Szkoła podstawowa a celiakia
Moderator: Moderatorzy
Obiadki bezglutenowe
Nie wiem co dają, ponieważ gotuję sama i nie korzystam. Jeśli ktoś jest zainteresowany to proszę o kontakt z tą firmą
http://sp87.poznan.pl/Kontakt,23137.html
Oczywiście nie gotują dla całej szkoły obiadów bezglutenowych, ale Pani Dyrektor Szkoły przekazała informacje o możliwości przygotowania takich obiadów na rozpoczęciu roku.
http://sp87.poznan.pl/Kontakt,23137.html
Oczywiście nie gotują dla całej szkoły obiadów bezglutenowych, ale Pani Dyrektor Szkoły przekazała informacje o możliwości przygotowania takich obiadów na rozpoczęciu roku.
Piszę w nawiązaniu do całego tematu.
Moim zdaniem może to i dobrze, że Panie kucharki nie podejmują się gotowania bez glutenu. Zauważcie, że osoby nie będące na diecie bezglutenowej nie mają pojęcia że śladowe ilości szkodzą. Personel się zmienia bardzo często w kuchni jest zamieszanie jest nawet kłopot aby odgrzać bezglutenowe danie dla dziecka w takich warunkach. Zmierzam do tego, że jest to duży kłopot bo świadomość społeczeństwa wcale nie rośnie. Co zrobić ? Na pewno przygotować przede wszystkim dziecko rozmową do tego z czym może się spotkać oraz dlaczego tak musi być, że powinno zabierać ze sobą posiłki. Czyli jest na pewno kilka rozwiązań w zależności od wieki dziecka.
1.Można indywidualnie dogadać się z jednym określonym pracownikiem, wytłumaczyć i upoważnić do opieki nad kontrolą bezglutenowych posiłków.
2. Przygotowywać posiłki dla dziecka w domu, prosić o odgrzewanie posiłku dziecka zawsze jedną osobę.
3. KONTROLOWAĆ!
4. Sprawdzić podejście w szkole na kuchni do takiej diety jeśli nie rozumieją i są obojętni to zmienić nawet szkołę.
Moim zdaniem może to i dobrze, że Panie kucharki nie podejmują się gotowania bez glutenu. Zauważcie, że osoby nie będące na diecie bezglutenowej nie mają pojęcia że śladowe ilości szkodzą. Personel się zmienia bardzo często w kuchni jest zamieszanie jest nawet kłopot aby odgrzać bezglutenowe danie dla dziecka w takich warunkach. Zmierzam do tego, że jest to duży kłopot bo świadomość społeczeństwa wcale nie rośnie. Co zrobić ? Na pewno przygotować przede wszystkim dziecko rozmową do tego z czym może się spotkać oraz dlaczego tak musi być, że powinno zabierać ze sobą posiłki. Czyli jest na pewno kilka rozwiązań w zależności od wieki dziecka.
1.Można indywidualnie dogadać się z jednym określonym pracownikiem, wytłumaczyć i upoważnić do opieki nad kontrolą bezglutenowych posiłków.
2. Przygotowywać posiłki dla dziecka w domu, prosić o odgrzewanie posiłku dziecka zawsze jedną osobę.
3. KONTROLOWAĆ!
4. Sprawdzić podejście w szkole na kuchni do takiej diety jeśli nie rozumieją i są obojętni to zmienić nawet szkołę.