Neti pomponami trzęsę ile mogę
na pewno wszystko będzie ok
Made ja pierwsze dziecko urodziłam w czasie gdy miałam niezdiagnozowaną celiakię i szalejące objawy - co ciekawe ciąża wszystko uspokoiła na prawie 3 lata
lekarza zaznajomionego w obydwu tematach nie znam, generalnie żaden gin z którym miałam styczność nie miał większego pojęcia o celiakii,
Amelka wróciła do wagi urodzeniowej, w 5 dni przybrała ponad 300g, więc na razie ciągnie nieźle

, z paciorkowcem nic nie robimy, wybić się go nie da, ot będzie sobie siedział na skórze i już, za to mamy już skierowania na wszystko i trzeba kasę na szczepionki zbierać, Olkę tymi skojarzonymi szczepiliśmy to i młodszą należy - , 1300 zł w pierwszym półroczu mi potrzebne, ktoś się dorzuci

, oczywiście żartowałam ,
w ogóle to wczoraj się przerobiłam, jakoś zapomniałam że jestem tydzień po porodzie i powinnam leżeć, a nie nadrabiać zaległości domowe, wieczorem słabo się czułam

jeszcze mnie mama rozwaliła tekstem - taki wielki brzuch ci został

, noż kurcze jak taki będę miała po 6 tygodniach to powinnam się martwić ale nie po tygodniu
