biopsja a dieta bezglutenowa
Moderator: Moderatorzy
biopsja a dieta bezglutenowa
Byłam z synkiem u alergologa - po wysłuchaniu naszej historii zalecił badania na celiakię. Mały ma 3 lata i od pół roku borykamy sie niepotrawionymi stolcami o konsystencji zsiadłego mleka i okresowymi bólami brzucha. Kiedyś stolce i gazy były wrecz cuchnące a teraz nie czuć ich a czasem jedynie jakby ziemia po deszczu (?)
W tym okresie zdiagnozowano u niego lamblie... jesteśmy w trakcie leczenia. Nie wiem czy lamblia moze dawać aż takie objawy więc szukam dalej.
W poniedziałek zrobiłam małemu badanie w kierunku celiakii z krwi. Moje pytanie brzmi czy aby go dluzej nie męczyc moge (powinnam) odstawic gluten bo podobno na wyniki czeka się trzy tygodnie, a biopsję robi sie chyba po złych wynikach krwi. Czy moze do momentu ew. biopsji nie odstawiać glutenu?
dzięki
W tym okresie zdiagnozowano u niego lamblie... jesteśmy w trakcie leczenia. Nie wiem czy lamblia moze dawać aż takie objawy więc szukam dalej.
W poniedziałek zrobiłam małemu badanie w kierunku celiakii z krwi. Moje pytanie brzmi czy aby go dluzej nie męczyc moge (powinnam) odstawic gluten bo podobno na wyniki czeka się trzy tygodnie, a biopsję robi sie chyba po złych wynikach krwi. Czy moze do momentu ew. biopsji nie odstawiać glutenu?
dzięki
- anakon
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 609
- Rejestracja: czw 08 sty, 2004 12:27
- Lokalizacja: Warszawa
Trudno tu cos doradzic...oczywiscie dobrze ze zrobione sa markery serologiczne, nawet gdyby byly dodatnie to dziecko jeszcze jest male i moim zdaniem z biopsja mozna by pare lat poczekac, ale to jest temat dla cierpliwych stosowaczy diety bezglutenowej...a lekarz moze zalecic zupelnie inaczej i jesli maly mialby biopsje to faktycznie przejscie na diete nie jest stosowna sprawa. Kwestia ile czasu musisz czekac na wyniki, w cywilizowanym lab to sa jedynie 2tyg i ani dnia dluzej...wiec tego bym sie trzymala by jak najszybciej wydobyc wyniki markerow.
anakon pisze:tego bym sie trzymala by jak najszybciej wydobyc wyniki markerow.
Wydaje mi się, że chodzi raczej o nieodstawianie glutenu przed ewentualną biopsją. Jeśli teraz przeszłabyś na dietę, to istnieje ewentualność, że kosmki jelitowe odrosną (choć trochę) i wynik badania będzie niemiarodajny... Dlatego należałoby czekać aż do momentu odebrania wyników krwi - wtedy będzie jasność, przynajmniej częściowo. Poza tym istnieje pewien procent osób, u których markery nie wychodzą...silga pisze:nie odstawiałabyś glutenu do momentu odbioru wyników badania krwi?[/
A ja mam cały czas dylemat - czy po biopsji, a przed badaniem krwi moge przejść na dietę? Czy to nie zafalszuje wyników krwi? Biopsja wykazała zanik kosmków, na poniedziałek mam wizytę u gastroenterologa na konsultację, nie wiem kiedy uda mi sie zrobic test, a dolegliwości sie nasilaja:(
Jest miłość wariatka egoistka gapa
Trudna sprawa, bo może zafałszować... Przeciwciała znikają we krwi szybciej niż odrastają kosmki. Po prostu pospiesz się ze zrobieniem testu, jeszcze kilka dni może wytrzymasz... Trzymam kciuki, bo naprawdę warto mieć zrobioną dokładnie diagnostykę. Później, jak przejdziesz na dietę, będzie to dużo trudniejsze.Ana pisze: czy po biopsji, a przed badaniem krwi moge przejść na dietę? Czy to nie zafalszuje wyników krwi?
- anakon
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 609
- Rejestracja: czw 08 sty, 2004 12:27
- Lokalizacja: Warszawa
Bede sie powtarzac, ale wybierajac miedzy czekaniem m-cami na wizyte u specjalisty markery mozna w wiekszosci duzych miast zrobic prywatnie, czyli od zaraz; koszt nie jest maly, ale tez nie powalajacy.(ok 100zl)
Nie ma sensu wprowadzac diety przed markerami(mimo biopsji). Co do diety u dziecka, to mysle, ze wystarczylaby konsultacja z lekarzem, czy optuje za przeprowadzeniem biopsji w razie gdy przeciwciala beda dodatnie, bo jesli tak to warto sie wstrzymac, ale ja bym wowczas z biopsja poczekala, az dziecko bedzie starsze.(lekarz moze miec oczywiscie calkiem odmienne zdanie)
Nie ma sensu wprowadzac diety przed markerami(mimo biopsji). Co do diety u dziecka, to mysle, ze wystarczylaby konsultacja z lekarzem, czy optuje za przeprowadzeniem biopsji w razie gdy przeciwciala beda dodatnie, bo jesli tak to warto sie wstrzymac, ale ja bym wowczas z biopsja poczekala, az dziecko bedzie starsze.(lekarz moze miec oczywiscie calkiem odmienne zdanie)
Dlaczego uważasz ze u tzylatka można poczekać z biopsją? Przecież jeśli przestawię go na dietę bezglutenową to kosmyki odrosną i za parę lat nie będzie po co robić biopsji bo i tak nic nie wyjdzie. Czy się mylę? Mam nadzieję że nie dojdzie do konieczności faktycznego rozstrzygania robić czy nie, ale ciekawość zasiana...
[ Dodano: Pią 23 Cze, 2006 23:56 ]
Jakie objawy zmusiły was do drążenia tematu celiakia? Trzymam za was kciuki, wiem co przeżywacie. Daj znać jak wyniki
pozdrawiam
[ Dodano: Pią 23 Cze, 2006 23:56 ]
Ana pisze:Nie pozostaje mi nic innego jk jeszcze czekać cierpliwie na testy. W poniedzialek mam konsultację ...
Jakie objawy zmusiły was do drążenia tematu celiakia? Trzymam za was kciuki, wiem co przeżywacie. Daj znać jak wyniki

pozdrawiam
- KRUPCZATKA
- Nowicjusz
- Posty: 24
- Rejestracja: ndz 02 kwie, 2006 10:19
- Lokalizacja: Koszalin
kabran pisze:chodzi raczej o nieodstawianie glutenu przed ewentualną biopsją.
Tak nam też powiedziano,że najpierw pobranie krwi-wynik.Potem biopsja-wynik.I dopiero dieta bezglutenowa.kabran pisze:wynik badania będzie niemiarodajny...

[ Dodano: Sob 24 Cze, 2006 02:06 ]
A przez ten czas,dziecko wejdzie w skrajne stadium niedożywienia-bo po kosmkach ślad zaginie... Moja córka miała wykonaną biopsję,jak miała nie całe 4 latka. :roll:I dziękuję Bogu,że tak wcześnie ją przeprowadzono...Jest na diecie bezglutenowej i rozwija się prawidłowo.ja bym wowczas z biopsja poczekala, az dziecko bedzie starsze.(

Chciałabym,żeby mi się chciało,tak jak mi się nie chce...
Oj, nie chodzi o to by dziecko trzymać bez diety nie wiadomo jak długo, ale aby poczekać z biopsją i jednocześnie przejść na dietę. Anakon jest zdania (i ja się z nią zgadzam), że biopsja jest zabiegiem dla małego dziecka traumatyzującym, zwłaszcza sposób jej wykonania w niektórych szpitalach... Poczytaj na Forum opisy... Czasem lepiej jest przejść na dietę bez biopsji, a tę zrobić po prowokacji za kilka lat. Ale nie czekać z dietą..... Decyzja zawsze jest w rękach rodziców (lekarz może co najwyżej doradzać jakąś opcję).KRUPCZATKA pisze:A przez ten czas,dziecko wejdzie w skrajne stadium niedożywienia-bo po kosmkach ślad zaginie...
I tym samym napisałam swojego pięćsetnego posta.. :-k
Ostatnio zmieniony sob 24 cze, 2006 07:13 przez kabran, łącznie zmieniany 1 raz.
- Aleksandra Kaczmarska
- Nowicjusz
- Posty: 38
- Rejestracja: śr 23 cze, 2004 22:20
- Lokalizacja: Żyrardów
myślę że jeżeli zajdzie taka konieczność po wynikach badań krwi warto zrobić od razu biopsję zwlaszcza że w szpitalach dziecięcych robi się ja w znieczuleniu ogólnym i dziecko nic nie pamieta a co za tym idzie nie ma traumy. Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieje ż e biopsja jednak nie będzie potrzebna
25 lat - celiakia wykryta w 1 roku życia
Nawrót
Nawrót
ja też bym była za wykonaniem biopsji... Markery we krwii + ewentualny wynik biopsji wskazujący na zanik kosmków jednoznacznie określają celiakię. Dziecko będzie zdiagnozowane na 100% i będziecie mieć pewność.
Jeśli nie zrobicie biopsji teraz - za kilka lat staniecie przed koniecznością prowokacji... po co przez to wszystko przechodzić jeszcze raz?
Jesli zabieg zrobicie w znieczuleniu, nie będzie traumy dla maluszka.
Lamblia może powdowować tego typu objawy, podobno może nawet spowodować zanik kosmków - polecam forum alergie na gazecie. Życzę powodzenia w zwalczaniu paskudztwa. Mnie się to udało.
Swoją drogą - ja jestem przypadkiem, z zanikiem kosmków (III stopień) i z brakiem markerów. Wprowadzono u mnie dietę przed badaniem, poźniej samoistnie z niej zrezygnowałam. Markery nie wyszły i dalej nie wiadomo co mi jest. Niedługo czeka mnie kolejna biopsja. Bardzo żałuję, że nikt nie zdiagnozował mnie porządnie na samym początku, przed wprowadzniem diety.
Jeśli nie zrobicie biopsji teraz - za kilka lat staniecie przed koniecznością prowokacji... po co przez to wszystko przechodzić jeszcze raz?
Jesli zabieg zrobicie w znieczuleniu, nie będzie traumy dla maluszka.
Lamblia może powdowować tego typu objawy, podobno może nawet spowodować zanik kosmków - polecam forum alergie na gazecie. Życzę powodzenia w zwalczaniu paskudztwa. Mnie się to udało.
Swoją drogą - ja jestem przypadkiem, z zanikiem kosmków (III stopień) i z brakiem markerów. Wprowadzono u mnie dietę przed badaniem, poźniej samoistnie z niej zrezygnowałam. Markery nie wyszły i dalej nie wiadomo co mi jest. Niedługo czeka mnie kolejna biopsja. Bardzo żałuję, że nikt nie zdiagnozował mnie porządnie na samym początku, przed wprowadzniem diety.
Polskie Stowarzyszenie Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej
Na diecie od stycznia 2006
Na diecie od stycznia 2006
- vixi
- Bardzo Aktywny Forumowicz
- Posty: 831
- Rejestracja: wt 05 paź, 2004 16:59
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
bardzo ważne jest by była biopsja w celu zdiagnozowania przed wprowadzeniem diety i druga jakiś czas po by było porównanie...ale jak już gdzieś pisałam jestem przeciwna wielu biopsjom sama miałam ich za duzo w zyciu - powinno być ich tyle ile trzeba a nie niewiadomo ile.
"...żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi - bo nie jesteś sam. Niech dobry Bóg zawsze cię za rękę trzyma..."