orzeczenie o niepełnosprawności pkt 7,8

Dział poświęcone przepisom i regulacjom prawnym.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Re: orzeczenie o niepełnosprawności pkt 7,8

Post autor: alva_alva »

AndziaMamusia pisze: alva_alva - kiedyś na celiakię przysługiwała renta socjalna z zasiłkiem pielegnacyjnym. Teraz odchodza od przyznawania orzeczenia niepełnosprawności ze wzgl na celiakię, poniewaz jest coraz więcej diagnozowanych osób. O ile dziecku należy się jedynie zasiłek pielegnacyjny, to w przypadku umiarkowanego stopnia niepełnosprawnosci u osoby dorosłej - z zaznaczeniem, ze niepełnosprawność powstała w dzieciństwie lub w trakcie trwania nauki w szkole itp .... to wtedy przysługuje i pielęgnacyjny i stały, a to juz zbyt duże obciążenie dla państwa ...
Obciążenie dla państwa to jedno, ale Aniu, powiedz mi szczerze, w jaki sposób ktoś z celiakią będąc na diecie bg jest niepełnosprawny i w którym miejscu spełnia kryteria ustawy? Aby mieć stopień umiarkowany trzeba potrzebować częściowo do egzystencji innych osób. Powiedz mi w jakich konkretnie sytuacjach celiak potrzebuje pomocy innych ludzi do egzystencji???? Czy nie jesteś w stanie sama jechać z powodu celiakii do lekarza, do szpitala? Czy z powodu celiakii czujesz się regularnie na tyle zle, że nie jesteś w stanie iść do sklepu po zakupy? Czy z powodu celiakii zdrowiej by dla Twojego organizmu było pracować godzinę dziennie mniej za pełne wynagrodzenie? Czy z powodu celiakii potrzebujesz raz do roku odbyć leczenie sanatoryjne w szpitalu? Czy z powodu celiakii potrzebujesz rehabilitacji? Czy z powodu celiakii nie możesz bez zgody lekarza pracować w porach nocnych? Czy z powodu tej choroby nie możesz podjąć jakiejkolwiek pracy?? Jeśli tak, to jakiej pracy nie możesz podjąć?? Przychodzi mi do głowy tylko praca piekarza w piekarni glutenowej, bo inna mi nie przychodzi do głowy.
Odpowiedz mi szczerze na te pytania, a potem dalej podyskutujemy.
AndziaMamusia
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 364
Rejestracja: pn 12 sie, 2013 11:49
Lokalizacja: Żywiec

Re: orzeczenie o niepełnosprawności pkt 7,8

Post autor: AndziaMamusia »

alva_alva - ale ja nie piszę, że nie masz racji, porównałam tylko jak było, a jak jest. Ja nie mam celiakii, a wierz mi - wolałabym ja miec zamiast mojego dziecka. Robię jednak wszystko, by dieta była dla niej jak najmniej uciążliwa. Może nie powinno sie orzekać niepełnosprawności w takich przypadkach o jakich piszesz, ale miło byłoby, gdyby chociaz dzieciaki mogły otrzymywać zasiłek pielegnacyjny ...
Awatar użytkownika
alva_alva
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 2067
Rejestracja: czw 12 sty, 2012 14:37

Re: orzeczenie o niepełnosprawności pkt 7,8

Post autor: alva_alva »

AndziaMamusia pisze:alva_alva - ale ja nie piszę, że nie masz racji, porównałam tylko jak było, a jak jest. Ja nie mam celiakii, a wierz mi - wolałabym ja miec zamiast mojego dziecka. Robię jednak wszystko, by dieta była dla niej jak najmniej uciążliwa. Może nie powinno sie orzekać niepełnosprawności w takich przypadkach o jakich piszesz, ale miło byłoby, gdyby chociaz dzieciaki mogły otrzymywać zasiłek pielegnacyjny ...
Powinien być dodatek finansowy na jedzenie dla chorych na celiakię, przede wszystkim dla dzieci i tutaj się zgadzam na pewno.
AndziaMamusia
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 364
Rejestracja: pn 12 sie, 2013 11:49
Lokalizacja: Żywiec

Re: orzeczenie o niepełnosprawności pkt 7,8

Post autor: AndziaMamusia »

I o to chodzi, tym bardziej, ze tutaj lekiem jest jedzenie. Kiedyś, jesli chodzi o otrzymanie zasiłku pielęgnacyjnego, było łatwiej ... No ale było o wiele, wiele trudniej o jedzenie bezglutenowe ;)
czarnulka
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: wt 14 sty, 2014 22:20
Lokalizacja: Gniezno

Re: orzeczenie o niepełnosprawności pkt 7,8

Post autor: czarnulka »

dostałam przyznane pielęgnacyjne na synka ale 7 pun nie przyznali bende się odwoływać bo dziecko potrzebuje stalą opiekę nad nim zobaczymy co będzie dalej lekarz mi napisze ze dziecko potrzebuje opieki więc nic straconego ale się ciesze ze choć te pielęgnacyjne przyznali na niego :)
AndziaMamusia
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 364
Rejestracja: pn 12 sie, 2013 11:49
Lokalizacja: Żywiec

Re: orzeczenie o niepełnosprawności pkt 7,8

Post autor: AndziaMamusia »

A u nas odmowa, tak jak mówiłam. Wczoraj była komisja, było bardzo miło.
Anula80
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Bardzo Stary Wyjadacz :)
Posty: 3643
Rejestracja: śr 07 sie, 2013 07:40
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: orzeczenie o niepełnosprawności pkt 7,8

Post autor: Anula80 »

Ale odmowa tak od razu? My musieliśmy czekać na decyzję ok. 2 tygodnie. Będziesz się odwoływać?
Nie ma ludzi zdrowych. Istnieją tylko niezdiagnozowani.
AndziaMamusia
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 364
Rejestracja: pn 12 sie, 2013 11:49
Lokalizacja: Żywiec

Re: orzeczenie o niepełnosprawności pkt 7,8

Post autor: AndziaMamusia »

Ja mam kontakty ;) Udzielili mi informacji, bo pracujemy w podobnej "działce". Tak raczej będe sie odwoływać. Ja nie chciałam składac wniosku, zrobiłam to na wyraźne "polecenie" lekarki.
JustynaD82
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 24
Rejestracja: pn 17 lut, 2014 18:06

Re: orzeczenie o niepełnosprawności pkt 7,8

Post autor: JustynaD82 »

już nie pamiętam jak dokładnie to było. Ale chyba skończył mi się zasiłek pielęgnacyjny, który teraz wynosi 153 zł. W 2003 r. miałam 21 lat musiałam stanąć na komisję lekarską by go dalej otrzymywać (trzeba mieć pełną dokumentację leczenia-ksera kartotek, wypisów szpitalnych itp. ). Przyznano mi stopień umiarkowany na stałe (musiałam się zapytać czy przysługują mi te pieniądze bo wypisali dokument nic więcej nie mówiąc). Przysługiwały. W 2006 r. po skończeniu studiów zarejestrowałam się w urzędzie pracy i tam podczas rozmowy powiedziałam urzędniczce że pobieram zasiłek pielęgnacyjny i jestem na diecie. I to ona powiedziała że przysługuje mi renta socjalna. W ZUS-ie trzeba złożyć dokumenty i czekać na odpowiedź (3 miesiące minęły na oczekiwaniu) . Przyznano mi rentę socjalną, która teraz wynosi na rękę 600 zł. Gdyby powiedzieli mi to na tej komisji to już wtedy bym się o nią starała. Ale nigdzie o niczym nikogo nie informują i nie przejmują się tym. O ile dobrze pamiętam to renta przysługuje po 18 roku życia osobie chorej od urodzenia albo gdy choroba pojawiła się przed określonym rokiem życia w dzieciństwie. To dokładnie jest opisane w ustawie o rehabilitacji osób niepełnosprawnych i na stronie ZUS-u . Na stronie ZUS-u http://www.zus.pl/ w ich wyszukiwarce trzeba wbić renta socjalna i podane są dokładne informację (zasady przyznawania, komu się należy, kiedy zawieszona, i wszystkie kwoty brutto). Ja jestem chora od urodzenia. Zdiagnozowano chorobę ok. 1 r.ż.


Co do zasadności przyznawania zasiłków i rent socjalnych. Popieram całkowicie pomoc finansową dla osób chorych, nie tylko na celiakię. Celiakia jest chorobą uciążliwą w codziennym życiu, opierającą się na samych zakazach. Przede wszystkim dieta jest bardzo kosztowna, i wiem że są ludzie których nie stać by kupić sobie chleb o reszcie nie wspominając. Sam chleb jest potwornie drogi. Czytając etykiety produktów mało znajdzie się takich na których by nie pisało ''zawiera śladowe ilości glutenu''. Zostaje wybór, albo nic nie jeść albo kupić drogie specjalistyczne produkty. Osoby zdrowe mogą zjeść żywność tańszą, smaczniejszą, i zaspokajającą potrzeby organizmu na wszystkie witaminy i minerały nie mając dodatkowo kłopotu z osobnym przygotowywaniem posiłków. Widzę kierowanie się stereotypem niepełnosprawności, czyli myśląc o osobie niepełnosprawnej ma na myśli kalekę czy inwalidę jeżdżącego na wózku (radzę dokładniej zapoznać się z ustawą). Bo kategorii niepełnosprawności jest wiele, w zależności od tego jaki narząd bądź funkcja organizmu jest naruszona. Osoba niewidoma, czy niesłysząca, bądź osoba bez jednej nogi lub ręki też może udać się do sklepu i nie potrzebuje towarzysza do codziennych czynności, ale czy to znaczy że nie jest niepełnosprawna?????? Jeżeli ustawodawca uwzględnił różnorodność uszkodzonych narządów i określił w ustawie wyraźnie zasady orzekania niepełnosprawności i przyznawania tych nędznych pieniędzy to znaczy że one się należą i nam trzeba się z tego cieszyć. W przypadku celiakii, mamy do czynienia z naruszeniem funkcji narządu organizmu (dotyczy ono układu trawiennego - i może dlatego w żaden sposób nie kojarzy się z niepełnosprawnością). Utrzymywanie diety nie jest gwarancją idealnego samopoczucia i zdrowia. Mimo diety są okresy gorszego wchłaniania, niedobory witamin, szczególnie gdy ktoś odżywią się skromnie bo na lepsze jedzenie go nie stać. Taką rentę można traktować jako pewnego rodzaju zadośćuczynienie za codzienne trudy. I mam świadomość że są gorsze choroby i kosztowniejsze leczenie.
Niestety nasza niewiedza jest korzyścią dla budżetu Państwa.
Ostatnio zmieniony pt 21 lut, 2014 08:36 przez JustynaD82, łącznie zmieniany 1 raz.
AndziaMamusia
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 364
Rejestracja: pn 12 sie, 2013 11:49
Lokalizacja: Żywiec

Re: orzeczenie o niepełnosprawności pkt 7,8

Post autor: AndziaMamusia »

Justyna. Masz celiakię czy inne choroby przy niej?
JustynaD82
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 24
Rejestracja: pn 17 lut, 2014 18:06

Re: orzeczenie o niepełnosprawności pkt 7,8

Post autor: JustynaD82 »

Tylko celiakię.
Dodam jeszcze o tej rencie. Ona należy się osobie całkowicie bezrobotnej. Nie jest zabroniona praca zawodowa, ale po przekroczeniu kwoty miesięcznego wynagrodzenia 852 zł brutto zostaje ona zawieszona, czyli zus nie wypłaca renty. A wiadomo że pełnoetatowa praca to co najmniej minimum krajowe a więc prawie dwa razy więcej. Taka renta jest formą pomocy pieniężnej ale nie da się z niej samodzielnie wyżyć. Więc albo znajdzie się pracę na część etatu z zachowaniem prawa do wypłacania renty, albo podejmie pracę pełnoetatową i renta będzie zawieszona.
Wszystkich zainteresowanych odsyłam na stronę zus-u. A ustawa o rehabilitacji osób niepełnosprawnych jak i dane kwotowe z zus-u ulegają okresowej aktualizacji a więc trzeba te informacje obserwować. I jeśli dobrze kojarzę bo czytałam znowelizowaną ustawę to już nie obowiązuje czas pracy skrócony o tę 1 godzinę.
AndziaMamusia
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 364
Rejestracja: pn 12 sie, 2013 11:49
Lokalizacja: Żywiec

Re: orzeczenie o niepełnosprawności pkt 7,8

Post autor: AndziaMamusia »

Ja akurat przepisy znam, ale zdziwiłam się, ze ZUS przyznał rentę socjalną. ZUS ma teraz raczej tendencję do odbierania świadczeń. Widzisz, moja córa ma celiakię, poza tym nadal ma okresowo bóle brzucha, diagnozujemy nadal, a w Zesp.ds Orzekania o Niepełn. otrzymaliśmy odmowę, a chcieliśmy tylko zas.piel.
czarnulka
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: wt 14 sty, 2014 22:20
Lokalizacja: Gniezno

Re: orzeczenie o niepełnosprawności pkt 7,8

Post autor: czarnulka »

dostałam pielęgnacyjne do lutego 2015 na synka
JustynaD82
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 24
Rejestracja: pn 17 lut, 2014 18:06

Re: orzeczenie o niepełnosprawności pkt 7,8

Post autor: JustynaD82 »

Nie wiem jak to jest z dziećmi ale w moim przypadku jak i innych dorosłych to wydaje mi się że najważniejsze aby otrzymać odpowiedni stopień niepełnosprawności, który upoważnia do tych zasiłków. Niestety nigdzie nie można otrzymać żadnych porad i wskazówek i jesteśmy pozostawieni sami sobie. Ja też na nic nie liczyłam i się nie spodziewałam, że tak się uda. W ogóle nie znałam żadnych przepisów i nie interesowałam się niczym.
Chyba trzeba być samemu bardzo obeznanym w prawie aby na komisji wykłócić się o to co się należy. Niestety te przepisy też nie są sprawiedliwe a w komisjach też niedouki siedzą. Ja na komisji miałam zwykłego lekarza rodzinnego, pracującego w przychodni. Cała komisja. Dokumenty wypisywał pracownik socjalny. A czy to stowarzyszenie osób z celiakią posiada jakiegoś doradcę? Bo jeśli nie to szkoda.
AndziaMamusia
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 364
Rejestracja: pn 12 sie, 2013 11:49
Lokalizacja: Żywiec

Re: orzeczenie o niepełnosprawności pkt 7,8

Post autor: AndziaMamusia »

Ja akurat siedze w temacie ... Z góry wiedziałam, ze będzie odmowa .... Złożę jednak odwołanie. Faktycznie - co powiat to inne orzeczenia. A kiedy byłaś orzekana Justyno? Tzn w jakim wieku? Chodzi mi o Pow. Zesp. ds Orzekania o Niep.
ODPOWIEDZ