Waga , wzrost i zachowanie dzieci bezglutenowych .
Moderator: Moderatorzy
Moja córeczka ma 2,5 roku na diecie od kwietnia startowała z waga 9700 wzrost 86cm po wizycie u pediatry małej w lipcu waga 10,400 wzrost 87,5 cm .Przed dietą całe dwa lata dziecko nie przespało spokojnie żadnej nocy budziła się z płaczem skarżyła się na brzuszek wymiotowała bo przy tej chorobie się wymiotuje miała biegunki lub zaparcia była placzliwa rozdrażniona chudła w oczach aż żal było patrzec od lekarzy slyszałam tylko komentarze że mama taka to i córka okazało się ,ze choruje na celiakie mimo chroby wyniki są bardzo dobry mam nadzieje ,że tak pozostanie.
kerima_28
Witaj
Co do diety, mogę podać Ci swój przykład z dziecięcych lat. Byłam 10 lat na diecie od 3 do 10 roku życia. Jedno jest pewne napewno nie byłam drobym dzieckiem, wszyscy się śmiali,wpozytywnym słowa tego znaczeniu, że mam chowa mnie chyba na drożdżach. Fakt byłam dzieckiem trochę nadpobudliwym. Co do diety, raz sąsiadka (nauczycielka biologi i chemii, wiedziała, że nie mogę jeść nic z glutenem, ale tego nie mogła pojąć. Jak to dziecko nie może jeść glutenu) poczęstowała mnie obiadem, ja jak to małe dziecko zjadłam i dostałam takiego ataku duszności, że szok. Zastrzyki w tyłek i nosili mnie na rękach. Widzisz, bo u mnie tak ona sięobjawiała, dusiłam się chociażby po 1 paluszku. Rodzice surowo przestrzegali mi diety, mama czasem piekła chleb, a tak to sprowadzali z Warszawy mi ciasta, chleb (którego strasznie nie lubiłam). Nie było mi jakoś żal, że nie mogę jeść jak inni, w sumie to inni mi zazdrościli, że jem co innego, co dla mnie było nie zrozumiałe. Jak chodziłam do babci, to zawsze robiła mi frytki lub placuszki ziemniaczane, uwielbiałam je:). Teraz znów jeste na diecie, ale teraz wiem, że to jest celiakia.
Co do diety, mogę podać Ci swój przykład z dziecięcych lat. Byłam 10 lat na diecie od 3 do 10 roku życia. Jedno jest pewne napewno nie byłam drobym dzieckiem, wszyscy się śmiali,wpozytywnym słowa tego znaczeniu, że mam chowa mnie chyba na drożdżach. Fakt byłam dzieckiem trochę nadpobudliwym. Co do diety, raz sąsiadka (nauczycielka biologi i chemii, wiedziała, że nie mogę jeść nic z glutenem, ale tego nie mogła pojąć. Jak to dziecko nie może jeść glutenu) poczęstowała mnie obiadem, ja jak to małe dziecko zjadłam i dostałam takiego ataku duszności, że szok. Zastrzyki w tyłek i nosili mnie na rękach. Widzisz, bo u mnie tak ona sięobjawiała, dusiłam się chociażby po 1 paluszku. Rodzice surowo przestrzegali mi diety, mama czasem piekła chleb, a tak to sprowadzali z Warszawy mi ciasta, chleb (którego strasznie nie lubiłam). Nie było mi jakoś żal, że nie mogę jeść jak inni, w sumie to inni mi zazdrościli, że jem co innego, co dla mnie było nie zrozumiałe. Jak chodziłam do babci, to zawsze robiła mi frytki lub placuszki ziemniaczane, uwielbiałam je:). Teraz znów jeste na diecie, ale teraz wiem, że to jest celiakia.
Kerima 82, u mojego synka (3, 5) wyglada to podobnie, zaparcia od 2 r.z, wymioty, placz po nocach i wtedy zawsze brzydki zapach z ust. Od 21 do 33 msc wazyl 12.700. Od styczna jest na diecie, urósł 7 cm i waży 14 kg. Dzis pozwoliłam sobie na trochę szaleństwa i poszliśmy na frytki do McDonald's, i znów płacze przez sen, że brzuszek boli i brzydko pachnie z buzi. (może to zgaga?).I znowu ta niepewność czy to jakieś zanieczyszczenie glutenem czy za tłuste na wrażliwe jelitka....
Dziecko jest na diecie od kwietnia zastanawia mnie to dlaczego dziecko skarży się na bóle brzuszka skoro je bezglutenową żywność.
Bardzo powoli zmienia się na lepsze .Mała juz wie ze ma dietę żeby brzuszek nie bolal jest mi przykro że nie mogę kupić jej zwykłej"bułeczki"jadąc na zakupy omijam te miejsca z daleka.
Zastanawiam się czy to co je jest wystarczające?Korzystacie z porad dietetyka?
Bardzo powoli zmienia się na lepsze .Mała juz wie ze ma dietę żeby brzuszek nie bolal jest mi przykro że nie mogę kupić jej zwykłej"bułeczki"jadąc na zakupy omijam te miejsca z daleka.
Zastanawiam się czy to co je jest wystarczające?Korzystacie z porad dietetyka?
kerima_28
Co do frytek kupowanych w miejscach typu MC'donalds mam takie doświadczenie że zawsze pytam co jeszcze smażą na tym samym tłuszczu co frytki.Ostatnio pani z ''budki'' w dinio parku oświadczyła że oprócz frytek smażą jeszcze placki ziemniaczane i była na tyle miła że pobiegła na zaplecze sprawdzić skład tych placków, wróciła ze smutną miną mówiąc że w plackach jest mąka pszenna. Podziękowaliśmy bardzo tej pani bo uchroniła Julę od bólów brzucha.
Moja córka na diecie jest 3lata ,przeszła na nią jak miała 5lat ważyła wtedy 15kg wzrost100cm.Były bóle brzucha, głowy, jedzenie przez nią przelatywało ale bez biegunek, wypadały włosy, nerwowość.
Po przejściu na dietę z każdym dniem było coraz lepiej, pod każdym względem. Mieliśmy kilka wpadek ale z czasem uczyliśmy się nowego życia bezglutenowego.Na początku super przybierała na wadze, teraz trochę mniej ale wzrost jest.
Ma 8lat waży 23kg i wzrost 107cm.Niestety mamy niedobory wapnia i początki osteopatii,przeciwciała są na poziomie osoby zdrowej ale podejrzewam że kosmki jeszcze się nie odbudowały.
Z dietą się już pogodziła bo na początku nie chciała jeść tego chleba i w ogóle było ciężko jej się przestawić.Teraz wie że to dla niej norma .
Moja córka na diecie jest 3lata ,przeszła na nią jak miała 5lat ważyła wtedy 15kg wzrost100cm.Były bóle brzucha, głowy, jedzenie przez nią przelatywało ale bez biegunek, wypadały włosy, nerwowość.
Po przejściu na dietę z każdym dniem było coraz lepiej, pod każdym względem. Mieliśmy kilka wpadek ale z czasem uczyliśmy się nowego życia bezglutenowego.Na początku super przybierała na wadze, teraz trochę mniej ale wzrost jest.
Ma 8lat waży 23kg i wzrost 107cm.Niestety mamy niedobory wapnia i początki osteopatii,przeciwciała są na poziomie osoby zdrowej ale podejrzewam że kosmki jeszcze się nie odbudowały.
Z dietą się już pogodziła bo na początku nie chciała jeść tego chleba i w ogóle było ciężko jej się przestawić.Teraz wie że to dla niej norma .
Witam,
jeśli chodzi o dietetyków to to jest podobnie jak z innymi zawodami. Niektórzy mają do tego powołanie, a niektórzy nie. Najlepiej wybrać kogoś z polecenia.
Pani kerima_82 jeśli mogę coś doradzić do mnie przychodzą na konsultacje mamy z podobnymi problemami, ja radzę wcześniej zakupić bułeczki i nosić w torebce, wtedy gdy tylko nadchodzi potrzeba i nie trzeba się stresować. Jeśli dziecko skarży się na bóle brzucha, może oznaczać to że w diecie są popełniane błędy, nawet nieświadomie. Należy to dokładnie kontrolować. Może Pani zapisywać na kartce przynajmniej przez 3 dni co i o której je Pani córka i następnie obserwować jak się czuje. Proszę pamiętać mimo tego, że nie jesteśmy lekarzami nam łatwiej jest to obserwować na bieżąco.
Ważne jeszcze jest czy wszystkie produkty, które spożywa Pani córka na pewno nie zawierają glutenu. Czy używa Pani tych samych naczyń do produktów bezglutenowych, czy jedzenie Pani córki jest przygotowywane z dala od produktów glutenowych? To są podstawy.
Pozdrawiam,
Wioleta
jeśli chodzi o dietetyków to to jest podobnie jak z innymi zawodami. Niektórzy mają do tego powołanie, a niektórzy nie. Najlepiej wybrać kogoś z polecenia.
Pani kerima_82 jeśli mogę coś doradzić do mnie przychodzą na konsultacje mamy z podobnymi problemami, ja radzę wcześniej zakupić bułeczki i nosić w torebce, wtedy gdy tylko nadchodzi potrzeba i nie trzeba się stresować. Jeśli dziecko skarży się na bóle brzucha, może oznaczać to że w diecie są popełniane błędy, nawet nieświadomie. Należy to dokładnie kontrolować. Może Pani zapisywać na kartce przynajmniej przez 3 dni co i o której je Pani córka i następnie obserwować jak się czuje. Proszę pamiętać mimo tego, że nie jesteśmy lekarzami nam łatwiej jest to obserwować na bieżąco.
Ważne jeszcze jest czy wszystkie produkty, które spożywa Pani córka na pewno nie zawierają glutenu. Czy używa Pani tych samych naczyń do produktów bezglutenowych, czy jedzenie Pani córki jest przygotowywane z dala od produktów glutenowych? To są podstawy.
Pozdrawiam,
Wioleta
Pani Leeloo jeśli chodzi o te produkty to proszę sobie wyobrazić, że są jeszcze osoby na diecie bezglutenowej, które same bez żadnej diagnozy stosują tą dietę. Na prośbę takich Klientów mam te produkty. Proszę również wczytać się w opis danego produktu jest tam napisane PRODUKT ZAWIERA GLUTEN. Jeśli należy Pani do grona osób które nie czytają etykiet to trzeba to zmienić. Ja jako osoba chora czuję się bardzo dobrze .
Odp.
Jako osoba chora na celiakię czuje się bardzo dobrze Każdego dnia
Na swoich fachowych konsultacjach nie polecam matkom dzieci chorych na celiakię kaszy jęczmiennej.
Dziękuję, że pofatygowała się Pani do mojego sklepu i przeszukała produkty aby znaleźć coś co Panią zbulwersowało i na co chciała Pani mi zwrócić uwagę. Proszę poczytać też poradnik może dowie się Pani czegoś ciekawego.
http://www.sklepbezglutenowy.com.pl/poradnik,p10.html
Odp.
Jako osoba chora na celiakię czuje się bardzo dobrze Każdego dnia
Na swoich fachowych konsultacjach nie polecam matkom dzieci chorych na celiakię kaszy jęczmiennej.
Dziękuję, że pofatygowała się Pani do mojego sklepu i przeszukała produkty aby znaleźć coś co Panią zbulwersowało i na co chciała Pani mi zwrócić uwagę. Proszę poczytać też poradnik może dowie się Pani czegoś ciekawego.
http://www.sklepbezglutenowy.com.pl/poradnik,p10.html
Niby jasne, niby napisane, ale jednak w "Sklepie BEZGLUTENOWYM" produkty z glutenem trochę uwierają...Celiac pisze:jeśli chodzi o te produkty to proszę sobie wyobrazić, że są jeszcze osoby na diecie bezglutenowej, które same bez żadnej diagnozy stosują tą dietę. Na prośbę takich Klientów mam te produkty. Proszę również wczytać się w opis danego produktu jest tam napisane PRODUKT ZAWIERA GLUTEN.
Może po prostu trzeba sklep nazwać trochę inaczej? I sprawa się rozwiąże.
To jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam.
© Jan Tomaszewski
© Jan Tomaszewski