Sprawa w sądzie

Post autor: **smerfetka** » pn 18 gru, 2006 14:26

Jutro bede miala rozprawe w sadzie ( w sprawie renty) .Orientujecie sie moze jak taka rozprawa wyglada ? Chcialam miec adwokata ,ale nie podjoł sie tej rozprawy , powiedzial ze sprawa jest przegrana na pewno , bo zmienily sie przepisy i na celiakie nie nalezy sie renta.

Post autor: **Młoda_17** » wt 19 gru, 2006 08:38

I to jest prawda...niestety na samą celiakie nienależy sie nic.....wiem po sobie i nietylko:(

Post autor: **sniper00** » wt 19 gru, 2006 09:12

...jak już będziesz w sądzie to musisz być nadzwyczaj grzeczna i uprzejma, uważać na każde słowo i pomyśleć nad nim po dwa razy zanim wypowiesz (sąd łatwo urazić, a adwokat drugiej strony to natychmiast wykorzysta) , musisz grać role ofiary systemu ( np wspominać o nienależytej opiece lekarskiej i np jeżeli nieprawidłowo rozpoznawano objawy zwalać wszystko na lekarzy itp.), choroby, wspominać o podwyższonych kosztach życia (specjalna dieta, koszty leków i badań)....(ale jeśli były sprawy takie jak Twoja i sądy nie przychyliły się do roszczeń Twoich poprzedników to marna szansa aby coś uzyskać...

Post autor: **asiar** » wt 19 gru, 2006 14:50

Nie jestem prawnikiem,ale z tego, co się orientuję,obecnie na celiakię można dostać tylko zasiłek pielęgnacyjny i to do 16 roku życia,mając orzeczenie o niepełnosprawności.

Post autor: **Młoda_17** » wt 19 gru, 2006 15:05

Obecnie na celiakie są marne szanse żeby coś dostać ponieważ zmieniły się przepisy co do przyznania.Sama celiakia i koszty uczymania diety do "dla nich" nic

Post autor: **sniper00** » wt 19 gru, 2006 15:13

a czy osoba chora na cukrzyce dostaje rentę? jeżeli tak to trzeba poszukać dlaczego i spróbować to wykorzystać...

Post autor: **smerfetka** » wt 19 gru, 2006 16:51

no i jestem po rozprawie , niestety przegrałam

w tym sadzie nie byłam w stanie nic powiedziec .Mama mnie uratowala bo ona praktycznie wszystko za mnie powiedziala ale to nic nie pomoglo.Sad kierowal sie opinia bieglego lekarza ktory napisal mi ze jestem niepelnosprawna w stopniu lekkim . 3 lata temu przyznano mi umiarkowany stopien niepelnosprawnosci..No ale grupe nadal mam... Tak dobrze ze mam zasilek , kilka lat temu przyznano mi go na stałe

Teraz moge sie odwolywac do sadu apelacyjnego , ale juz brak mi sił na to , wiec juz wiecej nie bede sie sadzic. Sniper jesli masz celiakie i cukrzyce to szanse na rente wydaje mi sie ze masz wieksze , ale w zusie sa same zlodzieje wiec nigdy nie wiadomo co wymysla , ale na twoim miejscu probowalabym

Post autor: **sniper00** » wt 19 gru, 2006 16:56

póki co nie mam cukrzycy, ale myślałem że na podobnej zasadzie można by domagać się renty....oba schorzenia zmuszają ludzi do diety, a więc komfort życia spada, a koszty rosną....a powikłania spowodowane tymi chorobami narażają na dodatkowe koszty leczenia itp....trzeba by zbierać rachunki za wszystko co potrzebne do diety i leczenia aby żyć w standardzie jakościowym jak ludzie zdrowi i porównać to przed sądem... może kogoś liczby przekonają...

Post autor: **Młoda_17** » wt 19 gru, 2006 18:29

Na cukrzyce też ręty nie przyznają , moja mama była 15lat na ręcie,oprucz cukrzycy ma takrze inne choroby , a cukrzyca postępuje ale uznano ja za zdolną do pracy.A jej koszty miesięczne na leki(Insuline) i utrzymanie diety są dwa razy większe niż moje.Dla tego po tym jak moja mama otrzymała decyzje wiedziałam że mam marne szanse.

Post autor: **smerfetka** » wt 19 gru, 2006 20:08

mi jak adwokat powiedział , że nie podejmnie sie tej sprawy bo sa marne szansy to odrazu wiedziałam , ze to przegram..Dzisiaj w tym sadzie były też rozprawy o przyznanie zasiłku pielegnacyjnego.

Post autor: **GosiaM** » śr 20 gru, 2006 22:04

smerfetka pisze:Dzisiaj w tym sadzie były też rozprawy o przyznanie zasiłku pielegnacyjnego.

smerfeta, a czy orientujesz się jak te sprawy się zakończyły? Po nowym roku zaczynam swoją wędrówkę po tych wszystkich instytucjach o zasiłek pielęgnacyjny... sama jestem ciekawa czy dojdę aż do sądu...

Post autor: **smerfetka** » czw 21 gru, 2006 16:45

sprawy o zasiłek były znacznie wczesniej , wiec nie mam pojecia jak te sprawy sie zakonczyly ..Te rozprawy sa krotkie trwaja tylko 15 minut , jest to na zasadzie ze sad czyta opinie lekarza sadowego i pyta czy sie zgadzam z opinia i czy chce cos jeszcze powiedziec i ogłoszenie wyroku... O zasiłek starałam sie 3 lata temu , najpierw przyznali mi tylko na rok a na drugiej komisji juz na stałe i przy okazji umiarkowany stopien niepelnosprawnosci , z tym ze wtedy fajna komisja mi sie trafiła

Lekarz sadowy powiedzial ze nalezy sie zasilek na celiakie

Post autor: **salcia** » sob 27 sty, 2007 14:41

Witajcie.Moja droga po stopień niepełnosprawności i zasiłek pielęgnacyjny zakończyła się .Biegły sądowy orzekł,że dziecko jest w pełni sprawne i funkcjonuje jak zdrowe dzieci.Mnie się nie udało a Wam życzę powodzenia.

Post autor: **GosiaM** » ndz 28 sty, 2007 01:02

Kurcze... ja już wkrótce zaczynam moją wędrówkę... czekam na wypis ze szpitala i składam wniosek.

Post autor: **smerfetka** » ndz 28 sty, 2007 11:36

salcia składaj sprawe do sadu o ten zasiłek pielegnacyjny. Stopien niepelnosprawnosci i zasilek nalezy sie dla celiakia. Rozmawialam z lekarzem sadowym i powiedzial ze osoby chore na celiakie powinni otrzymac zasilek , ale nie zawsze chca go dawac..