usg jamy brzusznej czy wykryje celiakie?
Moderator: Moderatorzy
usg jamy brzusznej czy wykryje celiakie?
Witam wszystkich.prosze o pomoc!jak bylam mala podobno bylam chora na celiakie?!tylko nie wiem czy to byla nietolerancja glutenu czy celiakia,nie mam mozliwosci dowiedziec sie jakie mialam badania robione.Bylam 2lata na diecie a potem wszystko ustalo i do 19roku zycia jadlam normalnie.Wkoncu znalazlam sie w szpitalu z anemia i bólami brzucha dzien w dzien wzdęcia.test IgA-EmA dodatnie +640.pozniej robilam sobie tez badania mialam po roku diety +10,ale nie zawsze jej przestrzegalam.w szpitalu zrobili mi USG jamy brzusznej i wlew jelita grubego,a nie mialam biopsji jelita cienkiego,zastanawiam sie czy po takich badaniach mozna stwierdzic czy mam celiakie,nie jestem na diecie bo wszedzie slyszalam ze z tego sie wyrasta i to na pewno na tle nerwowym.Nie jestem chuda,nie wygladam jak chora bole ustaly po roku diety ale mam jeszcze wzdecia,mniej dokuczliwe.ciagle mam dylemat czy mam wierzyc w to co w szpitalu powiedzieli "podejrzenie"choroby trzewnej.Strasznie boje sie biopsji jelita!!!!
Po pierwsze - z celiakii się nie wyrasta. Niestety, jak ją miałaś to masz.
Po drugie - dość ciekawie przeprowadzono u Ciebie diagnostykę, skoro zrobili przeciwciała, powinni iść "za ciosem" i zrobić gastroskopię z biopsją. Widocznie uznali, że przeciwciała wystarczą... Ale ani usg ani wlew ani inne badania nieinwazyjne celiakii nie wykryją ani jej nie wykluczą. Gastroskopii się nie bój - biopsja wcale nie boli, trwa sekundę, nawet nie poczujesz. A skoro wytrzymałaś wlew do jelita to znaczy że jesteś twardziel!
Dasz radę. Wszyscy dają...
Po drugie - dość ciekawie przeprowadzono u Ciebie diagnostykę, skoro zrobili przeciwciała, powinni iść "za ciosem" i zrobić gastroskopię z biopsją. Widocznie uznali, że przeciwciała wystarczą... Ale ani usg ani wlew ani inne badania nieinwazyjne celiakii nie wykryją ani jej nie wykluczą. Gastroskopii się nie bój - biopsja wcale nie boli, trwa sekundę, nawet nie poczujesz. A skoro wytrzymałaś wlew do jelita to znaczy że jesteś twardziel!

A skąd ten dylemat, ile trzeba dowodów, żeby Cię przekonać. Popatrz na to co sama napisałaś:luizaosa pisze:ciagle mam dylemat czy mam wierzyc w to co w szpitalu powiedzieli "podejrzenie"choroby trzewnej.
luizaosa pisze:Wkoncu znalazlam sie w szpitalu z anemia i bólami brzucha dzien w dzien wzdęcia.test IgA-EmA dodatnie +640.
Przestań sobie robić krzywdę, uwierz lekarzom. Marsz na biopsję, jak najszybciej. I wtedy na dietę.luizaosa pisze:bole ustaly po roku diety
Dasz radę. Wszyscy dają...

Wlasnie dla tego ze mialam tak dziwne badania w szpitalu nie chce mi sie wierzyc ze mam celiakie,dlaczego wtedy mi nie zrobili biopsji tylko co innego.Po tym badaniu mam straszny uraz a mąż niedawno mial gastroskopie i wiem ze to straszne,czy zrobienie badani krwi na te wszystkie przeciwciala (wyjda dodatnie)mam pewnosc ze to celiakia??Dieta tez mnie przeraza bo jestem strasznym lasuchem,uwielbiam slodycze i nie potrafie przestrzegac diety,zawsze cos podjadam.Mieszkam w malym mieszcie i ciezko o bezglutenowy chleb i inne produtky.Mam nadzieje ze moj 8miesieczny synek nie odziedziczy tej choroby
Pomyslmy racjonalnie..jesli po roku diety czulas sie dobrze to oznacza ze jednak moze jest to celiakia...Ja Gastroskopie mialam kilkla dni temu juz 3!
To naprawde nie boli! Fakt jest nieprzyjemna ale tylko tyle.Musisz byc silna..Podczas badania najlepiej abys myslala o czyms innym..
Aha no ale przeciez sa batoniki i slodkosci rozne w sklepach dla celiakow
Szkoda ze jest u Ciebie ciezko z produktami Bg.W takim razie zostałby Ci sklep internetowy..
Pozdrawiam Wesołych Swiat


Ja tez mam taka nadzieje! Takze boje sie ze gdy urodze dziecko mogloby miec ono to co ja..Mam nadzieje ze moj 8miesieczny synek nie odziedziczy tej choroby

Aha no ale przeciez sa batoniki i slodkosci rozne w sklepach dla celiakow

Pozdrawiam Wesołych Swiat

- Magdalaena
- -#Moderator
- Posty: 1366
- Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
- Lokalizacja: Warszawa
może podejrzewali także inne schorzenia ? BTW czemu nie dopytałaś się lekarzy ?luizaosa pisze:Wlasnie dla tego ze mialam tak dziwne badania w szpitalu nie chce mi sie wierzyc ze mam celiakie
To byłaś na diecie przez ten rok czy nie ? Bo takie podjadanie przez jakiś czas niweczy starania i wyrzeczenia związane z dietą bezglutenową.Dieta tez mnie przeraza bo jestem strasznym lasuchem,uwielbiam slodycze i nie potrafie przestrzegac diety,zawsze cos podjadam.
A na diecie bg spokojnie możesz jeść słodycze - ciasteczka z przekreślonym kłosem a niektóre słodkości (np. ptasie mleczko) z "normalnego" sklepu
Możesz je zamawiać przez internet.Mieszkam w malym mieszcie i ciezko o bezglutenowy chleb i inne produtky.
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 448
- Rejestracja: sob 09 kwie, 2005 14:45
- Lokalizacja: Nakło nad Notecią
Jeżeli przejrzysz dokładnie forum (jest mnóstwo wiadomości ,ale warto to zrobić) , zobaczysz że można żyć na diecie całkiem spokojnie , szczególnie w domu . Przyznam , że istnieją problemy poza nim.Jeżeli skupimy się na tym co robimy ,a mniej będziemy ubolewać nad tym ,że nie możemy wszystkiego zjeść na pewno będzie nam łatwiej.Dietę bezglutenową prowadzę w domu już dwa lata . Wiadomo , że przy nieprzestrzeganiu diety mogą w w wyniku licznych niedoborów składników pokarmowych wystąpić problemy zdrowotne . Jeżeli masz wątpliwości i będziesz mieć jakiekolwiek problemy , pisz. Na forum jest mnóstwo ludzi ,którzy chętnie ci pomogą.Bezglutenowo można żyć.Proszę przemyśl to sobie i koniecznie przejdź na dietę,
Pozdrowienia.
Pozdrowienia.
dzieki wam wszystkim za odpowiedzi,rowniez zycze wesolych swiat.na diecie bylam ale czasami podjadalam bo nie moglam wytrzymac jak czulam swiezutki chlebek itp.lekarza sie nie pytalam bo powiedzieli ze to celiakia i koniec a teraz jak mam internet i moge poczytac o tej chorobie wiecej to mnie dziwi czemu nie mialam biopsji.bylam u innego lekarza po jakims czasie,prywatnie ktory podobno leczy takie rzeczy leczyl homeopatia.stwierdzil ze mam rozne inne choroby w tym nerwice a nie zadne alergie.Robil dziwne badanie przykladal jakis sprzet do koncowek nerwow konczyn gornych i dolnych i mowil wszystkie choroby.wiedzial nawet ze mam chory ząb,chore migdaly i problemy z miesiączkami.wiec mu uwierzylam i przestalam byc na diecie.jadlam duzo lekow ale wkoncu przestalam do niego chodzic bo nie mialam kasy.150zl za wizyte dojazd do Warszawy.Dalatego mam wlasnie te wątpliwosci co do mojej celiaki ale po swietach pojde na biopsje.nie mam wyjscia bede spokojniejsza.pozdrawiam serdecznie
- Magdalaena
- -#Moderator
- Posty: 1366
- Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
- Lokalizacja: Warszawa
Nie byłaś zatem na diecie. To nie jest sposób leczenia, od którego można sobie zrobić przerwę np. "na wakacje" czy "na święta".luizaosa pisze:na diecie bylam ale czasami podjadalam bo nie moglam wytrzymac jak czulam swiezutki chlebek itp.
I jeśli nie byłaś na diecie, to nic dziwnego, że Twoje dolegliwości nie ustępowały.
A co do wytrzymywania, to uświadom sobie po pierwsze, że jedzenie bezglutenowe nie musi być niesmaczne - może być wysokokaloryczne, tłuste, smażone, mocno przyprawione. Można pić alkohol (byle nie piwo), jeść pizzę i spaghetti.
A z drugiej strony - my wszyscy jesteśmy na diecie bezglutenowej (a niektórzy mają inne ograniczenia żywieniowe) i jakoś jesteśmy się w stanie powstrzymać przed wtargnięciem do piekarni, ilekroć świeży chleb nam zapachnie.
Ja osobiście do homeopatii mam stosunek zdecydowanie negatywny, ale zdaję sobie sprawę, że są osoby, które wierzą, że homeopatia im pomaga. Tylko nie rozumiem rezygnowania pod wpływem tzw. "medycyny alternatywnej" z zaleceń lekarskich.luizaosa pisze:bylam u innego lekarza po jakims czasie,prywatnie ktory podobno leczy takie rzeczy leczyl homeopatia.
- Magdalaena
- -#Moderator
- Posty: 1366
- Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
- Lokalizacja: Warszawa
Hehe całkowicie sie z Toba zgadzam Otik...
Ale powiem takze ze gastroskopia duzo zalezy od naszego nastawienia jezeli bedziemy do niej podchodzic ze strachem i negatywnym nastawieniem napewno bedzie nieprzyjemnie..;)Natomiast podchodząc na luzie i z dobrymi myslami ,,To trwa tylko kilka minut'' bedzie raz dwa i po krzyku:)
