Na początek musisz wźiąść druki z PCPR lub ośrodka o orzekaniu o niepełnosprawności jeden wypełniasz ty a drugi lekarz do tego dołączasz dokumetacje medyczną dziecka tzn ksero ale musisz mieć orginały do wglądu aby sobie potwierdzili za zgodność to składasz albo pcpr albo do ośrodka o orzekaniu o niepełnosprawności no i czekasz na termin komisji .Komisja najbardziej zwraca uwage na rokowania na przyszłość no i obecny stanAjadit pisze:Czy ktoś mógłby powiedzieć mi po kolei co mam zrobić by ubiegać sie o ten zasiłek
Czy dziecku z celiakią należy się zasiłek pielęgnacyjny?
Moderator: Moderatorzy
-
- Aktywny Nowicjusz
- Posty: 74
- Rejestracja: pn 04 lut, 2013 18:27
- Lokalizacja: kielce
Ostatnio zmieniony wt 19 lut, 2013 12:27 przez justynapawlowska155, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Aktywny Nowicjusz
- Posty: 74
- Rejestracja: pn 04 lut, 2013 18:27
- Lokalizacja: kielce
-
- Nowicjusz
- Posty: 19
- Rejestracja: czw 29 lis, 2012 20:27
- Lokalizacja: tarnów
-
- Nowicjusz
- Posty: 19
- Rejestracja: wt 22 sty, 2013 13:06
- Lokalizacja: małopolska
Ajadit mi lekarz gastrolog powiedziała że całą dokumentacje medyczną dziecka dlatego że lekarz napisze że we wniosku iż dziecko często choruje to niewystarczy. Mi się na komisji pani doktor zapytała jak często jestem u lekarza pediatry z dzieckiem a ja odpowiedziałam że od 2 do 7 razy w miesiącu a dzięki temu że miałam kartoteke zkserowaną mogła sprawdzić że tak jest tu ma znaczenie wszystko miałam ze sobą nawet zeszyt jak byłam z dzieckiem na prywatych wizytach pani doktor zawsze mi wpisywała date i leki jakie jej przepisywała żeby wiedzieć a to dlatego wziełam żeby nikt mi nie zarzucił że zdziwiam.Z córka zaczełam chodzić do poradni psychologicznej bo po roku diety mówi że niechce być już chora ma napady agresji powiedziała że będzie mnie kłamać i jeść to co jej niewolno to tez powiedziałam na komisji bo pani doktor zapytała jak diete utrzymujemy wszystko ma znaczenie najwazniejsze żeby mówic jaśli z dzieckiem jest problem a niebać się że ktos nam powie ze udajemy powodzenia co do gastroskopii to decyduje lekarz mi powiedzieli że musi mieć pełną diagnoze a gastroskopia jest ostatnim etapem ja nieprotestowałam bo byłam na skraju wytrzymałości psychicznej i fizycznej przez jej dolegliwości ze strony układu pokarmowego i wiecznej choroby co dwa tygodnie anybiotyki jak nie zapalenie oskrzeli i płuc to angina uszy poprostu wszystko a dodam że ma izolowany niedobór immunoglobuliny w klasie iga poniżej 0.006 czli jej układ odpornościowy jest poniżej oznaczalności
I tak mam za mało danych bo tylko karty z przychodni dzieci po 60-80 str, poziomy przeciwciał Ema i TTG, bez biopsji i bez wyników badań genetycznych. a teraz okazało się, że na wyniki badania genetyczne mogę czekać i pół roku. Zgodziłam się na badania genetyczne w CZD ale tam robią badania naukowe we własnym tempie i pacjent juz po oddaniu tkanek nie jest tak istotny. Doktor prowadzący moje dzieci jest bardzo zaangażowany i przejęty ich stanem to naprawdę cudowny człowiek.ewik i roksi pisze:Ajadit mi lekarz gastrolog powiedziała że całą dokumentacje medyczną dziecka dlatego że lekarz napisze że we wniosku iż dziecko często choruje to niewystarczy.
Jednak nie ma wpływu na to co zrobi i jakie decyzje podejmie jego szefowa.
Pediatra moich dzieci mówi, że opinii nie wystawi bo diagnostyka jest nie skończona i ona na podstawie samych przeciwciał nie wystawi opinii. I tak będziemy w zawieszeniu przez dłuższy czas.
Wiem, że najważniejsze jest trzymanie diety dzieci i to robimy. Wynik jest zaskakujacy chłopcy przez 2,5 miesiąca urośli po 4 cm - dla mnie to zaskakujacy wynik. Az sie zastanawiam czy sie nie pomylili ale byłam przy tych pomiarach i to było na tych samych urzadzeniach pomiarowych.
ewik i roksi piszesz o buncie córki - moja jeszcze nie przeszła na diete a juz robiła afery i bunty - ojej to był koszmar - wymieniała w szkole mentosy na ciastka glutenowe, przez 2 dni prawie nic nie jadła w ramach tego buntu. Dopiero długie rozmowy zapewnianie o miłości i to, że miała rozwolnienie po tym glutenowym jedzeniu trochę ja przekonało.
Asia
Ja dostałam tylko dodatek pielęgnacyjny zasiłek się nie należy odrzucili,ale tylko dlatego że pediatra dziecka we wniosku napisala głowna chorobę celiakia ,a córka od 6 mca życia jest pod opieka kardiologa no niestety .Więc jako chorobę główną powinna była napisać serduszko,a współistniejąca celiakia.
Wina lekarza Pani w komisji powiedziała ,ze następnym razem proszę napisac odwrotnie ,z tym się nie dyskutuje dostałybyśmy od razu.Odwołałam się ale nie wstawiłam się na komisję z przyczyn losowych.Będę próbować jeszcze raz.
Wina lekarza Pani w komisji powiedziała ,ze następnym razem proszę napisac odwrotnie ,z tym się nie dyskutuje dostałybyśmy od razu.Odwołałam się ale nie wstawiłam się na komisję z przyczyn losowych.Będę próbować jeszcze raz.
kerima_28
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 364
- Rejestracja: pn 12 sie, 2013 11:49
- Lokalizacja: Żywiec
Byłam u lekarza - Pani dr sama powiedziała, ze dziecku należy się zasiłek pielęgnacyjny, że wypełni zaświadczenia. Stwierdziłam, że i tak nie dostanie, bo już pytałam w Pow. Zesp. ds Orzekania - Dr poirytowana zapytała " jak to? co rejon to coś innego?"
Jak to w końcu jest?
Ma ktoś zasiłek pielęgnacyjny na dziecko? Nie chodzi mi o świadczenie pielęgnacyjne.
Jak to w końcu jest?
Ma ktoś zasiłek pielęgnacyjny na dziecko? Nie chodzi mi o świadczenie pielęgnacyjne.
- mamadwójki
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 356
- Rejestracja: śr 14 cze, 2006 15:18
- Lokalizacja: Poznań
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 364
- Rejestracja: pn 12 sie, 2013 11:49
- Lokalizacja: Żywiec
Najczęściej w składzie są osoby, które nie maja pojęcia o co biega. Znam przypadek, gdzie dziecko było karmione pozajelitowo i otrzymało orzeczenie uprawniające tylko do zasiłku pięlęgnacyjnego, natomiast matka nie miała prawa do świadczenia na dziecko. Po odwołaniu - zmiana jednego punktu w orzeczeniu, mama miała prawo do świadczenia. Ale najlepszy nr był taki, gdy lekarka przyszła do domu ( zasiada w komisji ) i była w szoku gdy zobaczyła co naprawdę jest dziecku i jak wygląda to karmienie:(
Moja 7 letnia córka ma tylko celiakię bez chorób współistniejących. Poprzednie orzeczenie miała na dwa lata. W 12/2013 złożyłam wniosek o kolejne i niestety musiałam pójść do Sądu. Teraz w sierpniu 2013 Sąd przyznał nam aż do 16 roku życia. Warto walczyć o swoje. Co prawda trwało to kilka miesięcy ale warto było. Nie poddawać się!
-
- Nowicjusz
- Posty: 24
- Rejestracja: wt 04 gru, 2012 17:15
- Lokalizacja: Starachowice
Czy mogłabyś mi więcej coś napisać jakie kroki trzeba podjąć? Jak to załatwić.szczota96 pisze: musiałam pójść do Sądu
Moja 5 letnia córeczka ma przyznany tylko na rok, pani doktor która orzekała powiedziała ,że na celiakię nie należy się zasiłek pielęgnacyjny. My mieliśmy jeszcze złe wyniki z tarczycy i to przesądziło.
Poprawiłam cytowanie
Ostatnio zmieniony czw 26 wrz, 2013 11:31 przez zbyszek1904, łącznie zmieniany 1 raz.
Rodzic: Ewelina i Zbyszek