
Czy to celiakia?
Moderator: Moderatorzy
Re: Czy to celiakia?
Dziękuję 

Re: Czy to celiakia?
Zrobiłam badania tarczycy i nie tylko.
Wapń całkowity Wapń całkowity 2,42 mmol/l 2,09 2,54 N
TSH TSH 0,810 µIU/ml 0,27 4,20 N
FT4 FT4 1,36 ng/dl 0,93 1,70 N
anty-TPO anty-TPO 6,19 IU/ml 0 34 N
anty-TG anty-Tg 10,71 IU/ml 0,00 115,00 N
Prolaktyna Prolaktyna 7,19 ng/ml 4,8 23,3 N
Chyba wszystko ok, skoro się "mieszczę" w normach? Ktoś z Was się na tym zna? Wizytę u endokrynologa mam dopiero w październiku.
Wapń całkowity Wapń całkowity 2,42 mmol/l 2,09 2,54 N
TSH TSH 0,810 µIU/ml 0,27 4,20 N
FT4 FT4 1,36 ng/dl 0,93 1,70 N
anty-TPO anty-TPO 6,19 IU/ml 0 34 N
anty-TG anty-Tg 10,71 IU/ml 0,00 115,00 N
Prolaktyna Prolaktyna 7,19 ng/ml 4,8 23,3 N
Chyba wszystko ok, skoro się "mieszczę" w normach? Ktoś z Was się na tym zna? Wizytę u endokrynologa mam dopiero w październiku.
Re: Czy to celiakia?
Wyniki na medal. A samopoczucie?
Re: Czy to celiakia?
No właśnie. Ciągłe zmęczenie, rozdrażnienie, wypadają włosy, mam zimne ręce i stopy,prawie dwa lata temu skończyłam karmić, a mleko się jeszcze w piersiach pojawia, waga stoi w miejscu i nie ma jej więcej. Jak można sprawdzić, czy cierpi się na anoreksję? Już nawet zaczęłam dopuszczać do siebie tę myśl, chociaż uwielbiam i jeść i gotować, tyle, że nie jem zbyt dużo na raz.
Re: Czy to celiakia?
U mnie kiedyś były początki anoreksji(kiedy notabene miałam idealna wagę). Prawie nic nie jadłam całe dnie, czasami suszone jabłka i to takie krążki, nie, że całe jabłko , parę łyżek zupy itd. Ciągle ćwiczyłam, po parę godzin dziennie, zaczęły mi włosy wypadać, krew z nosa lecieć, ciągle myslalam o jedzeniu, parę razy zaslablam i dużo by wymieniać.....Na szczęście choroba się u mnie nie rozwinęła bardziej. Za to teraz ważę dużo mniej jedząc normalnie i mam jeszcze gorszy problem z akceptacja tego jak wtedy.
pozdrawiam 

Re: Czy to celiakia?
No właśnie, akceptacja. Chyba jeszcze nie do końca pogodziłam się z tym, że muszę być na diecie bezglutenowej (może dlatego, że gastroenterolog, u której byłam, nie chce postawić ostatecznej diagnozy?). Poza tym do szału doprowadzają mnie stwierdzenia "ale ty wcale nie przytyłaś", "czy ty w ogóle jesz?", "musisz jeść więcej". Jem pięć posiłków dziennie, wstaję wcześniej, żeby spokojnie zjeść pierwsze śniadanie (mam dwójkę dzieci i nie lubię jeść w biegu), nie odmawiam sobie słodyczy (w rozsądnych ilościach, bo miałam cukrzycę w ciąży), uwielbiam gotować - 2 dni temu upiekłam fantastyczne bułki owsiane, jak dopracuję przepis, to się nim podzielę na forum
i może jeśli o to chodzi, to rzeczywiście sporo myślę o jedzeniu. A, nie ćwiczę, bo jestem leniwa 


Re: Czy to celiakia?
Komentarze chyba najbardziej irytyuja, czlowiek sie stara, ma chwile zwatpienia, je te dziadostwo i jeszcze te mile 'slowa' uslyszy. Ostatnio sama bylam na grilu, w sumie nic nie jadlam, bo gril wynikl w trakcie, a ja swoje jedzenie nie wzielanm, bylo kolo 20 osob, czesc z nich nie znalam, wychodze z lazienki, wszyscy przy stole siedza, a kolezanka sie pyta czy chce kielbase z grilla, ja oczywiscie, ze nie, a druga (ktora zna moja heroiczna walke o kazdy gram): Ona nie chce bo sie odchudza . Normalnie taki gniew w sekunde poczulam
Ale plazem tego chamstwa nie moglam puscic, mowie: Aneta ty nigdy za madra nie bylas.
Sama zdecydowalam sie na przeszczep tluszczu w twarz, po rozmowie z lekarzami, oni tez doszli do wniosku, ze to bedzie dobre dla mnie, zebym depresji nie zlapala, z cialem jeszcze nie jest tak drastycznie, ale niestety na twarzy jestem wychudzona... Lekarz wezmie po 25 ml z kazdego 'boczku z tylu'. Wszystko to bedzie w znieczuleniu miejscowym, (moze to dla kogos tez bedzie pomocne), zabieg nie jest inwazyjny, brak moliwosci odrzucenie, bo to w koncu nasz wlasny tluszcz. Takie rozwiazanie podsunal mi lekarz, bo depresja byla bliska.

Sama zdecydowalam sie na przeszczep tluszczu w twarz, po rozmowie z lekarzami, oni tez doszli do wniosku, ze to bedzie dobre dla mnie, zebym depresji nie zlapala, z cialem jeszcze nie jest tak drastycznie, ale niestety na twarzy jestem wychudzona... Lekarz wezmie po 25 ml z kazdego 'boczku z tylu'. Wszystko to bedzie w znieczuleniu miejscowym, (moze to dla kogos tez bedzie pomocne), zabieg nie jest inwazyjny, brak moliwosci odrzucenie, bo to w koncu nasz wlasny tluszcz. Takie rozwiazanie podsunal mi lekarz, bo depresja byla bliska.
pozdrawiam 

Re: Czy to celiakia?
dobadałbym witaminę D, ferrytynę, kortyzol o 8 rano.Ciągłe zmęczenie, rozdrażnienie, wypadają włosy, mam zimne ręce i stopy
masz glukometr w domu?
może to nie mleko, tylko sporadyczny wyciek? być może to hiperprolaktynemia czynnościowa, zasugerowałabym to na wizycie u endo.prawie dwa lata temu skończyłam karmić, a mleko się jeszcze w piersiach pojawia, waga stoi w miejscu i nie ma jej więcej.
rozmowa z dobrym psychologiem/psychiatrą.Jak można sprawdzić, czy cierpi się na anoreksję?
moim skromnym zdaniem ta choroba, paskudna koszmarna choroba, Cię nie dotyczy.
może to jest trochę jak ze staraniem się o dziecko? para próbuje, wręcz na siłę i nic. i kiedy przestaje, luzuje, temat znika i życie idzie dalej, skupienie na zupełnie innych rzeczach, i nagle kobieta jest w ciąży.
może trzeba trochę wyluzować? nie myśleć tyle? że waga, cyferki, że wygląd, że nie tyję, że komentarze itd? ....pewnie, że ciężko, cholernie ciężko jest się nie przejmować, ale czy to przejmowanie, oprócz naszej realnej szkody, coś da? nie wiem czy zdajesz sobie sprawę jaki to jest ustawiczny stres dla organizmu, takie ciągłe drążenie, zamęczanie się w głowie jakimś problemem.
może jeśli odpuścisz, dasz sobie spokój i będziesz pichcić i jeść bez myśli "nie mogę przytyć, jestem chora itp.", po prostu będziesz jeść i żyć, to po jakimś czasie, bez ważenia, okaże się, że jest na plusie?
Re: Czy to celiakia?
Czekam na wynik witaminy D, ferrytynę i kortyzol robiłam kilka miesięcy temu i było ok. Mam glukometr, został mi z czasów ciążowych.
Taki właśnie miałam plan, przestać się przejmować tym, że nie tyję. Ale potem pojechaliśmy na wakacje do teściów i na każdym kroku słyszałam, że jestem chuda, że "może ty nie chcesz przytyć?"(z sugestia anoreksji właśnie), "bardziej mi się podobałaś, jak ważyłaś 10 kilo więcej", "przesadzasz z tą dietą", "próbowałam chleba bezglutenowego i był obrzydliwy" (powiedziane w momencie,kiedy akurat zamierzałam zjeść kanapki na śniadanie). Efekt był taki, że z wakacji wróciłam kilogram lżejsza, a w moim wypadku to dużo. No i zaczęłam się znowu przejmować. Aha, nie muszę chyba dodawać, że więcej na "wakacje" tam nie pojadę?
Taki właśnie miałam plan, przestać się przejmować tym, że nie tyję. Ale potem pojechaliśmy na wakacje do teściów i na każdym kroku słyszałam, że jestem chuda, że "może ty nie chcesz przytyć?"(z sugestia anoreksji właśnie), "bardziej mi się podobałaś, jak ważyłaś 10 kilo więcej", "przesadzasz z tą dietą", "próbowałam chleba bezglutenowego i był obrzydliwy" (powiedziane w momencie,kiedy akurat zamierzałam zjeść kanapki na śniadanie). Efekt był taki, że z wakacji wróciłam kilogram lżejsza, a w moim wypadku to dużo. No i zaczęłam się znowu przejmować. Aha, nie muszę chyba dodawać, że więcej na "wakacje" tam nie pojadę?

Re: Czy to celiakia?
Mam wynik - witamina D3 metabolit 25(OH) 23,90 normy dla dorosłych 30-80 ng/ml
Re: Czy to celiakia?
hmmm Pajacynko... ostatnio trafiło mi pod oczy ( http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obc ... okieobcasy ), poniższy fragment uważam za święty:
w porządku jest odłączenie się od swojej rodziny. Społeczeństwo nam wmawia, że rodzina jest najważniejsza. Cywilizacja i państwa stoją na domniemanie najsilniejszej z jednostek - rodzinie. Rodzina, która rzekomo zrobi dla ciebie wszystko, a ty zrobisz wszystko dla nich. Przyjmijcie, że nie zawsze tak jest. W rzeczywistości to są tylko ludzie. Nie są niezłomni. Nie są idealni. Potrafią być źli, okrutni i toksyczni, mimo że są "twoją krwią." I wtedy wolno Ci odejść. Wolno ci. Wolno ci
także koniec z toksycznymi wypadami do rodzinki, szkoda prądu.
no i suplementujemy witaminę D i czekamy na efekt od strony fizycznej jak i duchowej. dla Ciebie najlepiej w kropelkach np. Juvit D.
w porządku jest odłączenie się od swojej rodziny. Społeczeństwo nam wmawia, że rodzina jest najważniejsza. Cywilizacja i państwa stoją na domniemanie najsilniejszej z jednostek - rodzinie. Rodzina, która rzekomo zrobi dla ciebie wszystko, a ty zrobisz wszystko dla nich. Przyjmijcie, że nie zawsze tak jest. W rzeczywistości to są tylko ludzie. Nie są niezłomni. Nie są idealni. Potrafią być źli, okrutni i toksyczni, mimo że są "twoją krwią." I wtedy wolno Ci odejść. Wolno ci. Wolno ci
także koniec z toksycznymi wypadami do rodzinki, szkoda prądu.
no i suplementujemy witaminę D i czekamy na efekt od strony fizycznej jak i duchowej. dla Ciebie najlepiej w kropelkach np. Juvit D.
Re: Czy to celiakia?
Nie wiem, z czego wynika takie zachowanie teściowej wobec mnie, wcześniej było o 180° inaczej. Whatever, masz rację Leeloo, szkoda prądu.
Idę w piątek do mojej internistki, poproszę o preparat w kropelkach, dotychczas brałam calcium vitrum d600. A czym suplementować wapń w takim razie? A muszę, bo mam osteopenię. W październiku zrobię kontrolny rtg szyjki kości udowej, żeby zobaczyć, jak się ma
Idę w piątek do mojej internistki, poproszę o preparat w kropelkach, dotychczas brałam calcium vitrum d600. A czym suplementować wapń w takim razie? A muszę, bo mam osteopenię. W październiku zrobię kontrolny rtg szyjki kości udowej, żeby zobaczyć, jak się ma

Re: Czy to celiakia?
tak, wapń w towarzystwie witaminy D.
kropelki najczęściej wrzucam do jedzenia- zupa itd i przy okazji łykam tabsy. z jedzeniem wszystko lepiej popłynie, rozpuści się i wchłonie.
kropelki najczęściej wrzucam do jedzenia- zupa itd i przy okazji łykam tabsy. z jedzeniem wszystko lepiej popłynie, rozpuści się i wchłonie.
Re: Czy to celiakia?
Tylko teraz jaki wapń nam wolno? A o tej witaminie K2 to musiałam wyguglac, ale jedyne, do czego dotarłam, to jakieś super drogie suplementy zagraniczne. Może źle szukałam. Aha, no i że ta witamina występuję w produktach zwierzęcych, to na pewno chociaż trochę jej dostarczam 

Re: Czy to celiakia?
Solgar ma bardzo dobre, bezpieczne suplementy, ale nie są najtańsze. ma też bezglutenowy wapń w formie do ssania, dla kogoś kto ma problem z łykaniem lub dosyć tabletek to idealne rozwiązanie. ale na pewno są też inne, tylko trzeba poszukać i wypytać producentów w razie niejasności.