pleomorfa, pieknie dziekuje za odpowiedz . Obraz wszystkich wynikow (gastro,endomysium,transglutaminaza) nie pozostawia zludzen, chyba w koncu to do mnie dotarlo
Pozdrawiam !
Witaj,
Też jestem tu nowa. Dowiedziałam się o celiakii przypadkiem bo chciałam sprawdzić na czym polega ta nowa modna dieta bezglutenowa. Objawy zgadzały z celiakią. Myślę o przejściu najpierw na dietę przed badaniami. Czy to dobry kierunek czy najpierw powinnam zrobić badania? Dieta pewnie nie zaszkodzi, i nawet znalazłam dietetyczkę z tego Stowarzyszenia Osób z Celiakią Panią Maję Łowińską. Ona o swojej chorobie wie od lat i skutecznie z nią walczy więc myślę, że to dobry sprzymierzeniec w diecie
Myślę o przejściu najpierw na dietę przed badaniami. Czy to dobry kierunek czy najpierw powinnam zrobić badania?
"Należy pamiętać, aby bez konsultacji z lekarzem gastroenterologiem i bez dalszych badań nie przechodzić na dietę bezglutenową, gdyż może to uniemożliwić prawidłową diagnozę." zapraszam do lektury http://www.celiakia.pl/diagnoza/
nawet znalazłam dietetyczkę z tego Stowarzyszenia Osób z Celiakią Panią Maję Łowińską
czy pani dietetyk wie, że jesteś z objawami celiakii a bez diagnozy? na pewno nie podejmie się wprowadzenia diety BG bez wcześniejszych badań.
Owszem dieta nie zaszkodzi , ale moze znieksztalcic wynik. Wiec najpierw badania (gastroskopia i przeciwciala ) jak w linku podany przez Leeloo, a dopiero potem przejscie na diete bezglutenowa . Pozdrawiam
Witajcie, to znowu Ja. Juz od jakiegos czasu probuje sie zeberac zeby napisac, o tym ze chyba sobie nie radze. To juz miesiac i 3 tygodnie od kiedy jestem na diecie bezglutenowej, scislej i sterylnej. Poprawa jakas jest, uporczywe gazy poszly poki co w zapomnienie, nie ma tez permanentnej biegunki z 8-10 wizyt w wc. No ale wlasnie, biegunki nie do konca ustapily, wystepuje to dosc schematycznie, jest kilka dni (zwykle 4) kiedy jest spokuj , po czym nastepuje pogorszenie, luzne stolce i wizyta 4-5 w wc, dzien lub dwa i powrot do normalnosci. I jeszcze okres z przed poltora tygodnia, po wizycie u Gastrologa ktory przepisal mi na wykryty w gastroskopii heliobakter caly wor lekow, wetdy w zasadzie przez caly okres brania tych antybiotykow bylo znacznie pogorszenie. Probowalem powiedziec lekarzowi o tych nie do konca ustepujacych biegunkach.... ale nie dal mi dojsc do slowa, kazal przyjsc za 6 tygodni i wezwal kolejna osobe, wyjatkowo niemily typ! Dzis jest wlasnie taki dzien kiedy po 4 dniach swietego spokoju do poludnia 4 krotnie odwiedzilem wc. Naprawde mocno pilnuje diety, nie wiem, czy watrobka zrobiona na masle bez zadnych dodatkow oprocz soli i pieprzu mogla mi zaszkodzic? bo to jadlem wczoraj. Czesto tez jem choc staram sie ograniczac wafle ryzowe firmy kupiec. Generlanie zdecydowana wiekszosc rzeczy ktore jem , robie sobie sam, wszystko gotowane i duszone, ziemniaki, ryz, kasza jaglana, warzywa, ryby i drob. Jesli cos zdarzy mi sie zjesc kupnego to wylacznie z certyfikatem. Do tego moj wyjatkowo kiepski stan psychiczny, nigdy tak nie mialem.Wybaczcie nielad i chaos w tym co pisze, mam wielki problem ze zebraniem mysli.Dodam ze przez okres diety schudlem jeszcze 2 kg.
Zyziu a przy lekach na HP brałeś probiotyki/synbiotyki? Możesz mieć zaburzoną florę bakteryjną.
Płuczesz i przeglądasz kaszę przed gotowaniem? W niektórych występują obce ziarna.
Jesz produkty ze skrobią pszenną bezglutenową? Niektórzy również na nią reagują.
Jeśli tracisz pieniądze, nic nie tracisz. Jeśli tracisz zdrowie, coś tracisz. Jeśli tracisz spokój, tracisz wszystko. - Bruce Lee
Tak bralem probiotyk, z tym ze jedna tabletke raz dziennie, tak jak przepisal sympatyczny Pan Gastrolog.Zaraz po skonczeniu antybitykoterapii kupilem inny probiotyk ktory biore dwa razy dziennie.Co do kaszy, staram sie za kazdym razem plukac ja i przebierac, choc nigdy nie mam pewnosci ktore to ewentualnie obce ziarno.Odrzucilem juz na poczatku skrobie pszenna bezglutenowa, podobnie jest z laktoza. Przegladajac forum, coraz czesciej przechodzi mi przez mysl celiakia w wersji opornej.
Raczej bym nie myślała o opornej celiakii po miesiącu diety, gdzie czasami trafiają się biegunki (jelito jest uszkodzone, ma prawo czasami dziwnie reagować, choć powinno się to coraz rzadziej zdarzać) no i na początku często zdarzają się błędy. O celiakii opornej można dopiero myśleć po roku diety, gdzie nie ma efektów diety pod mikroskopem (i we krwi) mimo zapewnienia czystości (wykluczenie wszystkich możliwych źródeł zanieczyszczeń). Nawet w opracowaniach jest napisane, że ustąpienie całkowite objawów powinno być do pół roku ścisłej diety (wiadomo każdy organizm jest inny, inne zaawansowanie choroby, więc to różnie bywa, ale powinno ustąpić).
Dobrze, że robisz sobie probiotykoterapię, warto do tego dorzucić również naturalne prebiotyki.
Jeśli tracisz pieniądze, nic nie tracisz. Jeśli tracisz zdrowie, coś tracisz. Jeśli tracisz spokój, tracisz wszystko. - Bruce Lee