Witam
Powoli trace nadzieje , po wielokrotnym chodzeniu do pediatry z biegunkami i wymiotami u naszego synka 5l. postanowiłam wziasc sprawy w swoje rece ...
Synek ładnie przybieral dopóki był na piersi a ja na diecie bezmlecznej ( niepotrzebnie jak się potem okazało ) potem drastycznie spadl na wadze tzn waga stanela na 10kg gdy miał rok ... teraz ma ponad 5 lat i wazy tylko 14kg albo i nie cale 14kg przy wzrosie ok 110cm , stan jego się pogorszyl kilka mies temu , zaczal wymiotować , najczęściej wieczorem lub w nocy , biegunki od urodzenia - średnio 4/5 do 7/8 x dobe i tak caly czas , jest mu ciagle zimno , jest tak chudy ze kolana sa grupsze niż uda , wcale już nie ma posladkow

jest blady jak sciana i ma cienie pod oczami , odrobaczany w tym roku już 2x w seriach 2x co 2 tyg nadal to samo , gdy chodziłam do pediatry mowilam ze ma biegunki - pediatra dala mu Kreon - bez efektu , mowilam ze krew mu z nosa leci bardzo często przez sen w nocy tak nagle a ona ze pewnei się stuknie czyms , gdy mowie ze wymiotuje to pediatra ze ma pewnie wirusowke bo teraz panuje

ale bez temp? nie mam już sily widze jak mi dziecko w oczach ginie - zrobi się z niego cien cienia - raczki i nozki jak patyki ,wysypka typowa dla celiakli (drobne krosteczki - maz tez takie ma ) od ok 2-3lat nie przybral na wadze

w marcu zrobiłam mu morfologie z rozmazami, ob itd. ob. wysokie cos ok 45 miał , pediatra powiedziała ze jest ok , anemia na granicy , zaczelam drazyc temat bo dziecko na siatkach wypada już jako niedożywione , BMi cos ok 12-13 , w piątek poszlam zrobić mu wyniki na morfo , tarczyce i gluten to pani powiedziała ze jest tak odwodniony i krew jest tak gesta ze nie da rady

zmartwiłam się , bo on je i pije dużo czyli już jest tak zle ze bardzo mało przyswaja z tego co zjada ? po 6 wklociach udało się wydusić krew na transglutaminaze w obu klasach i tarczycowe ( tarczycowe ok ) na przeciwciała czekamy miesiąc ... maz od zawsze ma problemy z brzuchem chudy jak patyk , co zje to biegnie do wc , od urodzenia mówili na niego "mały" bo był taki chudy ... bola go ciagle nogi , stawy miesnie , glowa , przebadal już wszystko i na rzs i bolerioze i nic - a boli go nadal , tesciowa co tydzień kupuje leki na zoladek bo ciage boli ja , ma depresje i leczy się psychiatrycznie od 10l , brat mojego meza ma przewlekle biegunki - raz był u lekarza ale nie diagnozuje tego , natomiast siostra meza ma Celiaklie i jest na diecie ... postanowiłam ze wezme sprawy w swoje rece i porobię badania mu sama , w miedzy czasie poszukam prywatnie lekarza , nie mogę już patrzeć na własne dziecko , gdy go kąpie to placze na jego widok jest tak chudy a pediatra nei widzi problemu .
Powiedzcie czy dobry kierunek obrałam ? czy to może być celiaklia ?