Czy dziecku z celiakią należy się zasiłek pielęgnacyjny?

[AndziaMamusia]

Złożyliśmy wniosek, w przyszłym miesiącu będzie komisja. Od razu Pani z biura powiedziała mi, żeby sie przygotować na odwołanie. Powiedziałam, ze wiem. W grudniu też orzekali jakieś dziecko, dostało odmowę, rodzina odwołała się. Niestety nie wiem jakie orzeczenie ... Aż mnie brzuch boli, może lepiej nie powinnam była składać Nie wiem czy w ogóle jechać na posiedzenie komisji z dzieckiem.

[Justyna1982]

Pewnie, że jechać. Ja jako dziecko miałam przyznane właśnie na celiakię. Teraz oboje dzieci mają tylko, że u nas Tymcio poza celiakią ma wadę serca. Oleńka też serduszko ale znowu u niej wada jest bardzo łagodna i u niej tez bałam się, że nie dostanę a od razu miałam pozytywną odpowiedź minus taki, że tylko na rok ale zawsze coś.

[AndziaMamusia]

Dzieki. Trudna sprawa ... Mówili mi, że jeżeli są choroby współistniejące to orzekaja. W takim wypadku wolałabym nie mieć zasiłku. Tzn, lepiej, zeby była tylko celiakia. No ale cały czas diagnozujemy czy nie ma innego dziadostwa.

[Justyna1982]

Ja nie miałam innych dodatków Ola jak pisałam ma tylko wadę serca i to bardzo łagodną (przynajmniej z punktu widzenia medycyny bo dla mnie matki to tragedia ale to inna bajka) a Oleńka też dostała. Dużo zależy od lekarza w komisji na jakiego się trafi

[Leeloo]

AndziaMamusia, a co jeszcze podejrzewają?

Justyna1982, bardzo mi przykro z powodu tych chorób..ale cieszę się, że jest jeszcze jakieś wsparcie ze strony kraju, choć wiem, że minimalne i do czasu.

[AndziaMamusia]

Nic nie podejrzewają. Sama drąze temat. Mam nadzieje, ze niczego ju nie znajdę

[IlonaKamińska]

Ja miałam odwołanie, dała sobie spokój może to źle, ale na odwołaniu pani doktor powiedziała ,że celiakię nie można traktować jako niepełnosprawność, dieta to nie choroba.Żałuję ,że się nie odwołałam, bo powiedziała , że mają tak "narzucone z góry Teraz moja druga córka ma ma to samo . Co mam mówić sami wiecie ile to kosztuje. Myślę , że teraz nie dam im fory pójdę na drogę sądową . Mam wizytę u Pani gastrolog 23 . 01.2014 r. poproszę by jeszcze raz opisała to samo zobaczymy jak będzie. Musimy walczyć o swoje.

[Justyna1982]

Cóż dziwne bo w samym opisie we wniosku oraz w wywiadzie na samej komisji jest pytanie - czy dziecko wymaga większej opieki, innych czynności niż dzieci zdrowe. A jak inaczej nazwać szukanie produktów bg w sklepach (jazda po kilku sklepach aby skompletować pełną lodówkę), kupowanie zapasów chleba przez internet bo w spożywczaku za tzw rogiem chleba bg nie kupimy, osobne gotowanie, osobne półki na jedzenie, chodzenie do gastrologa, i tak dalej. To są czynności, których przy zdrowym dziecku nie ma więc tu trzeba walczyć.

[AndziaMamusia]

U nas za 3 tygodnie komisja, wiem, ze nic to nie da. Będziemy sie jednak odwoływać.

[czarnulka]

ja 12 lutego idę na komisje czekaliśmy 6 miesięcy i sie okaże czy dostanie mały pielęgnacyjne

[bluedita]

Mój synek ma komisję 25 lutego. Pani doktor przy wypisywaniu zaświadczenia wyraźnie powiedziała, że w Kaliszu zasiłków na celiakię nie przyznają. Co prawda komisję mam w Koninie, ale szczerze mówiąc podcięła mi skrzydła. Zobaczymy...opiszę jak było, chociaż szczerze mówiąc wątpię już w sensowność całej tej sytuacji...przykre jest to, że kwota zasiłku naprawdę nie jest wysoka, a jednak jakże niezbędna jest każda złotówka przy tej diecie...

[AndziaMamusia]

My też mamy komisję ... Nie wiem czy pojadę. Wogóle nie miałam zamiaru składać wniosku, ale gastroent ochrzaniła mnie, bo jej powiedziałam, ze u nas nie orzekną niepełnosparwności. Spytała : " to co, co miasto to inaczej? Skoro dziecko stosuje diete, przeciwciała spadają, to tym bardziej powinno otrzymac pielegnacyjny " ....
A teraz sama nie wiem czy jechać, czy odpuścić. Nie mam siły szarpać się z komisją ...

[Anula80]

Oczywiście że jechać. Ja nie liczyłam na to, że nam przyznają, a jednak przyznali. Może Wam też się uda. Jak to mówi moja koleżanka, lepiej żałować za grzechy niż za stracone okazje. Jak pojedziesz, to się przekonasz, a jak nie pojedziesz, to będziesz ciągle o tym myślała

[AndziaMamusia]

Anula80 - ale od razu mi powiedzieli, ze będzie odmowa. Stwierdziłam, że sie odwołam. A teraz po prostu wymiękam. Mam dosyć na sama myśl

Ostatnio niepełnosprawnemu chłopcu, który wymaga całodobowej opieki mamy orzekli umiarkowany stopień niepełnosprawności tylko dlatego, że rodzice rehabilituja go jak tylko moga, nawet w szkole specjalnej jeżdzi na nartach. To zaważyło na decyzji komisji ... Chłopak powiien miec nadal znaczny i to bezdyskusyjnie

[Anula80]

Rozumiem Twoje obawy, ale ja i tak bym spróbowała. Może akurat ktoś inny zasiądzie w komisji i się uda? A jak nie, to się odwołasz. Na szczęście nie trzeba za to płacić, żeby łaskawie rozpatrzyli. Trzymam kciuki