No taki był plan żeby dziś seksić się na przyspieszenie,ale mój nastrój spadł dzisiaj do -1 bo dostałam wynik gbs,niestety dodatni z dużą kolonizacja +++ !standardem przy porodzie jest antybiotyk dla mnie i dziecka co 8h i wrażliwa jest tylko na penicyline,na którą mam uczulenie,więc nie wiem co to będzie,pobyt w szpitalu też od razu planowany jest dłuższy,bo dziecko po porodzie ttrafia na intensywny nadzór na 2 doby przy braku komplikacji,jeśli coś będzie nie tak to na dłużej,jestem przerażona,nie wiedziałam że to takie niebezpieczne!
Są ludzie i ludziska,tych drugich niestety jest jakby więcej...
Byłam u prywatnego gina dzisiaj, okazało się, że muszę wziąć już teraz antybiotyk doustny bo kolonia jest bardzo obfita, zmniejszy to ryzyko zakażenia dziecka niestety z antybiogramu wynika, ze nie ma takiego antybiotyku i muszę zrobić nowy antybiogram...tylko czy zdąży przyjść wynik zanim zacznę rodzić? wątpię, bo stresuje się tym coraz bardzej i chyba to przyśpieszy poród.
KTG ok jakiś pojedynczy mały skurcz, szyjka lekko skrócona, niewielkie rozwarcie na 1cm. Powiedział że nie wolno mi rodzić dopóki nie bedzie wiadomo jaki antybiotyk mogę dostać, trudne zadanie...
Są ludzie i ludziska,tych drugich niestety jest jakby więcej...
Hehe no już na krzyżyk zacisniete.
Nowy anty jutro w poradni państwowej,Ale będę musiała się kłócić żeby wydali mi wynik,w razie jak nie dadzą to kolejny od prywaty w poniedziałek,no niby niedługo ale w tym okresie to jak wieczność...
Są ludzie i ludziska,tych drugich niestety jest jakby więcej...