Apetyt / nadwaga / niedowaga a celiakia

Celiakia z medycznego punktu widzenia.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
idka_7
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 197
Rejestracja: śr 30 kwie, 2008 13:02
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Post autor: idka_7 »

Rafal_tata pisze:
idka_7 pisze:miseczka płatków kukurydzianych i głód ucieka
Magdalaena pisze:Jest o tym cały wątek.
np. tu: topics36/znalazlam-platki-bezglutenowe-vt2227.htm
przeczytaj do końca strony
Czytałam czytałam ;) Są to płatki z tesco, ich produkcji, a całe szczęście oni ładni opisują produkty ;) Pewna jestem ;)
Awatar użytkownika
Magdalaena
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1366
Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Magdalaena »

Ja od dawna nie wdziałam w tesco płatków bga szukałam
Magdalaena
celiakia zdiagnozowana w sierpniu 2003 r.
Obrazek
idka_7
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 197
Rejestracja: śr 30 kwie, 2008 13:02
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Post autor: idka_7 »

i te ich produkcji też nie? nie ma tam faktycznie kłoska, ale ładnie są opisane...
Mateusz
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 12
Rejestracja: pn 28 kwie, 2008 22:53
Lokalizacja: Leszno
Kontakt:

:)

Post autor: Mateusz »

Diety będę przestrzegać. Moją zgubą są węglowodany, których jem dużo.


http://www.dobradieta.pl/


Najlepsza strona w sieci o zdrowej diecie na całe życie. <brawo> Przełamcie stereotypy, nie tłuszcz są najgorsze ale węglowodany <mmm> (mąka, cukier, ziemniaki, ryż, groch, fasola, słodycze, ciasta i wiele owoców, które w rzeczywistości mają w sobie dużo cukru ( oprócz truskawek, malin, jagód, porzeczek) myślę, że będzie dobrze... nastawiam się pozytywnie, wierzę że mój brzuch wróci do dawnej formy !)

Pozdrawiam! <lala>
idka_7
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 197
Rejestracja: śr 30 kwie, 2008 13:02
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Post autor: idka_7 »

napewno tak ;) i ja trzymam za Ciebie kciuki. Też walczę z nadmiarem tłuszczyku, ale moje ciało jest przyzwyczajone do ćwiczeń żeby go zgonić niestety...
Mateusz
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 12
Rejestracja: pn 28 kwie, 2008 22:53
Lokalizacja: Leszno
Kontakt:

Post autor: Mateusz »

Cofam co mowilem o tej diecie, nie jest dobra. Najlepsze jest UMIARKOWANIE. Uhh...
Per aspera ad astra.
idka_7
Forumowicz
Forumowicz
Posty: 197
Rejestracja: śr 30 kwie, 2008 13:02
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Post autor: idka_7 »

Mateusz pisze:Cofam co mowilem o tej diecie, nie jest dobra. Najlepsze jest UMIARKOWANIE. Uhh...
Boziu co za zmiana zdania ;) a mówią że to kobiety zmienne są ;)
jola
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 43
Rejestracja: wt 03 cze, 2008 12:35
Lokalizacja: bielawa

Post autor: jola »

A moja córcia, która od roku jest na diecie od zawsze była chudzinką, kiedy zdiagnozowano u niej celiakie i przeszliśmy na dietę dopiero po pół roku "ruszyła" z wagą.Myśleliśmy, że będzie coraz lepiej,ale ten jej powolny przyrost wagi.....od stycznia tego roku przybrała ok. 1 kg :(
zastanawiamy się z mężem czy ta nasza waga jest do kitu (bo prawdę powiedziawszy postawiona w różnych miejscach za każdym razem pokazuje inną wagę i nawet dwa razy postawiona w jednym miejcu też pokazuje inną wagę) czy z dietą coś nie tak....
Awatar użytkownika
Rafal_tata
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 2660
Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Rafal_tata »

Zważcie ją w przychodni. Myślę, że nie będzie z tym problemu, a przy okazji dziecko zobaczy, że wizyta w tym miejscu nie zawsze jest związana z nieprzyjemnymi badaniami :)
Awatar użytkownika
Vanivili
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 14
Rejestracja: wt 04 mar, 2008 08:15
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Vanivili »

Poradźcie, co jeść zamiast ryżu? (Ziemniaki to też przecież węglowodany) A co jako przekąskę pomiędzy posiłkami? Chcę uniknąć słodyczy, bo zaczynać przybierać na wadze....

[ Dodano: Nie 10 Sie, 2008 18:29 ]
Jakie jest Wasze dzienne menu? Ile zjadacie np. kromek chleba na śniadanie? Nie wiem jak ustalić jadłospis, aby być najedzoną, a nie przytyć. Dodam, że przeszłam na chleby bez skrobii pszennej bezglutenowej, gdyż po tym dodatku nie czułam się dobrze. Teraz jest OK, ale za dużo wchłaniam... :/
Awatar użytkownika
Cecylia
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 368
Rejestracja: czw 05 cze, 2008 10:12
Lokalizacja: Wschowa

Post autor: Cecylia »

Nie wiem czy podanie mojego menu Cię nie zaskoczy... 1 śniadanie 6-8 kromek chleba około 12-tej na drugi posiłek mam zawsze jakieś owoce ale po nich wzmaga się apetyt... na obiad obowiązkowo ziemniaki niestety zjadam ich b.duże ilości po południu do kawy kawałek placuszka, kolacja już mniej obfita 2-3 kromki chleba. Mam taki sam problem jak Ty z ryżem, nie lubię go i w moim menu nie ma dla tego produktu miejsca.
Obrazek
Awatar użytkownika
Vanivili
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 14
Rejestracja: wt 04 mar, 2008 08:15
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Vanivili »

Cecylio, zaskoczyłaś mnie! 6-8 kromek chleba?!??!! Ja zjadam na śniadanie 2, II śniadanie 2, obiad (garstka ryżu, drób i brokuły), potem jakieś ciastko i kolacja 3 kromki.... No i przytyłam!!!! Chyba muszę wyrzucić te ciacha... ;)
Awatar użytkownika
kabran
-#Moderator
-#Moderator
Posty: 1838
Rejestracja: sob 22 paź, 2005 09:52
Lokalizacja: Lublin

Post autor: kabran »

Cecylia pisze:1 śniadanie 6-8 kromek chleba
WoW! Szacunek! :) Ja skromniej, ale częściej: I śniadanie - 2 kromki, II śniadanie - 2 kromki, III śniadanie ( ;) ) - 2 kromki (wersja oszczędnościowa - 3-4 kawałki styropianu, byle nie ryżowego w wersji naturalnej), obiad jak to obiad, potem coś słodkiego (obowiązkowo), kolacja - 2 kromki.... Ostatni posiłek około 19:00. Ja jem dosłownie z zegarkiem w ręku, godziny posiłków są bardzo starannie zaplanowane i jak coś mi "wypadnie", to cały misterny plan się wali. Nie znoszę takich sytuacji. A planowanie wymuszają na mnie leki, które muszę przyjmować systematycznie, w dużych ilościach, przed i po jedzeniu... :oops: Ryżu jako takiego nie jem, nie lubię i nie znoszę. Tak samo kukurydzy (chyba żeby jako niewielka domieszka w postaci mąki).
Tyle tylko, że ja nie jestem dobrym przykładem... Znaczne braki w długości flaczków sprawiają, że mogę jeść więcej niż średnia statystyczna... ;)
The quickest way to an enemy's heart is through his ribcage.
Nie, nie jestem lekarzem... I mam Crohna.
Obrazek
ruda52
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 274
Rejestracja: sob 14 lip, 2007 10:48
Lokalizacja: Włocławek

Post autor: ruda52 »

Cecylia, a ile przytyłaś? Mój jadłospis : I śniadanie ok. 6 rano - 2 kromki, II śniadanie- ok 9- jogurt naturalny i ok. godz.13 -2 kromki. Obiad po 16 i na kolację 2-3 wafle ryżowe z soją i owoce. Oczywiście obowiązkowo coś słodkiego...i też przytyłam ok 3 kg. Z tego cieszy się mój lekarz, ja już chyba mniej :(
Awatar użytkownika
Cecylia
Aktywny Forumowicz
Aktywny Forumowicz
Posty: 368
Rejestracja: czw 05 cze, 2008 10:12
Lokalizacja: Wschowa

Post autor: Cecylia »

Ruda52- wcale tak dużo nie przytyłam, zaledwie 4 kg , no dla jednych to może duży przyrost wagi jednak ja cieszę się z moich 4 kg bo ważę obecnie jak (dobry kurczak) ;) aż 44 kg. Dodam, że ziemniaków zjadam w granicach 0,60- 0,80 kg dziennie. Mój lekarz powiedział, że chyba mam to w genach i nigdy nie będę pulchniutka.
Obrazek
ODPOWIEDZ