Czy dodatnie IgA to objaw celiakii?

[alva_alva]

Więc może sporo porobili badań, choć to, że tarczycy w ogóle nie powtórzyli nie chwali im się. To, że jeden hormon przysadki wyszedł akurat ok, to nie oznacza, że cała przysadka jest ok.Przysadka produkuje 6 różnych hormonów- przedni płat. Po prostu powinno się raz, a porządnie zrobić przegląd wszystkiego jeśli chce się być pewnym.Czasem aby coś wyszło należy zrobić testy pobudzenia,wtedy wychodzi coś czego nie widać w postawie.
Jak dostaniesz wypis, to może napiszesz co porobili i jak wyszło.Bez sensu o tym myśleć, póki nie masz wypisu w ręku. Nie denerwuj się do przodu i daj znać jak przyjdzie wypis. Może rzeczywiście zaufaj lekarzowi, zachowując zasadę ewentualnie ograniczonego zaufania.

[MagdalenaSzl]

Już się zastanawiam czy nie pojechać tam po wypis samemu, ale mama jest po rotawirusie i nie mam z kim zostawic córki bo mąż ciagle pracuje. Ja jemu wspominałam o taczycy, ale nie wiem tak na 100 % czy ją zrobił.

Na pewno zrobił: FSH, LH, hormon wzrostu ten na S, witaminę D3, mocz, estriadol, reszty nie wiem. Rozmawiałam z nim długo, widział, że jestem mocno znerwicowana. Rozmawiałam też ze studentami, uspokajali.

Mi też się nie podoba to, że ona ma tak mocne owłosienie a to chyba powinno iść w parze z miesiączką? no nogach nie ma, na plecach też nie.....

jesso co ja mam robić...

[MagdalenaSzl]

Wciąż myśle o tych węzłach...

[Leeloo]

wyluzuj, teraz nic nie zrobisz. poczekaj na wypis + obiecali powtórzyc badanie, wiec nie jest najgorzej. nie wypusciliby dzieciaka, gdyby to było cos naprawde niepokojącego.

[MagdalenaSzl]

Stres hamuje logiczne myślenie u mnie. Teraz z perspektywy czasu wiem, że zawiodłam....

[alva_alva]

Ale z czym zawiodłaś? Co Ty wypisujesz? Przecież robisz co możesz, latasz po tych lekarzach prawie jak po sklepach, ciągle robisz jakieś badania, wozisz ją do speca do speca, a co możesz więcej zrobić? Nie stresuj się do przodu. Dostaniesz wypis to napiszesz co porobili i wtedy coś będzie wiadomo.
Czy w tych wypisach oni zaznaczają w opisie przypadku, że dziecko ma owłosienie i w jakim stopniu? Jest specjalna skala, za pomocą której określa się rozwój oznak dojrzewania. Czy ona ma to opisane w tych wypisach? Ciekawe jak to wyjaśniają, że rozwój fizyczny jest posunięty do przodu, a wyniki hormonów nie wskazują na rozpoczęty proces dojrzewania, bo tak wynika z tego co piszesz chyba.Muszą chyba jakoś się do tej sytuacji w tych wypisach ustosunkowywać.

[MagdalenaSzl]

Zawiodłam, że nie byłam stanowcza co do badań, mogłam bardziej naciskać? tyle, że ja w kwestii hormonów zielona jestem.

Tak, opisują te skale Tannera, on powiedział że ona juz pokwita przecież. Nie pisałam? ja jestem mocno zakręcona teraz.
Z tego co usłyszałam to typ owłosienia ma na 3, rozwój piersi na 2, ale poczekam na wypis i będę pewna.

Ja tego też nie rozumiem: skoro hormony mieszczą się w granicy, to jakim cudem ona najwyższa w klasie, jakim cudem tylko ona ma owłosienie łonowe i pod paszkami.
Wtedy jak byłam, akurat padło to forum i widać był to jakiś pech, bo bym pisała i więcej bym się dopytała.

[alva_alva]

Chyba, że lekarz ma na myśli, że są w normie dla tej skali objawów dojrzewania?? Ale chyba nie za bardzo z tego co piszesz.
Ty nie jesteś lekarzem i nie masz obowiązku rycia po książkach endokrynologicznych. Nie musisz wiedzieć jakie badania dziecko powinno mieć i nie masz obowiązku wymuszania tych badań na lekarzu. To lekarz jest od tego, aby dziecko było zdrowe i zdiagnozowane. Dochodzi w tym chorym kraju do tego, że pacjent czy rodzic czuje się winny, że sam się nie nauczył za lekarza i nie wymusił badania.

[MagdalenaSzl]

Cytuje jego słowa:
" wyniki badań mieszczą się w normie, nie ma się czego przyczepić"
Także nie wiem jakie normy miał na myśli, moja wina. Ja podchodze do tego bardzo nerwowo...

[MagdalenaSzl]

u mojej córki w klasie były 4 dziewczynki, które dostały bardzo wcześnie okres

jedna w 3 klasie pozostałe w 4kl.

ta która dostała pierwsza była od początku baaardzo wysoka w porównaniu do rówieśniczek, obecnie ma ok 175cm a więc wzrost średnio wysoki

moja córka urosła pewnego roku 17cm, za niedługo dostała okres i później rosła już bardzo wolno

obecnie ma 16lat i jeszcze rośnie, ale jest to jakieś 2-3cm na rok

On mi powiedział, że wczesne pokwitanie, a dostanie okresu to dwie różne sprawy. Nadmieniałam jemu o tym, że moja mama dostała okres w 4 klasie- ma hormony przysadkowe bardzo złe. A on stwierdził, że to dwie odrębne kwestie.

[alva_alva]

[

On mi powiedział, że wczesne pokwitanie, a dostanie okresu to dwie różne sprawy. Nadmieniałam jemu o tym, że moja mama dostała okres w 4 klasie- ma hormony przysadkowe bardzo złe. A on stwierdził, że to dwie odrębne kwestie.

Nie wydaje mi się,aby to były całkiem dwie odrębne kwestie, bo miesiączka jest po prostu pewną fazą pokwitania, natomiast owłosienie np. pod pachami jest oznaką już dosyć zaawansowanej fazy pokwitania.

Nie za bardzo rozumiem o co chodzi z Twoja mamą, czyli babcią córeczki? Jak ma złe hormony przysadkowe? W związku z tym, że jest babcią Natalki, to podejrzewam, że jest teraz w okresie menopauzy, więc jej FSH i LH są na pewno dużo ponad normę, a estradiol zaczął spadać.Czy to miałaś na myśli?

[MagdalenaSzl]

Moja mama miała menopauze w wieku 49 lat. Miała robiony tomograf głowy. Jej ginekolog powiedziała, że ma bardzo złe hormony przysadki i będzie się szybko starzec- czego ja akurat nie zauważam.Nadmieniłam o tym lekarzowi córki, ale bez odzewu było...

U mojej córki schemat jest taki:

- włoski łonowe, wtedy delikatne, teraz już ciemniejsze
- potem pod paszkami, nieliczne, ale długie
- a na końcu czyli teraz piersi jej się uwypuklają

Pamiętam jak jej zęby rosły, zaczynała od kłów- jedynki też jej wypadały jako ostatnie- może taki jej urok?- od de strony.

[alva_alva]

W wieku 49 lat to już można mieć menopauzę i to nie jest nic nienormalnego. Przedwczesna menopauza to przez 40 rokiem życia, a przy autoimmunologicznej niedoczynności jajników, to przez 35 rokiem życia. Jeśli okres pojawiał się wcześnie, to i menopauza może pojawiać się wcześniej.W wieku pod pięćdziesiątkę, to te hormony przysadkowe rosną znacznie ponad normę, bo czynność jajników wygasa. To jest normalne zjawisko.Wtedy przysadka wydziela FSH i LH bardzo dużo, bo próbuje pobudzić jajniki jeszcze do pracy. Po wysokich wynikach FSH i LH oraz niskich estradiolu rozpoznaje się właśnie menopauzę lub przedwczesne wygasanie czynności jajników. Jeśli szwankuje przysadka, a nie jajniki, to FSH i LH spada, a estradiol też leci w dół, bo nie ma co jajników do pracy popędzać.Po konstelacji FSH, LH i estradiolu widać który gruczoł działa nie tak.Tak jest niestety ze wszystkimi gruczołami, że widać które nie działają dopiero jak się zrobi za jednym zamachem wszystkie hormony, najlepiej łącznie z krzywą cukrową plus do tego wyrzut insuliny.Wtedy dopiero można coś na większego pewniaka ocenić.Jeżeli wynik jakiś jest wątpliwy, to czasem są potrzebne jeszcze testy pobudzenia , ale nie będę przynudzać.
Co do starzenia się to powiem ci, ze moja mama miała wycięte jajniki całkiem ze względu na raka, żyła jeszcze kilka lat bez nich i nie zauważyłam żadnej drastycznej zmiany w wyglądzie po operacji, a nie dostawała żadnej HTZ.Miała jedynie uciążliwe objawy wypadnięcia czynności jajników, dla organizmu to był jednak szok, bo nie odbyło się to skokowo tylko odcięto zasilanie estradiolu za jednym cięciem.

Co do Natalki, to z tego co opisujesz, to dojrzewa jak każda przeciętna dziewczynka, tyle , że wcześniej.Naprawdę nie ma co się martwić na zapas. Może tak ma być i tyle.Zdarza się się. Daj znać jak wypis dostaniesz.

[pleomorfa]

Witaj

Mnie też się wydaje, że to normalne etapy dojrzewania. Opiszę na sobie. W wieku lat 8/9 miałam biust rozmiar A (nawet nie wiem czy nie B), owłosienie jak najbardziej i miałam 155-160cm wzrostu, a miesiączkę "dopiero" 2 dni przed 10 urodzinami dostałam. W ciągu 2 klasy urosłam też jakoś 17cm. A hormony były w najlepszym porządku. Biorąc pod uwagę, że Twoja córka lat ma 9 o ile się nie mylę i wzrostu 143-4cm. To jak dla mnie są całkiem normalne objawy dorastania i nie ma się czym martwić na zapas.

[MagdalenaSzl]

Dzięki za słowa otuchy dziewczyny.

Mnie martwią te jej gorączki i teraz wyszły te powiększone węzły w jamie brzusznej. Szyjne podżuchwowe wyczuwam. I znowu wyszły 2 śledziony. No nic, może wszystko się jakoś ułoży.

Miłej niedzieli.