Witam,
Od wczoraj jesteśmy całkowicie na diecie bg. Wcześniej się doszkalałam, robiłam zakupy. Mam parę pytań, napisz proszę:
- co najbardziej nadaje się do panierowania, bułkę tartą kupiłam, ale jaka mąka będzie najlepsza?
- jaka mąka na kluski lane do zupy dla dziecka?
- czym zagęścić sos?
- a naleśniki z czego najlepsze? i jakie proporcje mniej wiecej tak na 3 naleśniczki?
jestem zielona w temacie. Córka chleb i wędliny bg je chętnie, kupiłam świeży bochenek z Bezglutenu, mnie też smakuje. Największy problem będę mieć chyba z drugimi daniami.
Będę wdzięczna za wszelkie podpowiedzi kulinarne co najlepiej się sprawdza.
Agata
Od czego zacząć...
Moderator: Moderatorzy
Re: Od czego zacząć...
Singerko, wszystkie odpowiedzi znajdziesz na forum, wpisując szukanie słowa w wyszukiwarkę w prawym górnym rogu. Jest mnóstwo wątków żywieniowych, tu jest dział medyczny.
Są też wątki z blogami osób na diecie i tam tez znajdziesz mnóstwo pomysłów i rozwiązań. Gwarantuje Ci, że tak będzie. Użytkownicy forum oraz blogerzy cały czas wymieniają się przepisami, modyfikacjami i sama korzystam z ich rad i pomysłów.
Co do proporcji na konkretnie 3 naleśniki to już bym nie była taka hmm..wymagająca
Inspiracje na drugie dania też masz, ale dodam od siebie- moje obiady wyglądają tak samo jak pprzed dietą
.
Polecam Ci bloga Bezglutenowej Mamy. Kobieta ma dwójkę dzieci i czaruje w kuchni.
Zagęszczac możesz każdą mąką, panierowac również, ale jak mówię, na forum co do tych kwestii wypowiadają się eksperci w odpowiednich działach i wątkach.
Dasz radę Kochana. Jak zawsze
Są też wątki z blogami osób na diecie i tam tez znajdziesz mnóstwo pomysłów i rozwiązań. Gwarantuje Ci, że tak będzie. Użytkownicy forum oraz blogerzy cały czas wymieniają się przepisami, modyfikacjami i sama korzystam z ich rad i pomysłów.
Co do proporcji na konkretnie 3 naleśniki to już bym nie była taka hmm..wymagająca
Inspiracje na drugie dania też masz, ale dodam od siebie- moje obiady wyglądają tak samo jak pprzed dietą
.Polecam Ci bloga Bezglutenowej Mamy. Kobieta ma dwójkę dzieci i czaruje w kuchni.
Zagęszczac możesz każdą mąką, panierowac również, ale jak mówię, na forum co do tych kwestii wypowiadają się eksperci w odpowiednich działach i wątkach.
Dasz radę Kochana. Jak zawsze
Re: Od czego zacząć...
Serdecznie Ci dziękuję!
Kurcze, niby to nie trudne, a jednak mnie załamuje hehe, szczególnie że młodsza, narazie glutenowa córka, chce jeść wszystko co bg Może jej minie. Dziękuję za info gdzie szukać, muszę poczytać, podrukować, ja jednak dużo mącznych rzeczy robiłam haha, teraz pobawię się inną mąką 
Dziękuję że Jesteście, widzę, że jest tu kopalnia wiedzy.
Kurcze, niby to nie trudne, a jednak mnie załamuje hehe, szczególnie że młodsza, narazie glutenowa córka, chce jeść wszystko co bg
Może jej minie. Dziękuję za info gdzie szukać, muszę poczytać, podrukować, ja jednak dużo mącznych rzeczy robiłam haha, teraz pobawię się inną mąką Dziękuję że Jesteście, widzę, że jest tu kopalnia wiedzy.
Re: Od czego zacząć...
nie ma sprawy o tak, forum to kopalnia wiedzy, sama codziennie wynajduję nowe informacje, właśnie w kategorii: żarcie
Polecam Ci też prawie codziennie aktualizowany dział ze sklepami, piszemy sobie co dobrego dla bezglutów jest w promocji, w nowej ofercie, co się otworzyło itd.
Zapewniam Cię, że nadal będziesz robić mączne nie wiem nawet czy nie więcej. Najgorszy jest tylko początek, kiedy trzeba wymienić asortyment w kuchni. A potem zapominasz, że jest jakaś specjalna dieta w domu. Poważnie.
Żadna różnica, czy kopytka będą z mąki pszennej czy ryżowej, czy panierka z bułki tartej tradycyjnej czy bułki tartej bezglutenowej.
Często na dietę przechodzi cała rodzina, bo tak jest najwygodniej. Zostaje jedynie chleb glutenowy na oddzielnej półce.
o tak, forum to kopalnia wiedzy, sama codziennie wynajduję nowe informacje, właśnie w kategorii: żarcie Polecam Ci też prawie codziennie aktualizowany dział ze sklepami, piszemy sobie co dobrego dla bezglutów jest w promocji, w nowej ofercie, co się otworzyło itd.
Zapewniam Cię, że nadal będziesz robić mączne
nie wiem nawet czy nie więcej. Najgorszy jest tylko początek, kiedy trzeba wymienić asortyment w kuchni. A potem zapominasz, że jest jakaś specjalna dieta w domu. Poważnie.Żadna różnica, czy kopytka będą z mąki pszennej czy ryżowej, czy panierka z bułki tartej tradycyjnej czy bułki tartej bezglutenowej.
Często na dietę przechodzi cała rodzina, bo tak jest najwygodniej. Zostaje jedynie chleb glutenowy na oddzielnej półce.