500g skrobii kukurydzianej
250 g maki ziemniaczanej
a drugie 250 g to mieszanka np: maki kukurydzianej, ryzowej, amarantusowej, sojowej (lub innych jakie mam pod reka w mniej wiecej rownych ilosciach)
niecala plaska lyzka guaru
2 saszetki suszonych drozdzy.
sol do smaku
Na koniec 2 lyzki siemienia lnianego i slonecznika
Do tego mniej wiecej litr wody, robie to na oko , zeby ciasto nie bylo zbyt suche.
Zostawiam na 30 min do wyrosniecia.
Pieke ok 1,5 godziny na srednim ogniu ale to czas na moim lekko zdezelowanym piekarniku

Wyszedl tak pyszny ze sama z checia zjadlam- choc ja moge jesc normalny.