żywność bezglutenowa & żywność ze skrobią pszenną bezglu
Moderator: Moderatorzy
żywność bezglutenowa & żywność ze skrobią pszenną bezglu
Witam,
rzadko udzielam się na forum ale znalazłem trochę czasu i zacząłem czytać posty.
Jestem na diecie bezglutenowej z racji tego że mam celiakię od urodzenia. Wiem że nie mogę spożywać produktów zawierających gluten lub jego śladowe ilości. Ale czy mogę spożywać produkty zawierające skrobię pszenną bezglutenową? Żaden lekarz do tej pory nie zwrócił mi na to uwagi i teraz czuję się dosłownie oszołomiony!.
Jak mam to sprawdzić? Są na to jakieś badania?
rzadko udzielam się na forum ale znalazłem trochę czasu i zacząłem czytać posty.
Jestem na diecie bezglutenowej z racji tego że mam celiakię od urodzenia. Wiem że nie mogę spożywać produktów zawierających gluten lub jego śladowe ilości. Ale czy mogę spożywać produkty zawierające skrobię pszenną bezglutenową? Żaden lekarz do tej pory nie zwrócił mi na to uwagi i teraz czuję się dosłownie oszołomiony!.
Jak mam to sprawdzić? Są na to jakieś badania?
Sprawdzić musisz na sobie. Ja nie mogę, bo mam bardzo szybko objawy, jak wiele osób na forum, ale sa takie osoby, których jelita tolerują dawkę glutenu, która jest w skrobi pszennej bg. Jednak, należy zauważyć, że to jest jakby nie było, jednak jakaś dawka glutenu i osobiście uważam, że nie jeśli nie ma potrzeby, to najlepiej jest dążyć do tego, aby absolutnie ten gluten wyeliminować z jadłospisu.
Objawy nie muszą być zaraz i nie muszą być jelitowe. Może się to okazywać w postaci anemii czy problemów skórnych i wielu innych rzeczy, zwłaszcza u osób dorosłych.
Objawy nie muszą być zaraz i nie muszą być jelitowe. Może się to okazywać w postaci anemii czy problemów skórnych i wielu innych rzeczy, zwłaszcza u osób dorosłych.
-
- Aktywny Forumowicz
- Posty: 363
- Rejestracja: pn 17 lip, 2006 00:31
- Lokalizacja: Łódź
Pewnie - to jest dość jasno dowiedzione. Tyle że u niektórych nieszczęśników (jak np. ja) obie przypadłości idą w parze. A nawet, mam wrażenie, że u mnie pszenica "króluje" nad glutenem jako takim.Gosiuuunia pisze:ja myślę, że jest różnica między celiakią a alergią np. na pszenicę.
Wtedy tak, tylko trzeba się upewnić, że tego uczulenia nie ma - bo jak napisała alva_alva - nie zawsze czuć je "w brzuchu", czasem objawy są niejednoznaczne i nie wprost.Gosiuuunia pisze:Jeśli nie masz uczulenia na pszenicę to chyba skrobię pszenną też możesz.
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
© Jan Tomaszewski
witam, ja od niedawna na forum i od 3 tygodni ze stwierdzoną celiakią.. Mam pytanie ponieważ siedzę za granicą jest tu część produktów z logo przekreślonym kłosem ale bez literki c w kółeczku.. Przeczytałam też na opakowaniu mąki kukurydzianej z takim logo że zawiera skrobię pszenną.. a na innych produktach z takim samym logo jest napisane że zawiera skrobię pszenna bezglutenową czy te produkty są OK? W Polsce w sklepie Glutenex są produkty bezglutenowe, które również zawierają skrobie pszenna. Czy one są bezpieczne? Jestem w kropce myślałam że jak jest napisane na produktach gluten fri i jest logo to będzie jak najbardziej dobre.. Mętlik w głowie to mało powiedziane.. Doradźcie coś.. z góry Dzięki
Skrobia pszenna bezglutenowa - jak sama nazwa wskazuje - jest bezglutenowa (przynajmniej według unijnych przepisów), bo została oczyszczona z glutenu w procesie produkcji, ALE:
są osoby, które niezależnie od celiakii nie tolerują niczego, co było kiedyś pszenicą,
i są też ci, którzy są super nadwrażliwi i też reagują na taką minimalną dawkę glutenu, która jest poniżej normy dopuszczalnej przez przepisy (norma mówi o zawartości glutenu 20 ppm - poniżej tej wartości produkt uznaje się za bezglutenowy).
Więc tak naprawdę sama musisz zaobserwować, czy masz dolegliwości po produktach ze skrobią pszenną bezglutenową - czy nie. Inaczej tego się nie stwierdzi, nie ma póki co żadnych badań, które to badają. No chyba że badania na alergię na pszenicę - ale to też niekoniecznie będzie miarodajne, może wyjść fałszywie ujemne.
Tak więc jednym słowem - musisz obserwować swoje reakcje po produktach z tą skrobią, bo gluten to jedno, a nadwrażliwość na produkty "odpszenne" - to drugie.
są osoby, które niezależnie od celiakii nie tolerują niczego, co było kiedyś pszenicą,
i są też ci, którzy są super nadwrażliwi i też reagują na taką minimalną dawkę glutenu, która jest poniżej normy dopuszczalnej przez przepisy (norma mówi o zawartości glutenu 20 ppm - poniżej tej wartości produkt uznaje się za bezglutenowy).
Więc tak naprawdę sama musisz zaobserwować, czy masz dolegliwości po produktach ze skrobią pszenną bezglutenową - czy nie. Inaczej tego się nie stwierdzi, nie ma póki co żadnych badań, które to badają. No chyba że badania na alergię na pszenicę - ale to też niekoniecznie będzie miarodajne, może wyjść fałszywie ujemne.
Tak więc jednym słowem - musisz obserwować swoje reakcje po produktach z tą skrobią, bo gluten to jedno, a nadwrażliwość na produkty "odpszenne" - to drugie.
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
© Jan Tomaszewski
-
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3643
- Rejestracja: śr 07 sie, 2013 07:40
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Ja jakoś też nie mam "zaufania" do tej bezglutenowej skrobi pszennej. Ciekawe dlaczego zagraniczne firmy np Shaer, który jak dla mnie jest jednym z najlepszych producentów żywności b/g, tej skrobi nie używa. A nasze wszystkie polskie firmy, czyli Bezgluten, Balviten, Glutenex wszędzie wrzucają ją gdzie się tylko da. I nawet jeśli dana osoba nie jest na pszenicę uczulona, to ja i tak nie wierzę, że ten gluten da się zupełnie usunąć. I ciekawe, kto czuwa nad tym, żeby zawartość tego glutenu mieściła się w normach. Ostatnio stwierdziłam, że zrezygnuję z większej części produktów polskich producentów na rzecz np Schaer. Zresztą już wiele razy się przekonałam, że chcąc zaoszczędzić, wyrzucam pieniądze w błoto, bo małemu wiele rzeczy naszych polskich firm nie smakuje, a Schaer owszem
Pewnie dlatego, że Włosi mają wielki szacunek i estymę dla jedzenia i dbają o nie bardziej od innych, a poza tym pewnie zdają sobie sprawę, że ta skrobia szkodzi wielu osobom z celiakią.Anula80 pisze:Ciekawe dlaczego zagraniczne firmy np Shaer, który jak dla mnie jest jednym z najlepszych producentów żywności b/g, tej skrobi nie używa.
Ciekawostką jest, że np. w USA nic, co było kiedyś zbożem glutenowym, nie może być określane jako bezglutenowe. Przykładem niech będą galaretki w czekoladzie Jutrzenki/Goplany, które mają po polsku opis, że są bezglutenowe, a po angielsku, że "mogą zawierać śladowe ilości glutenu" - a to dlatego, że Jutrzenka/Goplana używa syropu glukozowego z pszenicy. Uznanego przez unijne przepisy za bezglutenowy, bo ma zawartość glutenu poniżej 20 ppm.
Takie to mamy śmieszne i straszne paradoksy.
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
© Jan Tomaszewski