Wyleczenie czy pomyłka?
Moderator: Moderatorzy
- Magdalaena
- -#Moderator
- Posty: 1366
- Rejestracja: pt 02 sty, 2004 13:28
- Lokalizacja: Warszawa
Tak się zastanawiam - jak bardzo dokładna była ta dieta ? Bo przejrzałam Twoje stare posty i przyznawałeś się do picia piwa czasami, do jedzenia wątpliwej kiełbasy i w ogóle uznawałeś dokładność Rafała w wyszukiwaniu glutenu za przesadną.Problemik pisze:Nie zauważyłem lepszego samopoczucia jak u niektórych co przeszli na dietę bg.
Jeśli nie byłeś na prawdziwej diecie bg, to trudno oczekiwać efektów.
No to sam jesteś sobie winien. Celiakia nie jest jedynym schorzeniem na świecie i równolegle możesz cierpieć na coś innego. Jeśli chcesz się czuć lepiej, to MUSISZ SIĘ ZDIAGNOZOWAĆ I LECZYĆ.Problemik pisze:Co do innych chorób- nawet nie chcę tego wiedzieć. (wiem wiem, powinienem)
Może Małgorzata ma rację i rzeczywiście sensownie byłoby poradzić się jeszcze innego lekarza ?
w wieku 18 lat miałam prowokacje na pół roku i powtórzono tylko badanie krwi na podstawie, którego wyszło, że dieta na stałe Ciebie lekarz pewnie też dał na prowokacje.
Ostatnio zmieniony ndz 06 mar, 2011 14:23 przez smerfetka, łącznie zmieniany 2 razy.
"Nieważne, ile ktoś miał lat życia - ważne, ile miał życia w tych latach." - Abraham Lincoln
W tak młodym wieku ciężko jest uwierzyć że się ma chorobę do końca życia i człowiek ma w sobie tyle determinacji, żeby nawet z takim "wrogiem" jak ww lekarz się zgodzić
Myślę że Problemik zrobił już dużo w kierunku swojego zdrowia, zawsze można oczywiście zrobić więcej.
Ale wiadomo, że nawet osobom długo będącym na diecie zdarzają się niezamierzone wpadki glutenowe, albo brak dolegliwych objawów w krótkim czasie skutkuje łamaniem diety. (Mój ulubiony cytat: Podjada pani? bo ja jakbym czasem nie podjadła to byłabym chora )
Także i tak wszelkie decyzje zależą od Ciebie Problemik.... ale chyba nie masz w swoim otoczeniu osób które mogłyby Cię skutecznie zmotywować także służymy na każdym kroku Proszę miej na względzie uwagi zaprawionych w boju celiaków, którzy mają już naprawdę duże doświadczenie i wiedzę. Trzymamy kciuki za Ciebie
W tak młodym wieku ciężko jest uwierzyć że się ma chorobę do końca życia i człowiek ma w sobie tyle determinacji, żeby nawet z takim "wrogiem" jak ww lekarz się zgodzić
Myślę że Problemik zrobił już dużo w kierunku swojego zdrowia, zawsze można oczywiście zrobić więcej.
Ale wiadomo, że nawet osobom długo będącym na diecie zdarzają się niezamierzone wpadki glutenowe, albo brak dolegliwych objawów w krótkim czasie skutkuje łamaniem diety. (Mój ulubiony cytat: Podjada pani? bo ja jakbym czasem nie podjadła to byłabym chora )
Także i tak wszelkie decyzje zależą od Ciebie Problemik.... ale chyba nie masz w swoim otoczeniu osób które mogłyby Cię skutecznie zmotywować także służymy na każdym kroku Proszę miej na względzie uwagi zaprawionych w boju celiaków, którzy mają już naprawdę duże doświadczenie i wiedzę. Trzymamy kciuki za Ciebie
Może komuś się przyda taka informacja przy podejmowaniu decyzji, czy zerwać z dietą, czy też nie...
Będąc w Poznaniu w Instytucie Mikroekologii /koniec lutego br./ udało mi się wziąć darmowy Poradnik 2010 pt. „Celiakia; Dieta bezglutenowa; Wiedzieć więcej”. Na temat prowokacji glutenem dr hab. N. med. Anna Szaflarska-Popławska z Katedry i Kliniki Pediatrii, Alergologii i Gastroenterologii w Bydgoszczy na s. 6 pisze: „celiakia jest chorobą o całożyciowym przebiegu i wymaga stosowania diety bezglutenowej przez całe życie”.Na s. 7 tegoż Poradnika: „obecnie prowokacja glutenem przy ustalaniu rozpoznaia celiakii jest wykonywana wyjątkowo, w przypadkach wątpliwości diagnostycznych”, a na 9 : z ”Nie ma jednomyślności co do zasad przeprowadzania prowokacji glutenem. Proponuje się powtarzanie biopsji jelita cienkiego co 6-12 miesięcy lub wcześniej w przypadku pojawienia się objawów klinicznych lub swoistych dla celiakii przeciwciał we krwi.”
W tym samym Poradniku i jest wzmianka, o badaniach holenderskich z 2008 roku, że jedynie u dwóch pacjentów /obserwują ich naukowcy/: jeden je gluten 18 lat od zaprzestania diety bezglutenowej, a drugi 22 lata i nie stwierdzono żadnych niepokojących objawów ponownego zaniku kosmków.
Jednak naukowcy są zdania /s. 9 Poradnika/, nadal nie wiadomo, czy stan tolerancji na gluten będzie u chorych na cieliakię trwał do końca życia, dlatego wymagają systematycznych kontroli lekarskich. Nie jest jednak konieczny powrót do spożywania glutenu…
Będąc w Poznaniu w Instytucie Mikroekologii /koniec lutego br./ udało mi się wziąć darmowy Poradnik 2010 pt. „Celiakia; Dieta bezglutenowa; Wiedzieć więcej”. Na temat prowokacji glutenem dr hab. N. med. Anna Szaflarska-Popławska z Katedry i Kliniki Pediatrii, Alergologii i Gastroenterologii w Bydgoszczy na s. 6 pisze: „celiakia jest chorobą o całożyciowym przebiegu i wymaga stosowania diety bezglutenowej przez całe życie”.Na s. 7 tegoż Poradnika: „obecnie prowokacja glutenem przy ustalaniu rozpoznaia celiakii jest wykonywana wyjątkowo, w przypadkach wątpliwości diagnostycznych”, a na 9 : z ”Nie ma jednomyślności co do zasad przeprowadzania prowokacji glutenem. Proponuje się powtarzanie biopsji jelita cienkiego co 6-12 miesięcy lub wcześniej w przypadku pojawienia się objawów klinicznych lub swoistych dla celiakii przeciwciał we krwi.”
W tym samym Poradniku i jest wzmianka, o badaniach holenderskich z 2008 roku, że jedynie u dwóch pacjentów /obserwują ich naukowcy/: jeden je gluten 18 lat od zaprzestania diety bezglutenowej, a drugi 22 lata i nie stwierdzono żadnych niepokojących objawów ponownego zaniku kosmków.
Jednak naukowcy są zdania /s. 9 Poradnika/, nadal nie wiadomo, czy stan tolerancji na gluten będzie u chorych na cieliakię trwał do końca życia, dlatego wymagają systematycznych kontroli lekarskich. Nie jest jednak konieczny powrót do spożywania glutenu…
Ostatnio zmieniony czw 10 mar, 2011 19:49 przez PUMA, łącznie zmieniany 1 raz.
Ma 18 lat to lekarz pewnie chce mu zrobić prowokację. Wszyscy lekarze w tym wieku prowokują. Moja koleżanka też była na diecie od urodzenia potem zrobili jej prowokacje i wyszło, że zdrowa to nie mówcie, że dieta zawsze na całe życie. Koleżanka raz w roku ma powtarzane badania i jest zdrowa. Inna koleżanka za dziecka miała celiakię i ostatnio źle się czuła. Zrobili badania w kierunku celiakii i okazało się, że chora na coś innego ale nie celiakię! Oczywiście ostrożność jak najbardziej wskazana. Nie jestem lekarzem to nie będę się wypowiadać co masz robić.
- titrant
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 2152
- Rejestracja: ndz 26 paź, 2008 18:51
- Lokalizacja: Kraków
Później u "wyleczonych" pojawia się oporna na leczenie anemia, osteoporoza czy inne autoimmunologiczne choroby.smerfetka pisze:Ma 18 lat to lekarz pewnie chce mu zrobić prowokację. Wszyscy lekarze w tym wieku prowokują. Moja koleżanka też była na diecie od urodzenia potem zrobili jej prowokacje i wyszło, że zdrowa to nie mówcie, że dieta zawsze na całe życie. Koleżanka raz w roku ma powtarzane badania i jest zdrowa. Inna koleżanka za dziecka miała celiakię i ostatnio źle się czuła. Zrobili badania w kierunku celiakii i okazało się, że chora na coś innego ale nie celiakię! Oczywiście ostrożność jak najbardziej wskazana. Nie jestem lekarzem to nie będę się wypowiadać co masz robić.
Jeżeli potrzebujesz argumentum ad verecundiam przebijającego chyba Twoich lekarzy, którzy hołdują wyrastaniu z celiakii, to masz tu: viewtopic.php?p=47554
Ostatnio zmieniony wt 15 mar, 2011 13:15 przez titrant, łącznie zmieniany 5 razy.
[tutaj to tylko moja opinia: na tym forum wydaje się, że głównie ja uważam, że gluten to śmiertelna trucizna i jej rzucenie powinno nastąpić choćby na podstawie lepszego samopoczucia]
- Rafal_tata
- -#Moderator
- Posty: 2660
- Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
- Lokalizacja: Kraków
Tak, nie stwierdzono do tej pory wyleczeń z celiakii. Może tak być jedynie wtedy, gdy postawiono złą diagnozę na początku. Są jedynie przypadki, kiedy przez długi czas niektórzy celiacy nie mają żadnych objawów choroby, mimo jedzenia glutenu. Ale to tylko coś w rodzaju przerwy, potem wszystko przeważnie wraca. "Przerwa" nie ma określonej długości.
● Celiakia - FAQ ● Poczytaj, zanim zadasz pytanie ● SkoND kLiKaSH??? czyli jak pisać po polsku ● Wszędzie są jakieś zasady ● Wszystko o chorobie i Stowarzyszeniu
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
Ta co ma powtarzane badania co jakiś czas, właśnie są po to żeby nie było osteoporozy. Nie stwierdzono u niej zaniku kosmków a miała zdiagnozowaną celiakię. Jeździła ze mną nawet na sanatoria i razem stosowałyśmy dietę. Po prowokacji nie stwierdzono zaniku, dziewczyna ma już 23 lata i co roku badania i celiakii nie ma. A przecież zaniku kosmków się nie oszuka. Mi po prowokacji akurat wyszło,że dieta cały czas musi być.
- Rafal_tata
- -#Moderator
- Posty: 2660
- Rejestracja: śr 14 sty, 2004 13:31
- Lokalizacja: Kraków
23 lata??? Poczekajmy na badania jak będzie miała 33 albo 43. Jeśli to celiakia, to cienko to widzę.
● Celiakia - FAQ ● Poczytaj, zanim zadasz pytanie ● SkoND kLiKaSH??? czyli jak pisać po polsku ● Wszędzie są jakieś zasady ● Wszystko o chorobie i Stowarzyszeniu
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
● Tata Kasi zdiagnozowanej w 2003 r.
● http://1procent.celiakia.pl/
● http://www.facebook.com/celiakia
to chyba tylko może się cieszyć, że nie ma zaniku.smerfetka pisze:i celiakii nie ma. A przecież zaniku kosmków się nie oszuka.
bo jeśli faktycznie diagnoza była trafna - to jak wiemy - celiakii nie da się "wyleczyć".
i nawet jeśli przyjąć, że nie ma chorób niewyleczalnych i cuda się zdarzają, to nigdy nie wiadomo do końca, czy zdarzył się cud, czy choroba została uśpiona - żeby po jakimś czasie wybuchnąć z przyczajenia.