Komisja lekarska

Dział poświęcone przepisom i regulacjom prawnym.

Moderator: Moderatorzy

gorzka6
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 29
Rejestracja: ndz 28 kwie, 2013 18:11
Lokalizacja: Legionowo

Komisja lekarska

Post autor: gorzka6 »

Mam do Was pytanie. Ostatnio byłam na komisji, ale wcześniej jak składałam wniosek, to babki z sekretariatu nie chciały przyjąć z nim moich kart choroby, wzięły tylko jeden świstek ze szpitala i to na inne schorzenie. Staram się o grupę inwalidzką, ponieważ nie czuje się dobrze i mam problemy ze znalezieniem pracy. Mam zawód wktórym nie bardzo mogę pracować, a wcześniej gdy nie wiedziałam co mi jest,to się strasznie męczyłam, teraz się męczę z tymi chorobami, ale wiem już mniej więcej czego nie jeść jak wychodzę z domu.
Wracając do sprawy, lekarka na komisji nie chciała nawet spojrzeć w dokumenty, jak wychodziłam to tylko spytała się czy mam potwierdzenie celiaki je zostawiłam. Decyzja była negatywna. Nadmienię, że 6 lat temu dostałam 3 na astmę, a czułam się lepiej niż teraz, ale też dokumantów pracownica nie wzięła. Teraz składałam odwołanie do Wojewódzkiej Komisji i te same babki, znowu nie wzięły moich załączników. Nie wiem co jest grane, bo bez kart chorób to tylko mój wniosek jest. Poradźcie mi na przyszłość, jakie dokumenty mieć ze sobą, bo ja mam całe karty chorób skserowane z poradni do których chodzę. Aha moja główna choroba to astma, która się pogłębiła, muszę brać wyższe dawki leków itd, celiakia, alergie różne, hashimoto stwierdzone, ale leków jeszcze nie dostaję, choroba wrzodowa, usunięty pęcherzyk żółciowy, refluks, bielactwo w jednym miejscu. Tyle wpisał lekarz ogólny, nie mówiłam o bólach stawów, bólach i zlym samopoczuciu. Najgorsze jest to, że jak się zestresuję to zapomniam co mam powiedzieć:(.
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

Składasz pismo w sekretariacie, w piśmie na dole piszesz " załączniki" i wymieniasz w punktach co załączasz do pisma. Karty choroby zostawiasz w domu,a do odwołania czy wniosku załączasz kopie wypisów i innych dokumentów.

Idziesz do sekretariatu z tym pismem, w którym masz na dole napisane jakie załączniki załączasz i dajesz w koszulce to pismo oraz te załączniki ( kopie). W ręku masz kopię pisma, które u nich zostawiasz i na tej kserokopii pisma każesz sobie przystawić pieczątkę z datą, że złożyłaś pismo z załącznikami. Mają psi obowiązek przyjąć pismo wraz z załącznikami. Pani w sekretariacie jest od przyjmowania tylko pism, a nie od weryfikacji ich. Ona tego nie czyta i nie zna się na tym co jest w tych pismach i wypisach szpitalnych napisane. Ona przyjmuje odwołanie wraz z załącznikami, stawia ci pieczątek z datą i się podpisuje, ze pismo z załącznikami przyjęła i na tym koniec jest jej funkcji.Jeśli coś zacznie gadać, że załączniki nie są potrzebne, to jej powiedz, że to nie jest jej sprawa co ty załączasz, a na kopi ci podpisuje, że załączniki przyjęła i jak zginą, to ona za to odpowie. Nie wstydź się wygarnąć babie, bo to jest skandal co opisujesz.

Masz kopię odwołania z pieczątką i datą kiedy je złożyłaś? Jeśli nie wzięły wypisów szpitalnych, to natychmiast napisz drugie pismo, na górze napisz sygnaturę swojej sprawy, żeby wiadomo było czyja to historia choroby i napisz, że załączasz wypisy i inne dokumenty , gdyż wcześniej pani w sekretariacie odmówiła ci przyjęcia dokumentacji medycznej, a ty uważasz, że bez niej nie da się stwierdzić w jakim stopniu jesteś chora. Odbij sobie na ksero to pismo, wyszczególnij jakie załączniki dajesz do pisma, np. wypis z takiego szpitala, z dnia tego i tego. Punkt drugi: badanie TSH, Ft4 i Ft3 z dnia tego i tego. Na tej kopi niech ci podpije stempel, że przyjęła.
Jeśli coś zacznie , że nie potrzebna jest dokumentacja medyczna, to zmyj ją ostro,że ty możesz załączyć co chcesz jeśli uważasz, że to ma znaczenie, a rozpatrzy to lekarz, a nie ona.
Ostatnio zmieniony czw 10 paź, 2013 15:27 przez alva_alva, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Magdalaena
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1366
Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Re: Komisja lekarska

Post autor: Magdalaena »

gorzka6 pisze:Ostatnio byłam na komisji (...) Staram się o grupę inwalidzką, ponieważ nie czuje się dobrze i mam problemy ze znalezieniem pracy.
Zacznij od napisania, o co tak naprawdę się ubiegasz.

Czy
1. składasz wniosek o ustalenie stopnia niepełnosprawności do Miejskiego (Powiatowego) Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności?
2. wnosisz o przyznanie renty z tytułu niezdolności do pracy wypłacanej przez ZUS?

Na jakim etapie postępowania jesteś - tj. czy już dostałaś orzeczenie?
Magdalaena
celiakia zdiagnozowana w sierpniu 2003 r.
Obrazek
gorzka6
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 29
Rejestracja: ndz 28 kwie, 2013 18:11
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: gorzka6 »

złożyłam wniosek o ustalenie stopnia niepełnosprawności do Miejskiego (Powiatowego) Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności i nie przyznano mi żadnego. Złożyłam odwołanie i dzisiaj się dowiedziałam, że decyzji nie zmienili i odesłali odwołanie do wojewódzkiej komisji. Najgorsze jest to, że babka znów nie wzięła dokumentów. Czy iść teraz do swoich specjalistów i poprosić o zaświadczenia o chorobach, czy wystarczą moje karty choroby?
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

gorzka6 pisze:złożyłam wniosek o ustalenie stopnia niepełnosprawności do Miejskiego (Powiatowego) Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności i nie przyznano mi żadnego. Złożyłam odwołanie i dzisiaj się dowiedziałam, że decyzji nie zmienili i odesłali odwołanie do wojewódzkiej komisji. Najgorsze jest to, że babka znów nie wzięła dokumentów. Czy iść teraz do swoich specjalistów i poprosić o zaświadczenia o chorobach, czy wystarczą moje karty choroby?
Możesz teraz poczekasz na wezwanie tej komisji wojewódzkiej, bo dostaniesz wezwanie a komisje. Pojedziesz na nią i zabierzesz ze sobą całą dokumentację medyczną.
Nie jestem tylko pewna, czy zawsze na tych komisjach wojewódzkich wzywają osobiście do stawiennictwa. Mnie wzywali, moją koleżankę też.Zadzwoń i zapytaj czy wzywają każdego.
Wystarczą kserokopie kart choroby.
Nie wiem Gorzka jak ty to załatwiasz, że babka nie zabiera dokumentów. Napisałam ci należy zrobić. Załączniki, czyli dokumenty które załączasz wypisujesz na dole odwołania lub na końcu odwołania jeśli ma ono kilka stron. Babka przyjmując odwołanie daje ci pieczątkę na kopi. Jeśli odwołanie ma kilka stron, to niech przystawi pieczątkę na każdej stronie, także na tej ostatniej, na której masz wypisane załączniki i wtedy na pewno ich nie pominie, bo za pominięcie osobiście odpowie.
Ostatnio zmieniony sob 12 paź, 2013 11:30 przez alva_alva, łącznie zmieniany 1 raz.
Gagata
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 22
Rejestracja: śr 24 paź, 2012 23:44
Lokalizacja: katowice

Post autor: Gagata »

Witam
Ja stawałam na komisji w Miejskim ośrodku d/s niepełnosprawnych i otrzymałam grupę.
Mam umiarkowany stopień niepełnosprawności na trzy lata, dwa symbole choroby: przewód pokarmowy i kręgosłup. Kręgosłup doszedł niedawno,musiałam być operowana, a celiakia od urodzenia ale zdiagnozowana rok temu. Podobno na samą celiakię grupa się nie należy, a o rencie można pomarzyć.
gorzka6
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 29
Rejestracja: ndz 28 kwie, 2013 18:11
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: gorzka6 »

Miałam napisane załączniki i jak się okazało, że mam 9, to powiedziały, że nie mogą brać dokumentów. Odczepiły kartę na której były one wyszczególnione, juz takie szczęście miewam. Nie chciałam robić szumu, bo miałam nadzieję, że lekarka jeszcze zmieni zdanie, ale teraz sobie myślę, że za łagodnie napisałam odwołanie.
Zobaczymy co mi w Wojewódzkiej powiedzą. Nie wiem tylko, czy teraz iść jeszcze do lekarzy i wziąść dodatkowo zaświadczenia takie, na co choruję czy już nie.
Awatar użytkownika
Magdalaena
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1366
Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Magdalaena »

Może wyślij dokumentację pocztą?
Magdalaena
celiakia zdiagnozowana w sierpniu 2003 r.
Obrazek
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

Gorzka, ty sobie możesz załączyć 50 załączników, nawet fotki z wakacji, jeśli uznasz, że na nich jest dowód Twojej choroby. Nie miała prawa sekretarka odczepić żadnych dokumentów i oczywiście skandaliczne jest jej zachowanie, ale twoja wina, ze dałaś sie zrobić tak na szaro i nie powiedziałaś jej, ze jej obowiązkiem jest przyjąć wszystko co ty przyniesiesz albo nie poszłaś na miejscu na skargę do dyrektora placówki.Musisz nauczyć się bardziej walczyć o swoje, bo ludzie są czasem naprawdę złośliwi i źle życzą innym.
Pocztą poleconym można dosłać, ale pytanie w jakich terminach wyznaczają te komisje, bo u mnie to było bardzo szybko.Żeby te dokumenty dały dardę dojść na termin, nie zaginęły gdzieś po drodze.Pójdziesz na komisję, a komisja ci powie, że dokumenty jeszcze nie doszły albo może leżą gdzieś w sekretariacie, a komuś się nie chciało włożyć do teczki.

Jeśli masz wypisy ze szpitali, w których masz potwierdzone wszystkie choroby, to nie musisz chodzić do lekarzy teraz , ale jeśli którąś chorobę miałaś stwierdzoną ambulatoryjnie czyli bez pobytu w szpitalu, to musisz iść po zaświadczenie. Wiadomo, że jak będziesz tylko mówić, że na coś chorujesz bez papierka, to nikt ci nie uwierzy.
Ostatnio zmieniony pn 14 paź, 2013 10:55 przez alva_alva, łącznie zmieniany 1 raz.
gorzka6
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 29
Rejestracja: ndz 28 kwie, 2013 18:11
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: gorzka6 »

Widzicie, ja przeważnie walczę o swoje, ale porady innych mnie zmyliły. Bądź miła mówią jedni, drudzy zrób odwrotnie i bądź tu człowieku mądry. Myslę o innych i najgorzej wychodzęna tym ja. Nie chciałam zrobić problemów rodzinie, ale muszę przestać się przejmować innymi.
Słuchajcie jest tak, mam tylko swoje karty choroby z przychodni w których się leczę, w szpitalu byłam tylko na usunięciu pęcherzyka żółciowego i uważam, że na jego stan miał fakt, że nie wiedziałam o tym, że mam celiakię i też tak napisałam w odwołaniu. Dokumenty obecnie poszły do oddziały wojewódzkiego w kujawsko-pomorskim, bo tam złozyłam , ze względu na to, że mam tam stały meldunek i miałam tam poprzednią komisję. Nie wiem czy dobrze zrobiłam, teraz powątpiewam, ale moja mama na mnie naciskała.
Pytam jeszcze raz, czy iść po dodatkowe zaświadczenia czy te karty z przychodni wystarczą. Mam karty od pulmonologa od dzieciństwa i od czasu gdy stwierdzono astmę oraz od gastrologa, endokrynologa, dermatologa i od lekarza ogólnego. Wezmę je ze sobą na komisję, mam na dzieję, że na nie spojrzą, bo na tej babk anie chciała. Szkoda słów, czasem umiem walczyć o swoje, ale często jestem poprostu za miła. Wiecie jak to jest zamiast robić jak się uważa to słucha sie starszych osób , którzy niby mają większe doświadczenie i radzą spokojniej podchodzić, ale widzę, że w takich przypadkach to nic nie daje.

Wysłać te dokumenty,czyli karty choroby do Wojwódzkiego oddziału priorytetem? Podobno mają3 tyg na wezwanie mnie.
Ostatnio zmieniony pn 14 paź, 2013 13:35 przez gorzka6, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Post autor: alva_alva »

Trzeba wyczuć do jakiego momentu można być miłym. Poza tym miłym można być jak ktoś inny nie robi cię na szaro, a jak cię robi na szaro to nie ma powodu do bycia dla niego miłym.

Odbij te karty na ksero i ksero wyślij priorytetem, ale koniecznie poleconym, ze zwrotką, czyli taką żółtą kartką, którą naklejasz na list od spodu , wpisujesz tam swój adres i adres odbiorcy listu. Jak list do nich dojdzie, to wtedy podpisują na papierze listonoszowi , że odebrali oraz na tej żółtej zwrotce, która przychodzi do Ciebie do domu na adres, który podałaś. Oczywiście napisz ten adres oficjalny, gdzie jesteś zameldowana.W ten sposób ty osobiście będziesz miała dowód , że odebrali Twój list.

A na komisję zabierz ze sobą oryginały kart albo drugie ksero, na wszelki wypadek gdyby twierdzili, że coś nie doszło czy zaginęło. Lepiej będzie jak będą mieli te karty wcześniej, aby na spokojnie je przeczytać, bo na gorąco przy tobie, to po łepkach będą czytać.
Ajadit
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 22
Rejestracja: wt 12 lut, 2013 22:14
Lokalizacja: z domu

Post autor: Ajadit »

gorzka6 pisze: Pytam jeszcze raz, czy iść po dodatkowe zaświadczenia czy te karty z przychodni wystarczą. Mam karty od pulmonologa od dzieciństwa i od czasu gdy stwierdzono astmę oraz od gastrologa, endokrynologa, dermatologa i od lekarza ogólnego. Wezmę je ze sobą na komisję, mam na dzieję, że na nie spojrzą, bo na tej babk anie chciała. Szkoda słów, czasem umiem walczyć o swoje, ale często jestem poprostu za miła.
Wysłać te dokumenty,czyli karty choroby do Wojwódzkiego oddziału priorytetem? Podobno mają3 tyg na wezwanie mnie.
Nie mam doświadczenia z komisją dla dorosłych, ale u moich dzieci pani dr w ogóle nie chciała oglądać ksero kart - miałam pokaźna ryzę papieru skserowanych kart z przychodni i od specjalistów na kolanach - to nie było ważne.
WAŻNE były zaświadczenia od specjalistów i wypisy ze szpitali.

Wiec moim zdaniem jak masz czas i terminy do swoich specjalistów to idź i weź wszelkie zaświadczenia i opinie, a ksero kart oczywiście warto wziąć ze sobą, ale trzeba się liczyć, ze nawet na nie nie zerkną.
mam nadzieję, ze wszystko ułoży się po Twojej myśli :)
A.
gorzka6
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 29
Rejestracja: ndz 28 kwie, 2013 18:11
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: gorzka6 »

Dziękuję za radę, po niedzieli się przejdę do pulmonologa
gorzka6
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 29
Rejestracja: ndz 28 kwie, 2013 18:11
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: gorzka6 »

Właśnie zapisałam się prywatnie do gastroenterologa. Słuchajcie mam go poprosić, żeby wypisał mi zaświadczenie, tak? co powinno się w takim zaświadczeniu znaleźć.
Miałabym jescze wyniki testów, ale po sotatnich miałam zawroty i nie mogłam ustać na nogach, a wyszły ujemne i Pani doktór bała się mi wczoraj robić testy, szkoda, bo nawet nie wiem co było wtedy przyczyną, ateraz muszę czekać do stycznia i będą już z krwi. W sumie to nie powiedziałam jej, że mam komisję. Muszę chodzić z kartką, bo ja się tak denerwuję, że zapominam część rzeczy, która mam powiedzieć:(. Do pulomonologa spróbuję pójść tez w pon., mam nadzieję, że mnie przyjmie jako dodatkową osobę, bo termin dopiero mam na listopad, endokrynolog to raczej mnie nie przyjmie, bo juz raz próbowałam, ale spróbuję i drugi.
Ajadit
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 22
Rejestracja: wt 12 lut, 2013 22:14
Lokalizacja: z domu

Post autor: Ajadit »

gorzka6 pisze:Właśnie zapisałam się prywatnie do gastroenterologa. Słuchajcie mam go poprosić, żeby wypisał mi zaświadczenie, tak? co powinno się w takim zaświadczeniu znaleźć.
diagnoza choroby, na jakiej podstawie (wyniki badań, gastroskopii i czy c tam było innego robione) i w związku z tym czego pacjent wymaga - dieta, leki, zabiegi itd.

A.
ODPOWIEDZ