, 2 lata temu odstawiliśmy gluten, właśnie w związku z tą chorobą, czytałam o protokole autoimmunologicznym, radziła mi tak moja siostra, która od lat interesuje się zdrowym żywieniem. Pomogło, wyniki TSH od tej pory są bardzo dobre, ale ostatnio miała kolonoskopię z powodu niedużych ilości krwi w kale i tam wyszło, że "wycinki błony śluzowej jelita terminalnego z nasilonym, odczynowym pobudzeniem aparatu limfatycznego bez cech aktywnego zapalenia" i hemoroidy były przyczyną krwawienia, na szczęście przeszło. Trafiłyśmy do gastrologa, a tam lekarka wysunęła podejrzenie celiakii i gdy dowiedziała się, że gluten już jest odstawiony była bardzo niezadowolona, kazała go wprowadzić, żeby zrobić przeciwciała. Niestety córka bardzo źle się czuła po wprowadzeniu glutenu. Koleżanka (chora na celiakię) poradziła mi test genetyczny DQ2/ DQ8> DQ8 wyszedł dodatni, DQ2 ujemny. Czyli jest duże prawdopodobieństwo celiakii. Teraz chcemy zrobić gastroskopię z biopsją (gastrolog też od razu wtedy dała skierowanie), czy trzeba przed nią wprowadzać gluten do diety? Jak dalej wygląda diagnostyka? Czy żeby zrobić te przeciwciała, jak dużą ilość glutenu i jak długo trzeba jeść? Czy może być to same żyto? Proszę o podpowiedź, bo nie wiem co dalej robić

gosiam71
Nowicjusz
Nowicjusz

Posty: 1
Dołączył(a): Pn 04 lip, 2016 13:00

[pleomorfa]

Generalnie faktycznie bardzo duży błąd zrobiłyście przechodząc na dietę przed badaniami.
Kiedy była robiona kolonoskopia?

Czyli jest duże prawdopodobieństwo celiakii

Obecność genu nie znaczy o tym, że ktoś zachoruje! Jest to jedynie predyspozycja. Ma ją 30% ludności i część nigdy nie zachoruje.

Robienie gastroskopii z biopsją w momencie, gdy córka jest 2 lata na diecie jest bezsensu pod względem diagnostyki celiakii, ponieważ nawet jeżeli były jakieś zmiany to przez ten czas by się mogły zagoić. Ale znowuż wprowadzanie glutenu przed gastroskopią to też jest taka gra po omacku, bo nie wiadomo kiedy wystąpią jakiekolwiek zauważalne zmiany, nie mówiąc o pojawieniu się cech charakterystycznych choroby trzewnej. To trochę jak gojenie, każdy w swoim tempie.

Czy żeby zrobić te przeciwciała, jak dużą ilość glutenu i jak długo trzeba jeść?

Wrócić na konwencjonalną dietę na minimum 6-tygodni, zalecane ok. 2 miesiące. Nie ma konkretnej ilości glutenu jaki trzeba byłoby jeść, bo i ciężko byłoby to odmierzać . Gluten nie jest tylko w pszenicy, więc i żyto może być.

Jak dla mnie to jeśli chcecie sprawdzić celiakię nie pozostaje nic innego jak prowokacja ok. 2 miesięczna i badania przeciwciał. Nie każdy ma przeciwciała, ale z całego spektrum badań to de facto tylko to zostało. Gastroskopia no ma sens o tyle o ile.

[gosiam71]

Bardzo dziękuję za odpowiedź, gdy odstawiałyśmy gluten (ja też odstawiłam ze względu na moje dolegliwości jelitowe JD), do głowy mi nie przyszło, że córka może mieć celiakię, odstawiłyśmy na próbę, bo chciałyśmy ratować tarczycę, endokrynolog nigdy nie zasugerowała, żeby sprawdzić przeciwciała lub że może mieć celiakię i żeby lepiej sprawdzić. Zawsze myślałam, że jak ktoś ma celiakię, to objawy są wyraźnie i że się je rozpozna, a przy chorobie córki, wszystkie objawy (np. biegunka- zdarzała się czasem) były zwalane na chorobę tarczycy.
Dodam, że to odstawienie glutenu nie było radykalne, czasem zdarzało zjeść się coś glutenowego oraz chleb i ciasta, które piekę są z mąk, które mogą zawierać śladowe ilości glutenu.
Czy np. kromka chleba (może dwie?) dziennie wystarczy do tej prowokacji, myślę, że po małej ilości nie powinna tak źle się czuć? Nie jemy żadnych wędlin i innych rzeczy zawierających gluten.
Czy raczej gastroskopię na razie przełożyć i najpierw zrobić przeciwciała po tej prowokacji?

[pleomorfa]

Gosiam ja nie atakuję za to, rozumiem, sama popełniłam ten błąd i byłam rok na diecie, bo alergolog tak powiedziała. Dopiero później się dowiedziałam jaki to był błąd.

Niech je normalnie, po prostu. 2 kromki chleba i nie uważanie na resztę jest już jakby konwencjonalną dietą .
Warto diagnostykę zacząć od przeciwciał moim zdaniem. I IgA ogółem.

[gosiam71]

Dziękuję bardzo za odpowiedź, chyba tak zrobimy.
Ja już teraz też wiedziałam, że to błąd, że trzeba było zrobić te przeciwciała. Myślałam, że celiakia to choroba genetyczna i że skoro nikt w rodzinie nie choruje, to zupełnie o tym nie pomyślałam. Nie było też wyraźnych objawów, ale teraz wiem, że są ukryte formy tej choroby. Nigdy żadnej anemii, dobry apetyt, niedowaga i szybki metabolizm kojarzone były z chorobą tarczycy. Endokrynolog twierdziła, że dieta nie ma żadnego wpływu na chorobę tarczycy i jedyne wyjście wskazywała usunięcie tarczycy, na co nie chciałam się zgodzić.
Teraz po wprowadzeniu dużej ilości glutenu, poczuła się b. źle. Bóle brzucha, biegunka. Może przy mniejszej ilości i nie pszenica tylko żyto, orkisz dałoby radę wprowadzić ten gluten w celu zbadania przeciwciał, bo jednak chciałabym i ona też wiedzieć na pewno, czy to celiakia czy nietolerancja i jak bardzo musi pilnować diety. Pozdrawiam

[pleomorfa]

Wiem, co to za ból, bo sama przechodziłam przez 2 miesięczną prowokację, bo się okazało, że alergia to raczej nie jedyny mój problem. Ale warto się przemęczyć.

Celiakia ma wiele oblicz niestety.
Powodzenia!

[gosiam71]

Witam, minęło 10 tygodni prowokacji glutenem, czy teraz można zrobić już przeciwciała i gastroskopię, czy na gastro to jeszcze za wcześnie?

[pleomorfa]

Można zrobić wszystkie badania. Okres niejedzenia glutenu zawsze jakoś wpłynie na gastroskopię, ale te 10 tygodni umożliwia zrobienie badań.