czy mogę sobie pozwolić na małe co nieco ?
Moderator: Moderatorzy
-
- Nowicjusz
- Posty: 11
- Rejestracja: ndz 03 maja, 2015 12:48
czy mogę sobie pozwolić na małe co nieco ?
Proszę o odpowiedź odnośnie diety, czy naprawdę nie mozna sobie pozwolić raz na jakiś czas na odrobinę glutenu???.Czy przeciwciała zaraz się podniosą po spożyciu glutenu?
Proszę kogoś mądrzejszego o wyjaśnienie jak jest z tą dieta?
Proszę kogoś mądrzejszego o wyjaśnienie jak jest z tą dieta?
- pleomorfa
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3797
- Rejestracja: wt 29 paź, 2013 06:56
- Lokalizacja: Polska
Re: czy mogę sobie pozwolić na małe co nieco ?
Konradzie, pytania możesz zadawać w swoim wątku. Wtedy też Ci na pewno odpowiemy 
Dieta ma być ścisła, czyli bez żadnych celowych spożyć glutenu, ponieważ jeżeli spożywasz nawet raz na jakiś czas gluten nie jest to dieta bezglutenowa.
Istnieje taka metafora, że dieta bezglutenowa dla celiaka jest jak ciąża, albo na niej jesteś, albo nie.
Co do tego, dlaczego. Produkty bezglutenowe muszą mieć mniej niż 20 ppm na 1kg produktu. Czyli ilość 0,02g glutenu na 1kg produktu już dyskwalifikuje go z bazy produktów "bezglutenowych". Jest to ilość bardzo mała, ale to ile glutenu na Ciebie działa jest to własność osobnicza, jedni odczują nawet 5mg glutenu, inni 10mg, a inni jeszcze będą dobrze się czuli po wszystkich produktach z ilością glutenu poniżej 20mg. Dobre samopoczucie to jedno, a objawy to drugie, a trzecie to zniszczenia w jelitach. W celiakii gluten powoduje odpowiedź autoimmunologiczną organizmu, czyli organizm zaczyna atakować sam siebie. To tak jakbyś celowo sam siebie niszczył, bo raz na jakiś czas chcesz sobie pofolgować.
A skoro spożywasz gluten to nie leczysz choroby.
A o niektórych skutkach nieleczonej celiakii, możesz przeczytać tu: http://www.celiakia.pl/nie-leczona-celiakia/

Dieta ma być ścisła, czyli bez żadnych celowych spożyć glutenu, ponieważ jeżeli spożywasz nawet raz na jakiś czas gluten nie jest to dieta bezglutenowa.
Istnieje taka metafora, że dieta bezglutenowa dla celiaka jest jak ciąża, albo na niej jesteś, albo nie.
Co do tego, dlaczego. Produkty bezglutenowe muszą mieć mniej niż 20 ppm na 1kg produktu. Czyli ilość 0,02g glutenu na 1kg produktu już dyskwalifikuje go z bazy produktów "bezglutenowych". Jest to ilość bardzo mała, ale to ile glutenu na Ciebie działa jest to własność osobnicza, jedni odczują nawet 5mg glutenu, inni 10mg, a inni jeszcze będą dobrze się czuli po wszystkich produktach z ilością glutenu poniżej 20mg. Dobre samopoczucie to jedno, a objawy to drugie, a trzecie to zniszczenia w jelitach. W celiakii gluten powoduje odpowiedź autoimmunologiczną organizmu, czyli organizm zaczyna atakować sam siebie. To tak jakbyś celowo sam siebie niszczył, bo raz na jakiś czas chcesz sobie pofolgować.
A skoro spożywasz gluten to nie leczysz choroby.
A o niektórych skutkach nieleczonej celiakii, możesz przeczytać tu: http://www.celiakia.pl/nie-leczona-celiakia/
Jeśli tracisz pieniądze, nic nie tracisz. Jeśli tracisz zdrowie, coś tracisz. Jeśli tracisz spokój, tracisz wszystko. - Bruce Lee
Re: czy mogę sobie pozwolić na małe co nieco ?
czy naprawdę nie mozna sobie pozwolić raz na jakiś czas na odrobinę glutenu???

dlatego Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej wywalczyło nawet hostie niskoglutenowe (przyjmowanie jednej tradycyjnej pszennej hostii tylko raz w tygodniu przez osobę chorą na celiakię powoduje ciągły stan zapalny jelit)
http://www.celiakia.pl/komunia-oplatek/
i podpisuję się rękami i nogami pod pleomorfą.
Re: czy mogę sobie pozwolić na małe co nieco ?
a, więc wywołany do odpowiedzi...krzysiekVP pisze: Proszę kogoś mądrzejszego o wyjaśnienie jak jest z tą dieta?

tzn, jak chcesz mieć samopoczucie ok to musisz omijać gluten szerokim łukiem. Przekartkuj sieć w poszukiwaniu tego co Ci zasmakuje, polubisz i... okaże się, że na diecie masz więcej smakołyków niż zanim na nią wszedłeś - bo ogólnie rzecz biorąc wcześniej większość ludzi uważała, że największym smakołykiem jest.... gluten pod różną postacią.
-
- Nowicjusz
- Posty: 11
- Rejestracja: ndz 03 maja, 2015 12:48
Re: czy mogę sobie pozwolić na małe co nieco ?
ok ,juz powoli nabieram świadomości odnośnie glutenu i celiakii - dziękuję wszystkim za odpowiedz ,ale zastanawia mnie jeszcze jedno czy to o czym pisaliście wyzej
jest udowodnione medyczne tzn .że nawet male dawki glutenu beda powodować podwyższony stan obronny organizmu który będzie ulegał powolnemu zniszczeniu .
jest udowodnione medyczne tzn .że nawet male dawki glutenu beda powodować podwyższony stan obronny organizmu który będzie ulegał powolnemu zniszczeniu .
Re: czy mogę sobie pozwolić na małe co nieco ?
gluten w celiakii odbija się na jelicie - świadomość nowotworu jelita powinna zniweczyć Twoje wahania i wątpliwości. Spożywając gluten, nawet w minimalnych dawkach zbliżasz się do dołka wykopanego przez grabarzy. Twoja wola, którą drogą podążysz - ot, taki czarny humor, ale w tych dolegliwościach to rzeczywistość.
Re: czy mogę sobie pozwolić na małe co nieco ?
W
Nawet ktoś, komu się wydaje, że jego dieta jest ścisła, chce czy nie, raz na jakiś czas zje coś przekraczającego normy. Równie dobrze możesz więc to zrobić z premedytacją. Ale pamiętaj, że 1) raz na jakiś czas i 2) "małe co nieco" to w Twoim przypadku co najwyżej produkt, który "może zawierać śladowe ilości glutenu".
Ponadto norma 20ppm jest ustawiona tak, żeby była bezpieczna dla zdecydowanej większości osób z celiakią. A więc więcej będzie osób tolerujących dawki powyżej 20ppm niż tych, których organizm zareaguje na dawki poniżej 20ppm. Trzeba też pamiętać, że ppm to jednostka względna, która nie mówi nic o ilości spożywanego glutenu, jeśli nie towarzyszy jej jakaś jednostka bezwzględna (np. waga). Także w przypadku pokarmów, które spożywamy w dużych ilościach (np chleb) zawartość ppm glutenu będzie miała dużo większe znaczenie niż w przypadku pokarmów spożywanych w ilościach małych (np. przyprawy).
@pleomorfa napisała wyżej, że to zależy od człowieka.krzysiekVP pisze:ok ,juz powoli nabieram świadomości odnośnie glutenu i celiakii - dziękuję wszystkim za odpowiedz ,ale zastanawia mnie jeszcze jedno czy to o czym pisaliście wyzej
jest udowodnione medyczne tzn .że nawet male dawki glutenu beda powodować podwyższony stan obronny organizmu który będzie ulegał powolnemu zniszczeniu .
Nawet ktoś, komu się wydaje, że jego dieta jest ścisła, chce czy nie, raz na jakiś czas zje coś przekraczającego normy. Równie dobrze możesz więc to zrobić z premedytacją. Ale pamiętaj, że 1) raz na jakiś czas i 2) "małe co nieco" to w Twoim przypadku co najwyżej produkt, który "może zawierać śladowe ilości glutenu".
Ponadto norma 20ppm jest ustawiona tak, żeby była bezpieczna dla zdecydowanej większości osób z celiakią. A więc więcej będzie osób tolerujących dawki powyżej 20ppm niż tych, których organizm zareaguje na dawki poniżej 20ppm. Trzeba też pamiętać, że ppm to jednostka względna, która nie mówi nic o ilości spożywanego glutenu, jeśli nie towarzyszy jej jakaś jednostka bezwzględna (np. waga). Także w przypadku pokarmów, które spożywamy w dużych ilościach (np chleb) zawartość ppm glutenu będzie miała dużo większe znaczenie niż w przypadku pokarmów spożywanych w ilościach małych (np. przyprawy).
-
- Nowicjusz
- Posty: 11
- Rejestracja: ndz 03 maja, 2015 12:48
Re: czy mogę sobie pozwolić na małe co nieco ?
dzięki wszystkim za wskazówki:)
Czekam na gastroskopie, powiedzcie mi jeszcze tylko czy jest możliwa celiakia bez zmian w jelicie .Czy nawet jeżeli teraz nie będę miał zanikow- to w przyszłości i tak mnie to czeka
Czekam na gastroskopie, powiedzcie mi jeszcze tylko czy jest możliwa celiakia bez zmian w jelicie .Czy nawet jeżeli teraz nie będę miał zanikow- to w przyszłości i tak mnie to czeka
- pleomorfa
- Bardzo Stary Wyjadacz :)
- Posty: 3797
- Rejestracja: wt 29 paź, 2013 06:56
- Lokalizacja: Polska
Re: czy mogę sobie pozwolić na małe co nieco ?
Masz przeciwciała, więc jeżeli nie ma zmian w jelicie to po prostu nie zdążyły się jeszcze wykształcić.

Słówka robią różnicę. No ale nic to.
Chyba tolerujących dawki poniżej 20ppmA więc więcej będzie osób tolerujących dawki powyżej 20ppm niż tych, których organizm zareaguje na dawki poniżej 20ppm.

Słówka robią różnicę. No ale nic to.
Jeśli tracisz pieniądze, nic nie tracisz. Jeśli tracisz zdrowie, coś tracisz. Jeśli tracisz spokój, tracisz wszystko. - Bruce Lee
-
- Nowicjusz
- Posty: 11
- Rejestracja: ndz 03 maja, 2015 12:48
Re: czy mogę sobie pozwolić na małe co nieco ?
no tak, teraz to ma sens
Re: czy mogę sobie pozwolić na małe co nieco ?
Nie! Dokładnie tak, jak napisałem.
Norma jest ustalana tak, aby była bezpieczna dla wszystkich lub prawie wszystkich chorych na celiakię. A więc dawka powiedzmy 19 ppm (w jakiejś standardowej porcji) powinna nie powodować reakcji np. u 99% chorych. Czyli na 100 osób taka dawka wywoła reakcję średnio u jednej. Minimalnie większa ilość, ale już powyżej normy (np. 21 ppm) spowoduje reakcję, powiedzmy, u 3 osób na 100. Co znaczy, że 97 nie zareaguje.
Podobnie jest np. z terminami ważności produktów spożywczych. Jest dużo większa szansa, że produkt będzie dobry dzień po dacie ważności, niż że nie będzie się już nadawał do spożycia dzień przed datą ważności. Reguła ta jest prawdziwa nawet w przypadku produktów, które szybko się psują.
Norma jest ustalana tak, aby była bezpieczna dla wszystkich lub prawie wszystkich chorych na celiakię. A więc dawka powiedzmy 19 ppm (w jakiejś standardowej porcji) powinna nie powodować reakcji np. u 99% chorych. Czyli na 100 osób taka dawka wywoła reakcję średnio u jednej. Minimalnie większa ilość, ale już powyżej normy (np. 21 ppm) spowoduje reakcję, powiedzmy, u 3 osób na 100. Co znaczy, że 97 nie zareaguje.
Podobnie jest np. z terminami ważności produktów spożywczych. Jest dużo większa szansa, że produkt będzie dobry dzień po dacie ważności, niż że nie będzie się już nadawał do spożycia dzień przed datą ważności. Reguła ta jest prawdziwa nawet w przypadku produktów, które szybko się psują.