celiakia i cukrzyca
Moderator: Moderatorzy
celiakia i cukrzyca
cześć
często przeglądam tą stronę, ale dopiero teraz się zalogowałam.mam 34 lata, przez 15 lat byłam na diecie bezglutenowej, potem kolejne 15 jadłam normalnie a jakiś czas temu lekarze zmienili zdanie, ale jak czytałam na forum to się często zdarzało w moim przedziale wiekowym.mam troje dzieci, w tym jedno chore na celiakie i cukrzyce ale bez insuliny.chętnie wymienię informacje na temat tych dwóch chorób
często przeglądam tą stronę, ale dopiero teraz się zalogowałam.mam 34 lata, przez 15 lat byłam na diecie bezglutenowej, potem kolejne 15 jadłam normalnie a jakiś czas temu lekarze zmienili zdanie, ale jak czytałam na forum to się często zdarzało w moim przedziale wiekowym.mam troje dzieci, w tym jedno chore na celiakie i cukrzyce ale bez insuliny.chętnie wymienię informacje na temat tych dwóch chorób
Roksana
- anakon
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 609
- Rejestracja: czw 08 sty, 2004 12:27
- Lokalizacja: Warszawa
Jest bardzo wiele literatury medycznej(glownie anglojezycznej) dotyczacej zwiazkow celiakii z cukrzyca. W koncu obydwie choroby sa autoiimunologiczne i mozliwe, ze jedna posrednio przyczynia sie do istnienia drugiej. Dokladnie nie pamietam tresci tych analiz. Podrzucam link:
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/entrez/query.fcgi?SUBMIT=y
Nie wiem ,czy to bedzie dzialalac, ale w razie co na stronie medycyna praktyczna jest baza medline, w kotrej wyszukiwanie anglojezyczne daje wlasnie efekty w postaci tysiecy abstractow dotyczacych danej tematyki, na prawde kopalnia wiedzy, oczywiscie moze nie sa to rzeczy w 100% odkrywcze i rownie mocno sprawdzone, ale zawsze mozna wpasc na jakis trop. Byc moze dobrze prowadzona dieta bezglutenowa jest w stanie zlagodzic objawy cukrzycy, a i tak najwazniejsze, ze nie musicie korzystac z pompy...i kilkunastokrotnych podan insuliny w ciagu doby...bo widzialam jakie to jest cholernie klopotliwe i jak ogranicza zycie dziecku i jego rodzicom.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/entrez/query.fcgi?SUBMIT=y
Nie wiem ,czy to bedzie dzialalac, ale w razie co na stronie medycyna praktyczna jest baza medline, w kotrej wyszukiwanie anglojezyczne daje wlasnie efekty w postaci tysiecy abstractow dotyczacych danej tematyki, na prawde kopalnia wiedzy, oczywiscie moze nie sa to rzeczy w 100% odkrywcze i rownie mocno sprawdzone, ale zawsze mozna wpasc na jakis trop. Byc moze dobrze prowadzona dieta bezglutenowa jest w stanie zlagodzic objawy cukrzycy, a i tak najwazniejsze, ze nie musicie korzystac z pompy...i kilkunastokrotnych podan insuliny w ciagu doby...bo widzialam jakie to jest cholernie klopotliwe i jak ogranicza zycie dziecku i jego rodzicom.
Z całym szacunkiem, ale muszę zaprotestować. Jeszcze nie spotkałam dziecka, które musiałoby podawać sobie insulinę kilkanaście razy na dobę. Penami podaje się insulinę kilka razy dziennie (moja córka podaje akurat trzy razy dziennie), osoby na tzw. intensywnej insulinoterapii podają 4-5 razy. W dalszym ciągu nie ma mowy o kilkunastu podaniach. A co do pompy, to jest ona właśnie dla cukrzyków wyjątkowym udogodnieniem i zazdroszczę tym, którzy mogli ją kupić dla swojego dziecka lub dostali ją od Orkiestry. Ona zdecydowanie ułatwia zycie, choć sa jej zwolennicy i przeciwnicy. Ale podawanie insuliny pompą polega na ciągłym jej wlewie i przymocowaniu wkłucia na stałe na kilka dni.
A co do utrudnień to wszystko jest do oswojenia i opanowania po pierwszym szoku. Nawet jeśli jest tak jak u nas, że Liwia na diecie bezglutenowej może jeść z całej gamy produktów tylko jeden rodzaj bułek, bo na resztę składników w innych produktach jest uczulona.
A co do utrudnień to wszystko jest do oswojenia i opanowania po pierwszym szoku. Nawet jeśli jest tak jak u nas, że Liwia na diecie bezglutenowej może jeść z całej gamy produktów tylko jeden rodzaj bułek, bo na resztę składników w innych produktach jest uczulona.
Mama trzynastoletniej Liwii, chorej na cukrzycę i celiakię.
- KRUPCZATKA
- Nowicjusz
- Posty: 24
- Rejestracja: ndz 02 kwie, 2006 10:19
- Lokalizacja: Koszalin
U mojej córki najpierw wykryto cukrzycę,a po roku zdiagnozowano również celiakię. Jest na diecie bezglutenowo-cukrzycowej jak to nazywam. Bo wszystkie produkty są bezglutenowe,ale przeliczane na tzw.wymienniki węglowodanowe z powodu cukrzycy.
Roksano Majcher masz szczęście w nieszczęściu,że masz dziecko chore na cukrzycę,a które nie musi brać insuliny.
Anakon dobrze prowadzona dieta bezglutenowa,ma wpływ na cukrzycę,ale też nie podawałam dziecku zastrzyków kilkanaście razy na dobę,co najwyżej przy penach 4 razy. Teraz jesteśmy na pompie i nie chciałabym już wrócić do penów.
Roksano Majcher masz szczęście w nieszczęściu,że masz dziecko chore na cukrzycę,a które nie musi brać insuliny.
Anakon dobrze prowadzona dieta bezglutenowa,ma wpływ na cukrzycę,ale też nie podawałam dziecku zastrzyków kilkanaście razy na dobę,co najwyżej przy penach 4 razy. Teraz jesteśmy na pompie i nie chciałabym już wrócić do penów.
Ostatnio zmieniony ndz 18 lut, 2007 19:05 przez KRUPCZATKA, łącznie zmieniany 1 raz.
Chciałabym,żeby mi się chciało,tak jak mi się nie chce...
- anakon
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 609
- Rejestracja: czw 08 sty, 2004 12:27
- Lokalizacja: Warszawa
Niestety z tymi podaniami insuliny to prawda, corka kolezanki ma tak obledna postac cukrzycy, ze zupelnie nie da sie jej uregulowac, dodam, ze musza ja budzic np 2-3 razy w nocy na pomiary cukru, bo potrafi byc 400 i za pol godz ni stad ni z owad 60...wiec same wiecie co to znaczy. Bez pompy byloby zycie malej nie do zniesienia, bo juz same palce ma od pomiarow tak usztywnione, ze szkoda gadac, dobrze, ze choc wkucia robi sie raz na 3 dni...Poza tym jak dziecko ma cukrzyce w wieku 1,5 roku to troche ciezko o uregulowany tryb cukrow i regularne podania insuliny. Na prawde potrafia byc wyjatkowo oporne postacie cukrzycy i wlasnie dla takich maluchow glownie sa pompy od Orkiestry i NFZ. Niestety w tym wypadku dieta bezglutenowa nic nie dawala.
- KRUPCZATKA
- Nowicjusz
- Posty: 24
- Rejestracja: ndz 02 kwie, 2006 10:19
- Lokalizacja: Koszalin
Pompy są dla wszystkich,ale nie każdego stać-na jej tzw.utrzymanie,bo to są duże koszty(nawet jeśli pompa jest od Owsiaka...)anakon pisze:Na prawde potrafia byc wyjatkowo oporne postacie cukrzycy i wlasnie dla takich maluchow glownie sa pompy od Orkiestry i NFZ. Niestety w tym wypadku dieta bezglutenowa nic nie dawala.
U dzieci cukrzyca,faktycznie jest trudna do prowadzenia,bo każde dziecko jest inne. Każde to "żywe srebro" i dlatego nie można przewidzieć jakie jest wydatkowanie energetyczne.
Jeśli chodzi o dietę bezglutenową... to jeśli jest przestrzegana,nie dochodzi do uszkodzenia lub całkowitego zaniku kosmków jelitowych,przez co węglowodany,białka,tłuszcze i inne składniki odżywcze z pokarmow są wchłaniane do organizmu dla jego prawidłowego rozwoju.
Natomiast przy uszkodzonych kosmkach byłoby to niemożliwe,w efekcie ze szkodą dla jego prawidłowego funkcjonowania. I co się z tym wiąże,nawet przy podawaniu odpowiednich dawek insuliny,cukry mogą być nieprawidłowe.
Chciałabym,żeby mi się chciało,tak jak mi się nie chce...
Re: celiakia i cukrzyca
Przy celiaki zawsze występują zaburzenia wchłanaiania węglowodanów.Badania genetyczne mojej córki w kierunku cukrzycy wyszły negatywne, nie ma też żadnych zewnętrznych objawów(mało pije i mało sika)mimo to jest na diecii wymiennikowej, 7 razy dziennie ma pomiar cukru. Czasami ma idealne poziomy, ale zdarzają się dni, że jest cukier 240 i 50.Lekarze nie umieją mi odpowiedzieć czy to cukrzyca czy nie. Nie ma współdziałania lekarzy w obu tych chorobach.Wydaje mi się, że czekają tylko na to aż córka będzie miała zły cukier rano(bo na razie ma dobry) i w tedy wprowadzą insulinę.Interesuje mnie jakie są poziomy cukrów u ludzi z celiakią ale bez cukrzycy.Ja mam tendencję do niskich cukrów, rzadko przekraczają 100.Czy ktoś badał sobie czy swojemu dziecku cukier na czczo i po posiłkach 

Roksana
-
- Aktywny Nowicjusz
- Posty: 72
- Rejestracja: czw 30 gru, 2004 21:23
- Lokalizacja: Warszawa
Roksana,
nie ma czegoś takiego, że dziecko choruje na cukrzycę typu I (bo taka występuję głównie u dzieci) i nie bierze insuliny. Ogromnie rzadko może występować II typ i pozostałe typy, i być może w przypadku Twojej córeczki rzecz dotyczy właśnie jakichś problemów z insulinoopornością. Wydaje mi się, że powinnaś skonsultować się z innymi, bardzo kompetentnymi lekarzami (diabetologami dziecięcymi). Polecam naszą panią doktor, ale przyjmuje w Warszawie, a nie wiem, skąd Wy jesteście (w razie czego spytam się Jej i podam Ci namiar na priva).
Lila, Krupczatka,
oczywiście, że można podawać dziecku insulinę kilkanaście razy na dobę.
Przykładem jest mój synek, u którego rozpoznano cukrzycę w wieku ponad roku. Tak male dziecko nie ma ustalonych pór posiłku, je różne jabłuszka, owoce, pije soczki, mleko modyfikowane lub jest jeszcze na piersi mamy itp. Insulina na posiłki przez cały dzień + korekty na hiperglikemię spokojnie przekładają się na kilkanaście podań dziennie. Oczywiście cały czas mówię o intensywnej insulinoterapii i typie I.
Nasz synek na szczęście po kilku miesiącach dostał pompę. Teraz ma już prawie 6 lat i dalej podajemy mu nieraz kilkanaście razy dziennie insulinę. Tyle, że teraz nie trzeba wstrzykiwać, no i pompa umożliwia właśnie nieprzestrzeganie pór posiłków.
pozdrawiam serdecznie,
mama Mateusza
nie ma czegoś takiego, że dziecko choruje na cukrzycę typu I (bo taka występuję głównie u dzieci) i nie bierze insuliny. Ogromnie rzadko może występować II typ i pozostałe typy, i być może w przypadku Twojej córeczki rzecz dotyczy właśnie jakichś problemów z insulinoopornością. Wydaje mi się, że powinnaś skonsultować się z innymi, bardzo kompetentnymi lekarzami (diabetologami dziecięcymi). Polecam naszą panią doktor, ale przyjmuje w Warszawie, a nie wiem, skąd Wy jesteście (w razie czego spytam się Jej i podam Ci namiar na priva).
Lila, Krupczatka,
oczywiście, że można podawać dziecku insulinę kilkanaście razy na dobę.
Przykładem jest mój synek, u którego rozpoznano cukrzycę w wieku ponad roku. Tak male dziecko nie ma ustalonych pór posiłku, je różne jabłuszka, owoce, pije soczki, mleko modyfikowane lub jest jeszcze na piersi mamy itp. Insulina na posiłki przez cały dzień + korekty na hiperglikemię spokojnie przekładają się na kilkanaście podań dziennie. Oczywiście cały czas mówię o intensywnej insulinoterapii i typie I.
Nasz synek na szczęście po kilku miesiącach dostał pompę. Teraz ma już prawie 6 lat i dalej podajemy mu nieraz kilkanaście razy dziennie insulinę. Tyle, że teraz nie trzeba wstrzykiwać, no i pompa umożliwia właśnie nieprzestrzeganie pór posiłków.
pozdrawiam serdecznie,
mama Mateusza
- KRUPCZATKA
- Nowicjusz
- Posty: 24
- Rejestracja: ndz 02 kwie, 2006 10:19
- Lokalizacja: Koszalin
- GosiaM
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 866
- Rejestracja: pn 24 maja, 2004 22:49
- Lokalizacja: Wrocław
Moja córka na czczo ma 87.Roksana Majcher pisze:Czy ktoś badał sobie czy swojemu dziecku cukier na czczo i po posiłkach
Niestety i u nas cukier po posiłku nigdy badany nie był.lucka pisze:Niestety nigdy nie był badany po posiłku
- Moja córcia już 15! lat na diecie...
- Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej
- Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej
- KRUPCZATKA
- Nowicjusz
- Posty: 24
- Rejestracja: ndz 02 kwie, 2006 10:19
- Lokalizacja: Koszalin
Aby rozwiać co niektórych wątpliwości,to podaję,że cukier u zdrowej osoby na czczo,po nocnej 8-10h przerwie,od ostatniego posiłku nie powinien przekraczać 100-110mg%(rozbieżność ze względu na różne źródła),natomiast 2h po posiłku nie powinien być większy niż 140mg%.
Chciałabym,żeby mi się chciało,tak jak mi się nie chce...
- anakon
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 609
- Rejestracja: czw 08 sty, 2004 12:27
- Lokalizacja: Warszawa
Przy cukrzycy typu I u malych dzieci z pompa czy bez podawanie kilkanascie razy na dobe insuliny niejednkorotnie jest konieczne, pompa to oczywiscie nieoceniony wynalazek, ale ona tylko zmniejsza ilosc wkuc i pozwala na pracyzyjniejsze dawkowanie insuliny, natomiast nie rozwiazuje problemu czestych pomiarow cukru i czestych podan insuliny. Wynalazek bardzo ulatwiajacy zycie, ale sam z siebie niestety nie wplywa na unormowanie cukrow itp(chyba, ze przez dokladniejsze dawkowanie mozna cos osiagnac).